eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProszę! pomóż!Alimenty dla byłej żony?Re: Proszę! pomóż!Alimenty dla byłej żony?
  • Data: 2005-01-25 19:09:20
    Temat: Re: Proszę! pomóż!Alimenty dla byłej żony?
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    >
    > Przy takiej kwocie byłaby kontrola wydatków, ale spowiadanie się z
    > każdego grosza? Wyobraź sobie, że Ty nagle musisz się (komukolwiek)
    > spowiadać z każdego grosza. To robiąc zakupy na targu robiłbyś je 5
    > godzin, bo od każdego sprzedawcy zbierałbyś potwierdzenia itp.? A potem
    > jeszcze ustalałbyś, jaką część zupy zjadłeś Ty, a jaką dziecko? Wybacz,
    > ale to by już było niszczenie życia dziecka z powodu nienawiści do
    matki.

    Wiesz co, ja mysle ze wiesz o co mi chodzilo jedak co innego piszesz.
    Nie mam na mysli jedzenia itp niezbednych pierdol, ale zycie w luksusie,
    futerko, drugie futerko, trzecie futerko , itd. a dziecko na bok


    >
    > Tu jeszcze 1 uwaga. Dziecko ma prawo mieszkać z matką.

    zapedzilas sie troszke,


    > > gdyby te pieniadze byly przezoczone tylko i wylacznie na dziecko nie
    byl
    > > by halo.
    > No i znowu nie można popadać w paranoję - bo to by oznaczało, że jak np.
    > dziecko
    >
    > ma limuzynę z kierowcą, to nie może jechać nią gdzieś z matką, tylko
    > matka musi jechać autobusem.
    > Nie wiem, jak Ty, ale ja nie chciałabym mieć takiego dzieciństwa.


    my sie nie rozumiemy, gdyby matka sobie wynajmowala limuzyny a nie dziecko
    za te pieniadze
    wtedy mowie STOP, kasa na dziecko nie na Ciebie,


    >
    > Oczywiście czym innym jest to, ze matka mieszka razem z dzieckiem, a
    > czym innym jest to, że pieniądze z alimentów na dziecko wydaje na jakieś
    > luksusowe rzeczy dla siebie.

    ooo, wlasnie o to mi chodzi

    To zgodnie z naszym prawem musiałoby być
    > kontrolowane przez sąd.

    no i juz wszystko wiadomo :-)

    P.

    ps.
    czy gdy rozwow jest z winy matki badz z niczyjej to po 5 latach
    gdy rodzina nie zyje w nedzy (ma na niezbedne do zycia rzeczy)
    sad moze i na jakiej podstawie przedluzyc alimenty?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1