eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdrzucenie spadku przez dziecko poczęte po śmierci rodzica › Re: Odrzucenie spadku przez dziecko poczęte po śmierci rodzica
  • Data: 2023-09-08 11:32:12
    Temat: Re: Odrzucenie spadku przez dziecko poczęte po śmierci rodzica
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Fri, 8 Sep 2023 00:19:51 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 07.09.2023 o 21:27, J.F pisze:
    >>> Wiesz, jak działa hipoteka? Bo to nie jest jakaś gwarancja, że
    >>> sprzedać nie można.
    >> Ale ewentulny nabywca co najmniej powinien sie z bankiem porozumiec,
    >> i dlug sie wtedy spłaci.
    >
    > Obawiam się, że nie masz racji. Jest taki przepis, że jak kupisz coś od
    > komornika, to jest to z automatu zwolnione z obciążeń. bank dostanie
    > cenę od komornika.

    Tak, jesli była licytacja przez komornika.
    A juz ustalilismy, ze on moze zajac spadkobiercom konta,
    albo zlicytować im inne nie- i ruchomości :-)

    Spadkobiercy moga probować sami to sprzedać, a wtedy rozsądny nabywca
    porozumiewa sie z bankiem, i wplaca na konto banku częśc lub całość
    zapłaty.

    >>> I nie ogranicza banku w egzekucji do tej nieruchomości -
    >>> zwłaszcza, gdy jej wartość jest mniejsza od długu.
    >> W stosunku do wierzyciela. A w stosunku do spadkobiercy? Ktory w
    >> dodatku np przedłuza zamkniecie sprawy?
    >
    > Nie za bardzo rozumiem, co masz na myśli.

    Spadkobiercy przedłużają zakończenie sprawy, albo i nie, bo sąd sam
    przedłuża, i w efekcie przez pare lat np nie wiadomo, ile % który
    odziedziczyl. To chyba bank nie może z nich egzekwować?

    A z kolei komornik ... moze zmarłego egzekwować?


    >>> Bank zrobi to, co będzie dla niego korzystniejsze.
    >> No ale nie moze chyba tak wprost sprzedac, skoro nie jest
    >> włascicielem. Musi przez komornika? Komornik moze zlicytowac ...
    >
    > Nie może, choć może zawrzeć ugodę i przejąć nieruchomość. Możliwości
    > jest wiele.

    Ugoda moze stronom odpowiadac ... tylko znow chyba wraca kwestia
    wartosci. Jak dawniej bankowi chyba zalezało na jak najwyzszej, tak
    teraz nagle chce jak najnizszej :-)

    Ale ale ... z kim zawrzec umowę, jesli sprawa w toku?
    Ze wszyskimi znanymi spadkobiercami?

    >>>> I co wtedy z podatkiem?
    >>> Dług odliczasz.
    >> Bedzie prosto, czy nie bardzo?
    >
    > Druk zeznania jest w internecie. Nie wie, co dla Ciebie jest proste, a
    > co nie. Sumujesz spadek. Sumujesz długi spadkowe. Odejmujesz jedno od
    > drugiego. W praktyce możliwe są różne udziwnienia. Przykładowo możesz
    > rozliczyć podatek, a po czasie ujawni się kolejny dług.
    >>
    >> Mieszkanie warte powiedzmy 400 tys, dlugu do splaty 300 tys, ale jak
    >> wejde w posiadanie mieszkania i sprzedam szybko, to chyba zysk sie
    >> rodzi.
    >
    > Ty, to potrafisz komplikować :-)

    Ja? To mnie lektura prawniczych pism nauczyla, ze prawnicy lubią
    komplikować :-)

    > Co Cię przy spadku sprzedaż obchodzi.
    > Nie sprzedasz, dokąd podatku nie rozliczysz, bo się w księgę nie wpiszesz.

    Jest to jakis argument. Ale powiedzmy, ze z podatku jestem zwolniony,
    bo dzieckiem jestem.
    Tylko potem szybko sprzedaje, wiec urząd liczy, ze bylo 400k
    przychodu, a koszty ... no jakie?

    Zaraz ... a ten ewentualny podatek spadkowy to od jakiej kwoty?
    Biegły wycenil na 400k, dlugu było 300, a sprzedac sie udało za 350.
    I co wtedy - US do sądu, czy biegłego do sądu?

    >> Cos mieli w tym poprawic, ale nie wiem czy zrobili.
    >> Choc w zasadzie .. te 300 tys to naprawde KUP :-)
    >
    > Musisz rozwinąć, bo nie rozumiem.

    Jak kupujesz mieszkanie i po latach sprzedajesz, to sie liczy jako
    rzecz używana i podatek jest PCC.
    Ale jak sprzedajesz szybko (bodajze do 5 lat), to płacisz podatek
    dochodowy. od "zysku" = (cena sprzedaży - cena zakupu).

    Ale jak nieruchomosc była ze spadku, to Koszt Uzyskania Przychodu
    był zerowy.

    Choc w tym przypadku ... moze wlasnie 300k, skoro dług spłaciłem.
    A jak dopiero spłacę ?

    J.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1