eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoOC (komunikacyjne) - jak to w koncu jest z kosztami auta zastepczego. › Re: OC (komunikacyjne) - jak to w koncu jest z kosztami auta zastepczego.
  • Data: 2009-10-13 21:37:01
    Temat: Re: OC (komunikacyjne) - jak to w koncu jest z kosztami auta zastepczego.
    Od: kuba <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Rafal M pisze:

    > § 2. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub
    > postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które
    > poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu
    > szkody nie wyrządzono.
    >
    >
    > Czyli:
    > 1. "naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł" -
    > ponioslem starte taka, ze nie moge wygodnie wozic swoich 4 liter.
    >
    > 2. "oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie
    > wyrządzono" - korzysci jakie moglem osiagnac - skrocony czas dojazdu
    > do pracy (wlasnym autem), bezproblemowe zakupy (np nie wyobrazam sobie
    > tygodniowych zakupow i jazdy autobusem) it

    Musisz odróżnić aspekt majątkowy i niemajątkowy swojej szkody. Art. 361
    par. 2 mówi o stratach i korzyściach natury majątkowej. Natomiast to, że
    nie mogłeś wozić tyłka albo wygodnie robić zakupów, to szkoda
    niemajątkowa (inaczej: krzywda, krzywda moralna). Podlega ona
    naprawieniu tylko w przypadkach wyraźnie przewidzianych w ustawie (np.
    art. 445, 448 KC); naprawienie takie nazywa się zadośćuczynieniem.

    Pewnie musiałbyś wykazać, że niemożność korzystania z samochodu wyrządza
    ci szkodę właśnie majątkową (np. nie możesz wykonywać działalności
    gospodarczej jako przewoźnik, wskutek czego tracisz zarobki). Inna
    sytuacja - musisz kupić bilety na pociąg żeby dojechać do pracy.

    Podam analogiczny przykład: ktoś zniszczył ci cenny przedmiot, np.
    antyczną wazę. Do momentu naprawienia szkody, z pewnością cierpią twoje
    wrażenia estetyczne bo nie możesz wazy podziwiać siedząc sobie w fotelu.
    Założę się, że żaden sąd nie zasądzi ci od sprawcy kosztów wypożyczenia
    podobnej wazy z muzeum ;)

    --
    kuba
    www.fashioncorner.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1