eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOprogramowanie z NiemiecRe: Oprogramowanie z Niemiec
  • Data: 2004-05-04 00:13:38
    Temat: Re: Oprogramowanie z Niemiec
    Od: Arek <a...@e...net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Tristan Alder napisał:
    > No widzisz, bo Ty cały czas na to źle patrzysz. Powiedzmy tak -- jest wersja
    > komercyjna. A Borland daje wersję darmową na określonych warunkach. Czyli
    > jako edukacyjną itp.
    > Czy np. wersje edu office'a przeznaczone tylko do nauki są nielegalne i
    > można nimi dowolnie rozporządzać? A czy jeśli jest wersja Demo do
    > przetestowania przez 30 dni np.? Ty cały czas nie dopuszczasz ograniczeń
    > typu ,,umawiamy się, że dam Ci taniej/darmo pod określonymi warunkami''

    Ujmę to tak:

    1) Nasze prawo autorskie jakoś nie przewiduje "dania taniej/darmo"
    w zamian za niższą cenę/darmo.
    Może to niedopatrzenie i kiedyś zostanie ono zmienione, a może jest tak
    a nie inaczej bo ustawodawca uznaje to za niedopuszczalne warunki?

    2) Jeżeli o mnie chodzi to jak najbardziej mogę zaakceptować zasadę,
    że ktoś daje darmo, ale nie chce żeby na tym były wykonywane prace
    do dalszej odsprzedaży.
    Natomiast zupełnie nie akceptuję zasady, że wersje "edukacyjne" czy
    jakiekolwiek inne tańsze czy z bonifikatami miałyby na to nie zezwalać.
    Jak ktoś tak chce to niech wprowadza wersje z wewnętrznymi ograniczeniami
    użytkowymi, a nie pieprzy o licencjach bo robi się tylko zamieszanie w głowach
    zwykłych szaraczków.

    Tak czy siak z samego prawa autorskiego to nie widzę podstaw do sądzenia
    za komercyjne użycie oprogramowania trial, edu czy też demo.
    Program i tak będzie legalny, a że wykorzystany niezgodnie z intencjami
    twórcy to już chyba tylko sprawa cywilna pozostaje.
    Ale może jakiś prawnik w tym siedzący podpowie taki punkt ?

    Zaś OEM jest już zupełnie poza wszelką dyskusją, bo on NIGDY NIE JEST
    taniej dla klienta, tylko ZAWSZE DROŻEJ. Taniej to dostaje jedynie
    dystrybutor sprzętu, a nie klient i to dystrybutora sprzętu obowiązuje umowa OEM,
    a nie klienta.
    A gadki M$, że dogadza (sic!) klientom sprzedając OEMy taniej jest żenującą próbą
    wyprania ludziom mózgów z intelektu albo wynikiem przekonania, że klienci już go
    nie mają i są skończonymi debilami, którzy na to się nabiorą. :(


    pozdrawiam
    Arek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1