eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPierwsza pomoc, odpowiedzialnośćRe: Pierwsza pomoc, odpowiedzialność
  • Data: 2009-05-18 22:04:49
    Temat: Re: Pierwsza pomoc, odpowiedzialność
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Jaro" <jarecky(at)mailujnakablowkeaster> napisał w wiadomości
    news:4a11d407$0$12720$f69f905@mamut2.aster.pl...
    >> Jakie szkolenie ukończyłeś. Bo mnie się kilka udało w życiu zrobić i nie
    >> przypominam sobie, by na którymkolwiek pominięto badanie pulsu.
    > Mnie juz tez od kilku lat (4-5?) ucza, ze nie bada sie pulsu bo czesto
    > gesto wyczuwa sie swoj puls a nie poszkodowanego.
    > Szczegolnie latwo sie pomylic w sytuacji stresowej i dzialajac pod presja
    > czasu a przystapienie do resuscytacji jest wlasnie taka sytuacja.
    > Swiatowa organizacja lekarzy ratownikow (czy jakos tak, nie pamietam
    > dokladnie) stwierdzila ze wystarcza sprawdzenie wylacznie oddechu i
    > przyjecie, ze jak nie ma oddechu to nie ma pulsu i odwrotnie. Kolejna
    > zmiana wprowadzona calkiem niedawno jest to, ze zawsze resuscytacje
    > zaczynalo sie od 2 oddechow, teraz tego nie ma bo w plucach zawsze jest
    > troche powietrza i obecnie przystepuje sie od razu do uciskow.
    > Wyjatkiem sa tutaj osoby po urazach, zatrute alkoholem, topielce i
    > dzieci gdzie stosuje sie 5 oddechow ratowniczych przed przystapieniem
    > do resuscytacji. Obecnie tez stosuje sie schemat 30 uscisniec - 2
    > oddechy, niezaleznie od wieku poszkodowanego (wyjatek niemowleta).
    > Pozdr
    > Jaro

    Pod poniższym adresem
    http://www.woszpsp.pl/kursy/03_Pierwszej%20pomocy%20
    medycznej.PDF
    masz program kursu pierwszej pomocy dla strażaków PSP. W pkt 6 napisano: "W
    wyniku realizacji słuchacz posiada wiadomości dotyczące: (...) oceny
    krążenia algorytm postępowania u osoby z wyczuwalnym tętnem i u osoby bez
    wyczuwalnego tętna (...)". Z tego wypływa wniosek, że to tętno uczą ich
    badać, skoro są dwa różne algorytmy. Wcześniej oczywiście jest kilka innych
    wzmianek, ale z nich to wprost nie wynika, bo piszą o zasadach badania,
    więc teoretycznie mogło by się pod tym ukrywać niebadanie.

    Nie chce mi się przegrzebywać innych programów nauczania, albowiem mam
    głębokie przekonanie, że absolutnie nie masz racji. Oczywiście może się
    zdarzyć, ze w warunkach stresu osoba ratująca się pomyli, ale badanie
    pulsu, to kilka sekund i bez sensu było by branie się za reanimację w
    ciemno, gdy osoba może tego po prostu nie potrzebować. Zwłaszcza, że
    podczas tej reanimacji czasem możemy zrobić komuś krzywdę.

    Co do tych ilości oddechów i uciśnięć, to jest to teoria. To się fajno robi
    na zajęciach i można sobie tam policzyć. Jak Ci przyjdzie kogoś ratować na
    drodze, to gwarantuję Ci, że nie będziesz niczego liczył. Czy tych uciśnięć
    będzie 30, czy 15, czy 45, to mało istotne. kluczowym, byś to w ogóle
    robił. To samo z oddechami.

    Co do stanowiska "światowej organizacji lekarzy ratowników" (Google nie zna
    takiej, z czego wywodzę, że nie istnieje) to mogę się ewentualnie do tego
    odnieść, jak wskażesz źródło tej rewelacji. Nie twierdzę, że nie masz
    racji, ale w każdym razie koncepcja jest moim zdaniem cokolwiek
    kontrowersyjna i dokąd nie pokażesz jakiegoś wiarygodnego źródła, to jednak
    mimo wszystko będę robić po staremu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1