-
1. Data: 2024-07-23 06:25:42
Temat: Brak kota na Helu
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
"Turysta przygarnął wystraszonego kota. Teraz grozi mu proces o
przywłaszczenie mienia
To od policji i prokuratora zależy, czy - mimo porozumienia się stron -
będą one wszczynać postępowanie w zakresie przywłaszczenia mienia i czy
pojawi się akt oskarżenia w tej sprawie.
[..]
Doszło do porozumienia. Mężczyzna zwróci właścicielce koszty dojazdu pod
Warszawę. Właścicielka kota złamała prawo, bo na stronie internetowej
Trójmiasta opublikowała zdjęcie z monitoringu: mężczyzny, jego dziecka i
kota. Wówczas rozlał się hejt. Większość wpisów odbywała się pod hasłem
,,Złodziejskie mordy".
[..]
Mężczyzna, który zaopiekował się kotem, uważa, że działał w stanie
wyższej konieczności, że kot był bez obroży, a on chciał się nim
zaopiekować w trudnej sytuacji. Była burza, napływały alerty, mały synek
płakał, że kotek zostanie sam w takich warunkach. Właścicielka z kolei
twierdzi, że kot miał chip i jest takim, który chodzi trochę bezpańsko,
a mężczyzna nie dochował należytej staranności, żeby ją odnaleźć."
Rzepa zamieściła zdjęcie kota, ale nie wiadomo czy tego i czy był
małoletni. W kazdym razie, jaki piekny prawniczy burdel. Jeszcze do
kompletu powina dojść jakaś organizacja ochrony zwierząt w roli
oskarzyciela posiłkowego.
--
Marcin
-
2. Data: 2024-07-23 10:35:21
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: n...@o...pl
Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> napisał(-a):
> Rzepa zamieściła zdjęcie kota, ale nie wiadomo czy tego i czy był
> małoletni. W kazdym razie, jaki piekny prawniczy burdel. Jeszcze do
> kompletu powina dojść jakaś organizacja ochrony zwierząt w roli
> oskarzyciela posiłkowego.
Cóż, chip zawsze wypada sprawdzić u najbliższego weterynarza.
Ale w takim przypadku powinien obciążyć właścicielkę kosztami przechowania jak
każdej znalezionej rzeczy.
-
3. Data: 2024-07-23 10:48:42
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 23 Jul 2024 04:25:42 GMT, Marcin Debowski wrote:
> https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
> "Turysta przygarnął wystraszonego kota. Teraz grozi mu proces o
> przywłaszczenie mienia
>
> [..]
> Doszło do porozumienia. Mężczyzna zwróci właścicielce koszty dojazdu pod
> Warszawę. Właścicielka kota złamała prawo, bo na stronie internetowej
> Trójmiasta opublikowała zdjęcie z monitoringu: mężczyzny, jego dziecka i
> kota. Wówczas rozlał się hejt. Większość wpisów odbywała się pod hasłem
> ,,Złodziejskie mordy".
ja tam nie wiem, ale skąd ten monitoring?
Z posesji jej zabrał?
Gdzie te zdjęcia?
> [..]
> Rzepa zamieściła zdjęcie kota, ale nie wiadomo czy tego i czy był
> małoletni. W kazdym razie, jaki piekny prawniczy burdel. Jeszcze do
> kompletu powina dojść jakaś organizacja ochrony zwierząt w roli
> oskarzyciela posiłkowego.
Następnym razem tak się może skonczyc - ktos zadzwoni na policję,
i właścicielka dostanie mandat za brak opieki :-)
P.S. A jednak policja pomaga ... czasem
https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-skradziony-ko
t-wrocil-do-wlascicielki-pomogli-policjanci,nId,5385
668#crp_state=1
Taki kot, to chyba warty rower i worek mąki ?
J.
-
4. Data: 2024-07-23 11:16:19
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: Wiesiaczek <c...@v...pl>
W dniu 23.07.2024 o 10:48, J.F pisze:
> On Tue, 23 Jul 2024 04:25:42 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
>> "Turysta przygarnął wystraszonego kota. Teraz grozi mu proces o
>> przywłaszczenie mienia
>>
>> [..]
>> Doszło do porozumienia. Mężczyzna zwróci właścicielce koszty dojazdu pod
>> Warszawę. Właścicielka kota złamała prawo, bo na stronie internetowej
>> Trójmiasta opublikowała zdjęcie z monitoringu: mężczyzny, jego dziecka i
>> kota. Wówczas rozlał się hejt. Większość wpisów odbywała się pod hasłem
>> ,,Złodziejskie mordy".
>
> ja tam nie wiem, ale skąd ten monitoring?
> Z posesji jej zabrał?
>
> Gdzie te zdjęcia?
>
>> [..]
>> Rzepa zamieściła zdjęcie kota, ale nie wiadomo czy tego i czy był
>> małoletni. W kazdym razie, jaki piekny prawniczy burdel. Jeszcze do
>> kompletu powina dojść jakaś organizacja ochrony zwierząt w roli
>> oskarzyciela posiłkowego.
