eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNieanonimowy policjant › Re: Nieanonimowy policjant
  • Data: 2018-07-25 21:27:07
    Temat: Re: Nieanonimowy policjant
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 25-07-18 o 19:08, Kviat pisze:

    >>> Na razie to politycy wysyłają policję przeciwko ludziom.
    >> Policjanci tam stali,to ludzie przyszli
    > Ciekawe dlaczego tam stali? Pewnie spodziewali się, że ludzie tam przyjdą.
    > Dlaczego spodziewali się, że ludzie tam przyjdą? Czyżby wiedzieli, że
    > łamią prawo i że ludzie się wkurzą?

    Ty wiesz ile głupot uchwalili posłowie po kolei wszystkich poprzednich
    kadencji?
    >
    >> - zresztą też wysłani przez
    >> polityków.
    > Nie ośmieszaj się.
    > Mnie żaden polityk na demonstrację nie wysyła. Moich znajomych też.
    > I nie jesteśmy politykami. Sami się wysyłamy, bo mamy mózgi.

    Ponieważ nie uważam za słuszne używanie w dyskusji argumentów in
    personam, to po prostu nie skomentuję. Ale ochłoń i zastanów sie, co
    napisałeś.
    >
    >>> I jak jesteś taki dobry w przepisach wykonawczych, to pokaż przepis, na
    >>> podstawie którego wysłano tam policjantów (a może tylko ludzi w
    >>> mundurach policji, skąd mam wiedzieć?) bez identyfikatorów.
    >> Identyfikator nie jest obowiązkowy. A codo reszty, to już jakieś
    >> niedorzeczności wypisujesz. Mamy Ci wskazać podstawę do wysłania Policji
    >> celem zatrzymania osób chcących wedrzeć się na teren Parlamentu?
    >
    > Obowiązkiem policji jest _ochrona_ każdej _pokojowej_ demonstracji.

    To obowiązek organizatora. Policja tylko zabezpiecza.

    > Każda _pokojowa_ demonstracja jest w wolnym, demokratycznym państwie
    > zgodna z prawem (i pożądana - na tym polega demokracja i wolny kraj, że
    > każdy może wyjść na ulicę i wykrzyczeć co mu się nie podoba).

    Dość karkołomne założenie. Poczynając od możliwości wpadnięcia pod
    tramwaj. No i problemem w tym wypadku raczej nie były wrzaski na ulicy.
    >
    > Jak "demonstrują" zamaskowani kibole zwani potocznie narodowcami albo
    > młodzieżą patriotyczną i rzucają kostką brukową w policję, to przekaz
    > jest taki, że policja nie interweniuje żeby nie eskalować przemocy.
    > Wtedy nie ma mowy o napaści na policjanta, o znieważaniu policjantów, itp.
    >
    > Jak normalni ludzie

    To już silnie zależy od przyjętej normy. Dla mnie, jak patrzę na tych
    wrzeszczących i szarpiących płotki ludzi, to raczej normą to nie jest.
    Ale oczywiście dopuzczam inne zdanie.

    > demonstrują, to na co głośniejszego krzykacza (wolno
    > mu!) policja wysyła 20osobowy oddział szturmowy żeby go wyłuskać z tłumu
    > (w celu eskalacji "przemocy" to robią, czy co?). I wtedy jest przekaz,
    > że stawiał czynny opór przy zatrzymaniu i skuty kajdankami znieważył
    > policjanta, więc trzeba takiego przestępcę kolanem do gleby przydusić.

    Nie zastanowiłeś się, czemu uparli sie akurat na niego? Pytam, bo mnie
    tam nie było.
    >
    > A powinno być odwrotnie.
    > Jak policja to zrozumie, to może odzyska reputację i przestanie płakać,
    > że ludzie porównują ich do ZOMO.

    Mozesz sprecyzować "odwrotnie"? Bo mnie strasznie to zaintrygowało. Nie
    chcę skomentować, dokąd nie bedę pewien, co miałeś na myśli.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1