> > Kupilem przez internet monitor. A w sumie nie kupilem co zlozylem
> > zamowienie
> > w sklepie i wykonalem przelew. Minely juz dwa tygodnie a towaru ani kasy
> > nie
> > mam. NA ani jednego emaila mi nie odpowiedzieli. JAk udalo mi sie w
koncu
> > dodzwonic to ze smiechem gosciu stwierdzil ze tego towaru nie maja i
maja
> > 7
> > dni na oddanie kasy.
> > 1) Co moge zrobic aby pogonic tych gosci ?
> > 2) Czy faktycznie jest jakies prawo ze maja 7 dni na zwrot kasy ? W
> > regulaminie maja zapis ze realizacja odbywa sie tego samego dnia a jak
nie
> > to informuja klienta (co oczywiscie nie nastapilo) ?
> > 3) Czy moge podac ich np do US ze przetrzymuja moja kase ? Albo moge
> > zazdac
> > odsetek karnych ?
>
> A czytałeś ich regulamin ? Upewniłes się ,że mają towar przed zapłaceniem
> (punkt regulaminu) ?
> To co sie rzucasz ?

A tyo co sie rzucasz jak nie wiesz o czym piszesz ? Przyszedl email ze
rozpoczna realizacje tylko w przypadku wplaty pieniedzy. A regulamin jest
jeszcze mocniejszy - realizacja w ciagu tego samego dnai a jak nie moga to
od razu maja informowac. Czyli krotko mowiac daja ciala na calej linii
Wiec sie nie rzucaj.

Fantom