https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/22979
79,1,co-stoi-za-szkolnymi-strzelaninami-w-usa-bron-j
ako-jedyny-przyjaciel-i-milosc-zycia.read

"Kluczowym odkryciem okazał się fakt, że absolutnie wszyscy sprawcy
strzelanin - niezależnie od wieku, stanu psychicznego czy dekady, w
której doszło do ataku - mieli łatwy dostęp do broni palnej.
(...)
Większość z nich pochodziła z kręgów kulturowych, gdzie broń palna to
symbol uczuć, więzi i tożsamości. Dlatego jest tam integralną częścią
życia rodzinnego i społecznego, i to często od najmłodszych lat. Na
przykład stanowi ważny element spędzania wolnego czasu, narzędzie
budowania relacji (np. między ojcem a synem poprzez wspólne strzelanie
czy polowania) i symbol przynależności. Co więcej, w domach wielu
sprawców broń była elementem codzienności, traktowana niemal jak zabawka
czy sprzęt sportowy. A niektórzy opisywali ją jako ,,jedynego
przyjaciela" lub ,,miłość swojego życia".
(...)
A w niektórych przypadkach rodzice sami kupowali ją dzieciom lub dawali
w prezencie. ,,Nie ma wielu rzeczy, które matka i 16-letni syn mogą robić
razem" - powiedziała podczas przesłuchania mama jednego ze sprawców,
wyjaśniając, dlaczego kupiła synowi strzelbę, aby mogli wspólnie
ćwiczyć. Młodszym sprawcom broń wydaje się też silnie powiązana z
poczuciem przynależności i tożsamości grupowej.
(...)
Wyniki badania mają istotne implikacje dla prewencji. Sugerują, że
zapobieganie strzelaninom szkolnym powinno obejmować nie tylko poprawę
bezpieczeństwa w placówkach edukacyjnych, ale przede wszystkim skupić
się na utrudnianiu dostępu do broni, zwłaszcza osobom młodym i
niestabilnym psychicznie."

A szury nie mają racji.
Piotr

do góry

On Thu, 24 Apr 2025 13:34:34 +0200, Kviat wrote:
> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/22979
79,1,co-stoi-za-szkolnymi-strzelaninami-w-usa-bron-j
ako-jedyny-przyjaciel-i-milosc-zycia.read
> "Kluczowym odkryciem okazał się fakt, że absolutnie wszyscy sprawcy
> strzelanin - niezależnie od wieku, stanu psychicznego czy dekady, w
> której doszło do ataku - mieli łatwy dostęp do broni palnej.
> (...)
Nie można urządzić strzelaniny bez broni, to jest niewątpliwy fakt :-)

> Większość z nich pochodziła z kręgów kulturowych, gdzie broń palna to
> symbol uczuć, więzi i tożsamości. Dlatego jest tam integralną częścią
> życia rodzinnego i społecznego, i to często od najmłodszych lat. Na
> przykład stanowi ważny element spędzania wolnego czasu, narzędzie
> budowania relacji (np. między ojcem a synem poprzez wspólne strzelanie
> czy polowania) i symbol przynależności. Co więcej, w domach wielu

Czy tak rzeczywiscie jest, to nie wiem ... moze badania pod publiczkę,
a może w połowie tak, a w drugiej połowie nie ...

> sprawców broń była elementem codzienności, traktowana niemal jak zabawka
> czy sprzęt sportowy. A niektórzy opisywali ją jako ,,jedynego

Z drugiej strony - nie widzę nic złego w "sportowym" strzelaniu.

> przyjaciela" lub ,,miłość swojego życia".

Sprawcy, czy ich ojcowie?

> (...)
> A w niektórych przypadkach rodzice sami kupowali ją dzieciom lub dawali
> w prezencie. ,,Nie ma wielu rzeczy, które matka i 16-letni syn mogą robić
> razem" - powiedziała podczas przesłuchania mama jednego ze sprawców,
> wyjaśniając, dlaczego kupiła synowi strzelbę, aby mogli wspólnie
> ćwiczyć.

