eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPierwsza pomoc, odpowiedzialnośćRe: Pierwsza pomoc, odpowiedzialność
  • Data: 2009-05-18 19:58:29
    Temat: Re: Pierwsza pomoc, odpowiedzialność
    Od: Tristan <n...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 18 maj 2009 20:29
    (autor "Jaro" <jarecky(at)mailujnakablowkeaster>
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <4a11a8e3$0$12662$f69f905@mamut2.aster.pl>):

    > Nie jestes lekarzem zeby na miejscu rozpoznac czy gosc ma wylew (chociaz
    > to w miare prosto), czy zlamany kregoslup, czy peknieta tetnice brzuszna
    > (zgon w 2 min - wspolczesna medycyna nie wie w jaki sposob pomoc nawet jak
    > ktos lezy otwarty na stole operacyjnym).

    Dlaczego? Nie da się takiej rurki połączyć jedno z drugim?

    > to wtedy zwalnia Cie z odpowiedzialnosci - bo to juz on dalej podejmuje
    > decyzje.

    No ja wiem, i to wszystko mówię ludziom, ale oni się boją, bo ratownicy-pp
    im czasami mówią, że lepiej się powstrzymać, jak nie jesteśmy pewni, żeby
    nie beknąć. I szukam nie ludzkiego, a prawnego jakiegoś rozwiązania i
    wyjaśnienia.


    > Pracuje od prawie 10 lat z lekarzami i ratownikami a sam mam przeszkolenie
    > prawie ratownika i nie slyszalem o przypadku zeby ktos byl oskarzony za
    > niefachowe udzielenie pomocy. Uwierz mi ze jesli Ci sie wydarzy cos
    > takiego w rodzinie (puk puk oczywiscie niczego zlego nie zycze) - np
    > zachlysniecie sie dziecka nie bedziesz sie zastanawial czy przypadkiem nie
    > zrobisz mu krzywdy bo zasnelo...

    No ale pacjent na drodze to nie dziecko domowe. W domowych warunkach to nam
    ratownik PP nawet sugerował, że można uderzenie stosować czy podawać leki,
    czego nie wolno stosować wobec obcego.

    > Z checia poslucham wypowiedzi prawnikow bo ja to bardziej od medycznej
    > strony znam, ale z tego co mi tlukli zawsze do glowy to pomagac pomagac i
    > jeszcze raz pomagac bo ty kiedys mozesz upasc na ulicy i nikt nie wezwie
    > pogotowia nawet bo sie bedzie bal odpowiedzialnosci nie mowiac o wiekszej
    > pomocy.

    No właśnie to wiem, tylko ta prawna strona mnie interesuje, zwłaszcza, że
    przykład USA pokazuje, że prawo wcale nie musi tu być zgodne z logiką i
    etyką.


    --
    Tristan

    Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyty Mydełko Fa 2

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1