eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrawo pracodawcy do kodu zrodlowego programuRe: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.dialog.net.
    pl!not-for-mail
    From: Jotte <n...@m...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Prawo pracodawcy do kodu zrodlowego programu
    Date: Sun, 25 May 2008 18:19:14 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 58
    Message-ID: <op.ubpwxk1129f6yk@xcomp1>
    References: <x...@n...onet.pl> <g0ul9f$a1m$3@news.onet.pl>
    <p...@r...org> <g10lm1$qvs$1@news.onet.pl>
    <p...@r...org> <g10r7t$dlg$1@news.onet.pl>
    <p...@r...org> <g11217$504$2@news.onet.pl>
    <g11u9r$2me$1@news.dialog.net.pl> <g11uvp$8e6$1@news.onet.pl>
    <g120at$43f$1@news.dialog.net.pl> <g1233q$q6g$1@news.onet.pl>
    <g1281m$9lk$1@news.dialog.net.pl> <g13dfq$qff$1@news.onet.pl>
    <g13sir$8d2$1@news.dialog.net.pl> <g146nq$9ak$1@news.onet.pl>
    <g14a4b$hg2$1@news.dialog.net.pl> <s...@p...org>
    <g14t92$uvv$1@news.dialog.net.pl> <s...@p...org>
    <g16tpn$6ta$1@news.dialog.net.pl> <s...@p...org>
    <g174lg$bkh$1@news.dialog.net.pl> <s...@p...org>
    <g176rd$d9l$1@news.dialog.net.pl> <g17ed8$519$2@news.onet.pl>
    <g17g8k$k2m$2@news.dialog.net.pl> <g17j6o$egd$1@news.onet.pl>
    <g17k7b$mkd$2@news.dialog.net.pl> <g18ne9$biq$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-11-175.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; delsp=yes; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1211732351 14909 78.8.11.175 (25 May 2008 16:19:11 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 25 May 2008 16:19:11 +0000 (UTC)
    User-Agent: Opera Mail/9.20 (Win32)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:534539
    [ ukryj nagłówki ]

    Dnia 24-05-2008 o 11:34:07 Mikaichi <m...@v...pl> napisał:

    >> Poznikanie etatów to argument delikatnie mówiąc przesadzony.
    > Jesli znikna zlecenia znikna i etaty.
    > Myslisz, ze pracodawca bedzie trzymal etaty, jesli jego firma nie bedzie
    > meic zlecen?
    Stosunek pracy (bo zdaje się to określasz bulwarowo mianem "etatu")
    powstaje wówczas, gdy są spełnione pewne kryteria określone prawem. Co
    więcej nawet jeśli zawarta umowa nosi miano umowy-zlecenia czy umowy o
    dzieło, to jeśli charakter i warunki wykonywania pracy spełniają te
    kryteria to jest to de facto i de iure umowa o pracę bez względu na to co
    się byznesmenkowi wydaje. Oczywiście orzeka o tym sąd pracy.
    Wielu rodzajów prac nie da się wykonywać omijając przepisy, o których
    wspomniałem, toteż czasem pracodawca może po prostu nie mieć wyboru - albo
    umowy o pracę, albo koniec działalności.

    > No wlasnie. Powinienes lepiej pozmnac realia pracy. I to nie tylko z
    > punktu siedzenia żaby... tfu, znaczy etatowca ;)
    Tobie przyda się ktoś, kto weźmie cię za łeb, poda do sądu, wygra
    odszkodowanie i polecisz w dziurawych skarpetach do domu gdzie będzie
    czekał komornik. ;))

    >>> Najpierw trzeba trafic go w to dupsko. A duzo trudniej, bo freelancer
    >>> ma wieksze doswiadczenie w takim unikaniu niz przytwierdzony do stolka
    >>> pracownik, otumaniony etatem.
    >> To są kolejne twoje niczym nie poparte teorie, takie tam nieistotne
    >> bajanie ignoranta.
    > Coz, nazwywaj to bajaniem, ja to nazywam doswiadczeniem zyciowym.
    Pamiętaj, że zbierasz je (doświadczenie) cały czas. Świadomość tego to
    także doświadczenie życiowe, więc chyba jesteś na początku drogi...

    > Wiesz kim sa freelancerzy? To przewaznie ludzie zaradni.
    Przyjmijmy to na chwilę za fakt i przejdźmy niżej.

    > A wiesz kim jest wiekszosc etatowcow? Ludzmi, ktorzy potrzebuuja, by
    > ktos im organizowal prace.
    Ja to ujmę inaczej - to są w większości ludzie jeszcze bardziej zaradni,
    którym nie chce się tracić czasu na organizowanie sobie pracy, toteż
    UŻYWAJĄ pracodawców do organizowania sobie pracy i płacy jako środków
    niezbędnych do życia, wykorzystują w razie potrzeby wynikające z przepisów
    możliwości, a resztę czasu poświęcają na życie.
    Mnie jakoś nie podnieca sylwetka osobnika tyrającego jak wół po 18h/dobę,
    budującego jakiśtam interesik. Dla mnie to bezsens.

    >>>> Chroni cię tylko prawo cywilne.
    >>> Tylko albo az.
    >> Przecież ty nie masz pojęcia o prawie.
    >> Sprawy cywilne trwają latami.
    > No i?
    No i już.

    > Bo wklasna dzialalnosc to nie zycie od pensyjki do pensyjki. W moim np.
    > przypadku niektore plany sa 5 a nawet 10-letnie.
    To bardzo dobrze. Ale plany to tylko plany - jedno zdarzenie losowe i po
    nich, doskonale wiesz.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1