eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzywileje górnicze a równość wobec stanowionego prawaRe: Przywileje górnicze a równość wobec stanowionego prawa
  • Data: 2015-01-28 15:28:37
    Temat: Re: Przywileje górnicze a równość wobec stanowionego prawa
    Od: RadoslawF <radoslawfl@spam_wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2015-01-28 o 06:45, Shrek pisze:
    > On 2015-01-27 22:49, RadoslawF wrote:
    >> W dniu 2015-01-27 o 21:02, Shrek pisze:
    >>
    >>>>> Nie zmieniam - po prostu tak jak chłop pańszczyźnaiany był przywiązany
    >>>>> do ziemi, tak obywatel PRL do ojczyzny. Troszkę dłuższy łańcuch.
    >>>>
    >>>> Ale nie jest to to samo.
    >>>
    >>> To samo - dłuższy łańcuch tylko. Chłop nie miał prawa wyjechć ze wsi, a
    >>> obywatel z kraju.
    >
    >> Wyjazd z kraju nie ma nic wspólnego z niewolnictwem, niewolnik
    >> nie ma swojej własności a obywatel PRLu miał, niewolnika
    >> można było odsprzedać komu innemu obywatela PRLu nie,
    >> niewolnika można było bez konsekwencji zabić a obywatela PRLu
    >> nie bardzo (no fakt że niektórym się udawało, ale to były
    >> rzadkie przypadki). Niewolnikowi nie płacono gotówki, tylko
    >> karmiono i jeśli było trzeba ubierano, pracownik w PRLu
    >> dostawał pensję w gotówce. Niewolnika można było w każdej
    >> chwili bez jego zgody przenieść w inne miejsce kraju ni epytając
    >> o zgodę, obywatela PRLu nie (nie dotyczyło służb mundurowych).
    >
    > Czyli dokładnie jak chłop pańszczyźniany.
    >
    > Przy czym część twoich tez też jest nie prawdziwa. Władze PRLu jak
    > najbardziej mogły kogoś bezkarnie zabić, co do wybotu miejsca

    Przeciwników politycznych różne władze aresztowały a bywa ze
    i zabijały. Nie ma to nic wspólnego z niewolnictwem.

    > zamieszkania, to go nie miałeś - mieszkałeś tam, gdzie władza ci
    > przydzieliła mieszkanie. Gotówkę to dostawałeś na drobne wydatki, bo jak
    > już wspomniałem mieszkania samochody itd były na przydziały - także z
    > grubsza właśnie na żarcie i ciuchy.
    >
    Od zawsze mieszkam w mieście wojewódzkim.
    Za komuny mogli mi przydzielić mieszkanie w dzielnicy jaką wybrali
    (w jakiej mieli miejsca) nie miało to nic wspólnego z niewolnictwem.
    Zwłaszcza że jakiś procent już gdzieś i tam mieszkał.

    Zarówno mieszkanie jak i samochód można było kupić z wolnej reki
    za pieniądze czyli płacąc cenę większą niż oficjalna.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1