A ją kto wcześniej w to wciągnął?
Czy tak ot - pomyślała, pomyślała, i wymyśliła wspólne strzelanie?

A przecież można było w jakąs komputerową strzelankę z synem pograć
:-)

Hm, jak pamiętam, to w wieku 16 lat jakoś nie miałem wielkiej ochoty
robic czegokolwiek z matką ...

> Młodszym sprawcom broń wydaje się też silnie powiązana z
> poczuciem przynależności i tożsamości grupowej.

Ale do jakiej grupy?

Ja rozumiem, że może komuś się podobać lokalna grupa myśliwych,
klub strzelecki, drużyna sportowa, harcerze, gang, grupa kiboli ....

> (...)
> Wyniki badania mają istotne implikacje dla prewencji. Sugerują, że
> zapobieganie strzelaninom szkolnym powinno obejmować nie tylko poprawę
> bezpieczeństwa w placówkach edukacyjnych, ale przede wszystkim skupić
> się na utrudnianiu dostępu do broni, zwłaszcza osobom młodym i
> niestabilnym psychicznie."

Taa ...

-bron jest szeroko dostępna w USA, ale też np w Niemczech, Szwajcarii,
Czechach, Norwegii? I jak tam strzelaniny wyglądają?

-a Ty chyba proponujesz wpuszczac bez ograniczen migrantów z krajów,
gdzie "każdy ma kałacha", a ojciec od dziecka uczy syna strzelać ...
najlepiej do Żydów ? :-)

J.

do góry

"J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
> On Thu, 24 Apr 2025 13:34:34 +0200, Kviat wrote:
>> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/22979
79,1,co-stoi-za-szkolnymi-strzelaninami-w-usa-bron-j
ako-jedyny-przyjaciel-i-milosc-zycia.read
>> "Kluczowym odkryciem okazał się fakt, że absolutnie wszyscy sprawcy
>> strzelanin - niezależnie od wieku, stanu psychicznego czy dekady, w
>> której doszło do ataku - mieli łatwy dostęp do broni palnej.
>> (...)
> Nie można urządzić strzelaniny bez broni, to jest niewątpliwy fakt :-)
> [...]

No przecież każde dziecko wie że poziom nauczania w USA jest tak niski
że bomby samochodowej by nie zrobili. Tylko RP3 musi przed tym drżeć bo
ma wysoki poziom nauczania w szkołach.

IMHO W przełożeniu prawa na politykę w praktyce sprowadza się to do
kwestii czy się wspiera czy nie prawo rządu federalnego USA do
ograniczenia+ dostępu obywateli do broni w *każdym* stanie.

A jak ktoś chce pełnego cynizmu: Dzięki USA kfiat ma argument dlaczego
obywatele RP3 "muszą" pozostać rozbrojeni, _zmiany_ w USA mogą być
niespecjalnie w jego interesie. Nie będzie drżeć UE-wadza przed
uzbrojonymi obywatelami.

--
A. Filip
| Czasu rękami nie zatrzymasz. (Przysłowie bengalskie)

do góry

W dniu 24.04.2025 o 14:29, J.F pisze:

>
>> Większość z nich pochodziła z kręgów kulturowych, gdzie broń palna to
>> symbol uczuć, więzi i tożsamości. Dlatego jest tam integralną częścią
>> życia rodzinnego i społecznego, i to często od najmłodszych lat. Na
>> przykład stanowi ważny element spędzania wolnego czasu, narzędzie
>> budowania relacji (np. między ojcem a synem poprzez wspólne strzelanie
>> czy polowania) i symbol przynależności. Co więcej, w domach wielu
>
> Czy tak rzeczywiscie jest, to nie wiem ...

