eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoMozliwosc obrony.. Prosba o pomoc.. › Re: Mozliwosc obrony.. Prosba o pomoc..
  • Data: 2007-02-06 21:12:32
    Temat: Re: Mozliwosc obrony.. Prosba o pomoc..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Michał" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:eqaq40$pd2$1@inews.gazeta.pl...

    >> Zacznij od ustalenia, co napisała portierka.
    > Portierka napisala: na obchodzie spotkala trzy osoby (podala nazwisko jednej z
    > nich) ktore nie daly sie wylegitymowac (karta mieszkanca akademika wchodzi
    > tutaj w gre) i uciekly. Opisala wszystkie szkody i na koniec napisala: impreza
    > byla takze w pokoju 203.
    >
    > Raport informuje tylko o tym jakie byly szkody i o tym w jakich pokojach byly
    > "imprezy". Na podstawie tego oraz regulaminu domu studenckiego (link:
    > http://www.polsl.pl/alma.mater/akademiki/regulamin.h
    tml) pkt. III, 4 uznano ze
    > winni sa wszyscy Ci ktorzy robili impreze tego wieczoru. Odpowiedzialnosc
    > zbiorowa.

    Ale tu mowa o odpowiedzialności cywilnej za straty. Skoro taki regulamin
    zaakceptowaliście, to trzeba płacić. Ale co to ma wspólnego z sankcjami w
    postaci wyrzucenia z akademika?
    >
    >> Jeśli napisała, że Ty dokonałeś zniszczeń,
    > Nie mogla bo to nie bylem ja ;)

    Móc, to mogła. Życie zna takie wypadki, a Twojego posta wywnioskowałem, ze tak
    zrobiła.
    >
    >> to wyjaśnij wysokiej komisji,
    > Dzis po rozmowie z przeowdniczacym akademika dowiedzialem sie ze sama komisja
    > dyscyplinarna wyglada tak: dostaja wszystkie raporty od osob zwiazanych (cyzli
    > dziekan wydzialu, kierownik akademika itd), sami przeprowadzaja przesluchania
    > po czym orzekaja z reguly o winie - bo skoro wladze uznaly pozwanego za
    > winnego to jest on winny.

    Tylko, że taka komisja - ech, o kant d... ją rozbić, skoro mają takie podejście
    do sprawy. No ale wówczas można złożyć zawiadomienie na członków komisji.

    Jak juz pisałem, regulamin, który podałeś odnosi się do odpowiedzialności
    cywilnej za szkody. Jeśli nie mogą ustalić sprawcy uszkodzenia, to obciążają
    mieszkańców piętra załóżmy. Ale to nie ma nic wspólnego ze stwierdzeniem ich
    winy. Bo winę trzeba dowieść.

    >> Gorzej, jak będzie obstawać przy tym, ze widziała Was, gdy niszczyliście to
    >> mienie.
    > Nie zajmie takiego stanowiska, bo zając go nie moze. Rozmawialem z portierka i
    > sama stwierdzila ze nas tam nie bylo.

    No to już zupełnie nie rozumiem problemu. To kto twierdzi, że byliście?
    >
    >> Ale tak, czy siak ta komisja powinna jakoś opierać się na dowodach, a nie
    >> poszlakach.
    > Opieraja sie na odpowiedzialnosci zbiorowej. Skoro zrobiles "impreze" to
    > odpowiadasz za caly akademik.

    Ale cywilnie, a nie dyscyplinarnie czy zgoła karnie.
    >
    >> Chwilowo radził bym napisać do Rektora pismo, ze zostałeś bezpodstawnie
    >> pomówiony przez pracownika uczelni i prosisz o użyczenie kserokopii
    >> stosownego dokumentu potwierdzonej za zgodność z oryginałem, bo zamierzasz
    >> złożyć zawiadomienie o przestępstwie. Wydaje mi się, że to powinno
    >> wystarczyć, by w automagiczny sposób sprawa się wyjaśniła.
    > Tak, to jest jakies wyjscie. Tyle ze dziekan mojego wydzialu jest jednoczesnie
    > moim promotorem pracy magisterskiej i na razie wolalbym zalatwic caly problem
    > we wlasnym gronie ;)

    rada jest o tyle nie aktualna, że z tego co piszesz portierka nie napisała, ze
    to wyście zrobili. Najpierw ustalcie autora tego pomysłu.

    A gdyby komisja nadal miała co do powyższej opinii wątpliwości, to proponuję
    inny przykład. W magazynie kilku magazynierów ma tzw. zbiorową odpowiedzialność
    majątkową. Remanent wykazuje braki i magazynierzy wspólnie to płacą z reguły w
    równych częściach. Wyrażają na to nawet zgodę, bo muszą. Ale przecież nikt ich z
    tego powodu nie wyrzuca z pracy dyscyplinarnie lub nie wtrąca do więzienia za
    kradzież. To są dwa zupełnie odmienne aspekty zagadnienia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1