eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOdpowiedzialność wychowawcy (opiekuna, nauczyciela) › Re: Odpowiedzialność wychowawcy (opiekuna, nauczyciela)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: huski <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Odpowiedzialność wychowawcy (opiekuna, nauczyciela)
    Date: 17 Feb 2003 17:48:07 GMT
    Organization: ---
    Lines: 35
    Sender: h...@p...onet.pl@pr28.szczecin.sdi.tpnet.pl
    Message-ID: <X...@2...180.128.20>
    References: <7...@n...onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: pr28.szczecin.sdi.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO--8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1045504087 722 217.98.190.28 (17 Feb 2003 17:48:07 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Feb 2003 17:48:07 GMT
    User-Agent: Xnews/5.04.25
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:132371
    [ ukryj nagłówki ]

    k...@p...onet.pl pisze w
    news:779c.000005bc.3e50caa6@newsgate.onet.pl:

    > Mam problem i zarazem pytanie:
    > Będąc na kolonii opiekunem (wychowawcą) mialem pod opieka okolo 15
    Co do wycieczek to istnieja jakies przepisy, ktore regulja za na ile
    nieletnich przypada pod opieke wychowawcy, wlasnie dlatego wychowawca nie
    moze sam jechac na wycieczka z cala klasa (np. 30 osob), potrzebuje jeszcze
    chyba 2 opiekunow chyba. A tak pozatym to wydaje mi sie, ze sytuacja jest
    podobna jak w przypadku gdy wychowawca zwalnia jakiegos ucznia z lekcji, a
    nastepnie dany uczen ulega wypadkowi. W takim wypadku, odpowiedzialnosc
    ponosi ten nauczyciel, ktory jest odpowiedzialny za zwolnienie danego
    ucznia. Ciagnac ten watek nalezy sie zastanowic, w jaki sposob byles ty
    zobowiazany nad tymi dziecmi w tym okreslonym czasie. Ale nawet jezeli
    wytlumaczysz sie tym, ze nie mogeles byc obecny w 3 pokojach naraz(co jest
    bezapelacyjnie prawda ;) to ktos kto bedzie chcial Ci napsuc krwi, moze Ci
    zarzucic, ze np. nie przywiazywales wystarczajacej uwagi do opieki nad
    chlopcami, ze chlopcy cierpili na brak zajec rozpierala ich energia i sie
    pobili, ze np. nie przywiazales odpowiedniej wagi do rozmieszczenia
    chlopcow w pokojach w zwiazku z czym umieszczeni w jednym pokoju zostali
    chlopcy, ktorych uczucia cechowal silny wzajemny antagonizm, ze chlopcy
    mieli do dyspozycji ostre narzedia(np. noz, srubokret - nie wiemy jak
    zostalo konkretnie wybite oko), ze w pokoju znajdowaly sie nieodpowiednio
    zabezpieczone, uszkodzone meble z ostrymi krawedziamy (jezeli oko zostalo
    wybite w wyniku uderzenia o mebel), ze nie byles w wystarczajacej
    odleglosci od miejsc zdarzenia w zwiazku z czym nie mogles w odpowiednim
    czasie zapobiec wypadkowi.
    Generalnie zgadzam sie z Toba, nadmienie jeszcze ze sam znajac swoje nerwy
    nigdy nie podjalbym sie podobnego zadania ;)). Wlasciwie to wydaje mi sie,
    ze kluczowa kwestia w tej sprawie jest okreslenie jaki konkretnie byl Twoj
    zakres obowiazkow wobec chlopcow.

    --
    huski
    h...@i...pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1