Oczywiście, że nie wiesz, bo naukofcy chuja wiedzą i tylko szury mają rację.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 24.04.2025 o 13:34, Kviat pisze:
> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/22979
79,1,co-stoi-za-
> szkolnymi-strzelaninami-w-usa-bron-jako-jedyny-przyj
aciel-i-milosc-
> zycia.read
>
> "Kluczowym odkryciem okazał się fakt, że absolutnie wszyscy sprawcy
> strzelanin - niezależnie od wieku, stanu psychicznego czy dekady, w
> której doszło do ataku - mieli łatwy dostęp do broni palnej.
> (...)
> Większość z nich pochodziła z kręgów kulturowych, gdzie broń palna to
> symbol uczuć, więzi i tożsamości. Dlatego jest tam integralną częścią
> życia rodzinnego i społecznego, i to często od najmłodszych lat. Na
> przykład stanowi ważny element spędzania wolnego czasu, narzędzie
> budowania relacji (np. między ojcem a synem poprzez wspólne strzelanie
> czy polowania) i symbol przynależności. Co więcej, w domach wielu
> sprawców broń była elementem codzienności, traktowana niemal jak zabawka
> czy sprzęt sportowy. A niektórzy opisywali ją jako ,,jedynego
> przyjaciela" lub ,,miłość swojego życia".
> (...)
> A w niektórych przypadkach rodzice sami kupowali ją dzieciom lub dawali
> w prezencie. ,,Nie ma wielu rzeczy, które matka i 16-letni syn mogą robić
> razem" - powiedziała podczas przesłuchania mama jednego ze sprawców,
> wyjaśniając, dlaczego kupiła synowi strzelbę, aby mogli wspólnie
> ćwiczyć. Młodszym sprawcom broń wydaje się też silnie powiązana z
> poczuciem przynależności i tożsamości grupowej.
> (...)
> Wyniki badania mają istotne implikacje dla prewencji. Sugerują, że
> zapobieganie strzelaninom szkolnym powinno obejmować nie tylko poprawę
> bezpieczeństwa w placówkach edukacyjnych, ale przede wszystkim skupić
> się na utrudnianiu dostępu do broni, zwłaszcza osobom młodym i
> niestabilnym psychicznie."
>
> A szury nie mają racji.
> Piotr
Na pewno przez roztargnienie zapomniałeś zadać jakieś pytanie. Lub też
postawić tezę do przedyskutowania. No wiec zadaj je, a postaram się ci
odpowiedzieć :)

--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>

do góry

On Thu, 24 Apr 2025 15:22:16 +0200, Kviat wrote:
> W dniu 24.04.2025 o 14:29, J.F pisze:
>>> Większość z nich pochodziła z kręgów kulturowych, gdzie broń palna to
>>> symbol uczuć, więzi i tożsamości. Dlatego jest tam integralną częścią
>>> życia rodzinnego i społecznego, i to często od najmłodszych lat. Na
>>> przykład stanowi ważny element spędzania wolnego czasu, narzędzie
>>> budowania relacji (np. między ojcem a synem poprzez wspólne strzelanie
>>> czy polowania) i symbol przynależności. Co więcej, w domach wielu
>>
>> Czy tak rzeczywiscie jest, to nie wiem ...
>
> Oczywiście, że nie wiesz, bo naukofcy chuja wiedzą i tylko szury mają rację.

A znasz złotą zasadę w nauce i sztuce?

Kto ma złoto, ten ustala zasady :-)


Naukowiec to np Krystyna Pawłowicz, dr hab i prof uczelniany.


J.

