eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNa religie › Re: Na religie
  • Data: 2019-05-29 19:34:06
    Temat: Re: Na religie
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-05-29 o 16:23, Kviat pisze:
    > W dniu 29.05.2019 o 14:23, Liwiusz pisze:
    >> W dniu 2019-05-29 o 12:27, Kviat pisze:
    >>> A dlaczego nie? Więc sam wybierz.
    >>
    >> Trudno mi wybrać spośród 0 mi znanych.
    >
    > "Ateizm jest po prostu strategią ewolucyjnie niestabilną"
    >
    > To skąd ten pomysł?

    Stąd, że pomimo pojawiania się idei ateizmu od czasu do czasu w
    populacji, pozostaje ona zawsze marginesem i jest z czasem wypierana
    przez ideę wiary nawet wśród potomków ateistów.


    > No więc uznałeś, że nie jesteśmy w stanie stworzyć.
    > Zapewne masz jakieś podstawy?

    Brak występowania w naturze.


    > Bo wiesz, to że do tej pory było trudno taką "populację" stworzyć, to
    > może wynik tego, że Homo Sapiens

    Homo sapiens.


    > to raptem jakieś 20 tys. lat, a

    Nie będę się spierał, ale teorie są też takie, że Homo sapiens to nawet
    100-250 tys. lat.


    > powszechna umiejętność czytania i pisania, to dopiero całkiem niedawno...
    > Upsss... może gdyby nie religie tępiące naukę poszłoby szybciej?

    Ach, ci niepiśmienni chłopi, chcący nauczyć się pisać, tylko kościół
    zabrania...


    > Gdzieś tam jest mniej, a gdzieś tam jest więcej. Z tego nijak nie
    > wynika, że nie jesteśmy w stanie stworzyć normalnego społeczeństwa bez
    > religii.
    > Nie masz żadnej pewności, że to się nie zmieni.


    Nie mam, ale buńczuczne pokrzykiwania, że mamy receptę na świat, podczas
    gdy w ostatnich 100 000 lat żadnemu z nas się nie udało - brzmią trochę
    gimbusowato.



    > "W krajach Trzeciego Świata problem analfabetyzmu sięga kilkunastu, a
    > nawet kilkudziesięciu procent mieszkańców. Obecnie szacuje się, że w
    > Europie jest 3% analfabetów, w Ameryce Pd. - 15%, w Azji - 33%, a w
    > Afryce - 50%."

    A w krajach pierwszego świata nie ma analfabetyzmu i ludzie czytają
    hiriskopy.


    > Przecież to nieprawda.
    > Jak najbardziej przechodzi, tak samo jak przechodzi na następne
    > pokolenie religia.
    > Dziecko zwykle przejmuje po rodzicach wiarę/niewiarę.
    > Coraz więcej ludzi się wyłamuje, ale od bardzo _bardzo_ niedawna ludzie
    > mają szansę na masową skalę zdobyć lepsze wykształcenie niż rodzice.
    > Więc to potrwa i nie ma w tym nic dziwnego.

    Czy jest to jakiś trend, i czy jest korzystny - tego nie wiemy.



    >> Nawet w obrębie danej osoby, ateista jest zwykle otoczony rodziną i
    >> znajomymi wierzącymi.
    >
    > No i co z tego?

    Że nie tworzy jakiejś społeczności ateistów, tylko jest rodzynkiem w
    cieście wierzących.


    > No i tak będzie. Cierpliwości. Religie miały swoje "pięć minut" przez

    Obawiam się, że walcząc z chrześcijaństwem prędzej doprowadzisz do
    rozprzestrzenienia się innej religii, a nie ateizmu.


    > Jest dokładnie wręcz przeciwnie niż twierdzisz. Wszystko wskazuje na to,
    > że brak wiary jest dla ludzi korzystniejszy. Np. dla tych ludzi, którzy
    > nie giną w religijnych wojnach umierając bohatersko z bogiem na ustach
    > próbując przekonać innych do swojej jedynie słusznej religii.

    Pożyjemy, zobaczymy. Niestety niekorzystne skutki wyrugowania
    chrześcijaństwa z niektórych europejskich państw będzie widać już w
    następnym pokoleniu.

    --
    Liwiusz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1