do góry

W dniu 24.04.2025 o 15:35, Jacek pisze:
> W dniu 24.04.2025 o 13:34, Kviat pisze:
>> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/22979
79,1,co-stoi-za-
>> szkolnymi-strzelaninami-w-usa-bron-jako-jedyny-przyj
aciel-i-milosc-
>> zycia.read
>>
>> "Kluczowym odkryciem okazał się fakt, że absolutnie wszyscy sprawcy
>> strzelanin - niezależnie od wieku, stanu psychicznego czy dekady, w
>> której doszło do ataku - mieli łatwy dostęp do broni palnej.
>> (...)
>> Większość z nich pochodziła z kręgów kulturowych, gdzie broń palna to
>> symbol uczuć, więzi i tożsamości. Dlatego jest tam integralną częścią
>> życia rodzinnego i społecznego, i to często od najmłodszych lat. Na
>> przykład stanowi ważny element spędzania wolnego czasu, narzędzie
>> budowania relacji (np. między ojcem a synem poprzez wspólne strzelanie
>> czy polowania) i symbol przynależności. Co więcej, w domach wielu
>> sprawców broń była elementem codzienności, traktowana niemal jak
>> zabawka czy sprzęt sportowy. A niektórzy opisywali ją jako ,,jedynego
>> przyjaciela" lub ,,miłość swojego życia".
>> (...)
>> A w niektórych przypadkach rodzice sami kupowali ją dzieciom lub
>> dawali w prezencie. ,,Nie ma wielu rzeczy, które matka i 16-letni syn
>> mogą robić razem" - powiedziała podczas przesłuchania mama jednego ze
>> sprawców, wyjaśniając, dlaczego kupiła synowi strzelbę, aby mogli
>> wspólnie ćwiczyć. Młodszym sprawcom broń wydaje się też silnie
>> powiązana z poczuciem przynależności i tożsamości grupowej.
>> (...)
>> Wyniki badania mają istotne implikacje dla prewencji. Sugerują, że
>> zapobieganie strzelaninom szkolnym powinno obejmować nie tylko poprawę
>> bezpieczeństwa w placówkach edukacyjnych, ale przede wszystkim skupić
>> się na utrudnianiu dostępu do broni, zwłaszcza osobom młodym i
>> niestabilnym psychicznie."

> Na pewno przez roztargnienie zapomniałeś zadać jakieś pytanie.

Nie.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry

W dniu 24.04.2025 o 16:20, Kviat pisze:
> W dniu 24.04.2025 o 15:35, Jacek pisze:
>> W dniu 24.04.2025 o 13:34, Kviat pisze:
>>> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/22979
79,1,co-stoi-za-
>>> szkolnymi-strzelaninami-w-usa-bron-jako-jedyny-przyj
aciel-i-milosc-
>>> zycia.read
>>>
>>> "Kluczowym odkryciem okazał się fakt, że absolutnie wszyscy sprawcy
>>> strzelanin - niezależnie od wieku, stanu psychicznego czy dekady, w
>>> której doszło do ataku - mieli łatwy dostęp do broni palnej.
>>> (...)
>>> Większość z nich pochodziła z kręgów kulturowych, gdzie broń palna to
>>> symbol uczuć, więzi i tożsamości. Dlatego jest tam integralną częścią
>>> życia rodzinnego i społecznego, i to często od najmłodszych lat. Na
>>> przykład stanowi ważny element spędzania wolnego czasu, narzędzie
>>> budowania relacji (np. między ojcem a synem poprzez wspólne
>>> strzelanie czy polowania) i symbol przynależności. Co więcej, w
>>> domach wielu sprawców broń była elementem codzienności, traktowana
>>> niemal jak zabawka czy sprzęt sportowy. A niektórzy opisywali ją jako
>>> ,,jedynego przyjaciela" lub ,,miłość swojego życia".
>>> (...)
>>> A w niektórych przypadkach rodzice sami kupowali ją dzieciom lub
>>> dawali w prezencie. ,,Nie ma wielu rzeczy, które matka i 16-letni syn
>>> mogą robić razem" - powiedziała podczas przesłuchania mama jednego ze
>>> sprawców, wyjaśniając, dlaczego kupiła synowi strzelbę, aby mogli
>>> wspólnie ćwiczyć. Młodszym sprawcom broń wydaje się też silnie
>>> powiązana z poczuciem przynależności i tożsamości grupowej.
>>> (...)
>>> Wyniki badania mają istotne implikacje dla prewencji. Sugerują, że
>>> zapobieganie strzelaninom szkolnym powinno obejmować nie tylko
>>> poprawę bezpieczeństwa w placówkach edukacyjnych, ale przede
>>> wszystkim skupić się na utrudnianiu dostępu do broni, zwłaszcza
>>> osobom młodym i niestabilnym psychicznie."
>
>> Na pewno przez roztargnienie zapomniałeś zadać jakieś pytanie.
>
> Nie.
>
Hmm, w takim razie po co zamieściłeś informację? Czyżbyś uważał że
agencje prasowe nie dorastają do swego zadania i należy je dublować?
Zżera mnie ciekawość :)


--
Jacek Maciejewski
<I hate haters>

do góry

W dniu 24.04.2025 o 14:29, J.F pisze:

> -bron jest szeroko dostępna w USA, ale też np w Niemczech, Szwajcarii,
> Czechach, Norwegii? I jak tam strzelaniny wyglądają?

Kontynując światłą myśl że migracje nie mają wpływu na przestępczość bo
są kraje gdzie nie wzrosła, to dostępność broni nie ma wplywu na ilośc
strzelanin, bo są kraje gdzie jest dostępna a w szkołach się nie strzelają.

Jak robić kurwę z logiki to po całości:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 24.04.2025 o 16:26, Jacek pisze:
> W dniu 24.04.2025 o 16:20, Kviat pisze:
>> W dniu 24.04.2025 o 15:35, Jacek pisze:
>>> W dniu 24.04.2025 o 13:34, Kviat pisze:
>>>> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/nauka/22979
79,1,co-stoi-za-
>>>> szkolnymi-strzelaninami-w-usa-bron-jako-jedyny-przyj
aciel-i-milosc-
>>>> zycia.read
>>>>
>>>> "Kluczowym odkryciem okazał się fakt, że absolutnie wszyscy sprawcy
>>>> strzelanin - niezależnie od wieku, stanu psychicznego czy dekady, w
>>>> której doszło do ataku - mieli łatwy dostęp do broni palnej.
>>>> (...)
>>>> Większość z nich pochodziła z kręgów kulturowych, gdzie broń palna
>>>> to symbol uczuć, więzi i tożsamości. Dlatego jest tam integralną
>>>> częścią życia rodzinnego i społecznego, i to często od najmłodszych
>>>> lat. Na przykład stanowi ważny element spędzania wolnego czasu,
>>>> narzędzie budowania relacji (np. między ojcem a synem poprzez
>>>> wspólne strzelanie czy polowania) i symbol przynależności. Co
>>>> więcej, w domach wielu sprawców broń była elementem codzienności,
>>>> traktowana niemal jak zabawka czy sprzęt sportowy. A niektórzy
>>>> opisywali ją jako ,,jedynego przyjaciela" lub ,,miłość swojego życia".
>>>> (...)
>>>> A w niektórych przypadkach rodzice sami kupowali ją dzieciom lub
>>>> dawali w prezencie. ,,Nie ma wielu rzeczy, które matka i 16-letni syn
>>>> mogą robić razem" - powiedziała podczas przesłuchania mama jednego
>>>> ze sprawców, wyjaśniając, dlaczego kupiła synowi strzelbę, aby mogli
>>>> wspólnie ćwiczyć. Młodszym sprawcom broń wydaje się też silnie
>>>> powiązana z poczuciem przynależności i tożsamości grupowej.
>>>> (...)
>>>> Wyniki badania mają istotne implikacje dla prewencji. Sugerują, że
>>>> zapobieganie strzelaninom szkolnym powinno obejmować nie tylko
>>>> poprawę bezpieczeństwa w placówkach edukacyjnych, ale przede
>>>> wszystkim skupić się na utrudnianiu dostępu do broni, zwłaszcza
>>>> osobom młodym i niestabilnym psychicznie."
>>
>>> Na pewno przez roztargnienie zapomniałeś zadać jakieś pytanie.
>>
>> Nie.
>>
> Hmm, w takim razie po co zamieściłeś informację?

Jako nawiązanie do wcześniejszej (wcześniejszych) burzliwych dyskusji, i
to całkiem niedawno, na ten temat, tu na tej grupie dyskusyjnej.
Trzeba było uważać.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

do góry