>
> Następnym razem tak się może skonczyc - ktos zadzwoni na policję,
> i właścicielka dostanie mandat za brak opieki :-)
>
> P.S. A jednak policja pomaga ... czasem
>
> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-skradziony-ko
t-wrocil-do-wlascicielki-pomogli-policjanci,nId,5385
668#crp_state=1
>
> Taki kot, to chyba warty rower i worek mąki ?
No! A kot z miasta Łodzi pochodzi!
--
Wiesiaczek - dziś z DC
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach: Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
Niech żyje POLEXIT! I salwa Ukrainie!
Wiele informacji, które przekazują polskie i amerykańskie media oraz
przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie
doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony USA i
Rzeczpospolitej Polskiej.
-
5. Data: 2024-07-23 11:17:25
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 23 Jul 2024 04:25:42 GMT, Marcin Debowski wrote:
> https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
P.S. To nie pierwszy raz
https://www.koty.pl/artykuly/aktualnosci/oskarzona-o
-kradziez-kota
J.
-
6. Data: 2024-07-23 14:31:08
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 23.07.2024 o 11:17, J.F pisze:
> On Tue, 23 Jul 2024 04:25:42 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
>
> P.S. To nie pierwszy raz
>
> https://www.koty.pl/artykuly/aktualnosci/oskarzona-o
-kradziez-kota
>
Tu ewidentnie zachciało się jej kota.
Był numer, a ta mówi, że nie mogła się skontaktować.
Zajęty, nie odbierał, nie istnieje, czy dodzwoniła się do kogoś innego,
może numer premium :) ?
Ach te pismaki.
Robert
-
7. Data: 2024-07-23 14:43:05
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 23 Jul 2024 14:31:08 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 23.07.2024 o 11:17, J.F pisze:
>> On Tue, 23 Jul 2024 04:25:42 GMT, Marcin Debowski wrote:
>>> https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
>>
>> P.S. To nie pierwszy raz
>>
>> https://www.koty.pl/artykuly/aktualnosci/oskarzona-o
-kradziez-kota
>>
> Tu ewidentnie zachciało się jej kota.
> Był numer, a ta mówi, że nie mogła się skontaktować.
> Zajęty, nie odbierał, nie istnieje, czy dodzwoniła się do kogoś innego,
> może numer premium :) ?
> Ach te pismaki.
Nie odbiera, zajety, wyłączony - wszystko możliwe.
Powinno być gdzies w historii połączeń, ale jak nie doszło do
połączenia, to tylko prokurator może wyciągnąć.
No i policja z upoważnienia.
J.
-
8. Data: 2024-07-23 17:42:25
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: PD <p...@g...pl>
W dniu 23.07.2024 o 06:25, Marcin Debowski pisze:
> https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
>
> "Turysta przygarnął wystraszonego kota. Teraz grozi mu proces o
> przywłaszczenie mienia
>
> To od policji i prokuratora zależy, czy - mimo porozumienia się stron -
> będą one wszczynać postępowanie w zakresie przywłaszczenia mienia i czy
> pojawi się akt oskarżenia w tej sprawie.
> [..]
> Doszło do porozumienia. Mężczyzna zwróci właścicielce koszty dojazdu pod
> Warszawę. Właścicielka kota złamała prawo, bo na stronie internetowej
> Trójmiasta opublikowała zdjęcie z monitoringu: mężczyzny, jego dziecka i
> kota. Wówczas rozlał się hejt. Większość wpisów odbywała się pod hasłem
> ,,Złodziejskie mordy".
> [..]
> Mężczyzna, który zaopiekował się kotem, uważa, że działał w stanie
> wyższej konieczności, że kot był bez obroży, a on chciał się nim
> zaopiekować w trudnej sytuacji. Była burza, napływały alerty, mały synek
> płakał, że kotek zostanie sam w takich warunkach. Właścicielka z kolei
> twierdzi, że kot miał chip i jest takim, który chodzi trochę bezpańsko,
> a mężczyzna nie dochował należytej staranności, żeby ją odnaleźć."
Trochu babę rozumiem. Jak by mi mój kot zginął, dużo bym zrobił żeby go
odnaleźć, w szczególności upublicznienie wizerunku "nowego opiekuna" -
bezproblemowo. I w sumie, to chyba nawet dobrze zrobiła, że od razu z
policją poszła. Poszła by sama, to by ją na drzewo spuścili bo synek już
kotka pokochał, tym samym uprzedziła by że ktoś kotka szuka. Następnym
razem jak by już z policją poszła to by było "Siergiej z kotem?
Antychryst pod moim dachem?".
PD
-
9. Data: 2024-07-24 01:31:31
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-07-23, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Tue, 23 Jul 2024 04:25:42 GMT, Marcin Debowski wrote:
>> https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
>> "Turysta przygarnął wystraszonego kota. Teraz grozi mu proces o
>> przywłaszczenie mienia
>>
>> [..]
>> Doszło do porozumienia. Mężczyzna zwróci właścicielce koszty dojazdu pod
>> Warszawę. Właścicielka kota złamała prawo, bo na stronie internetowej
>> Trójmiasta opublikowała zdjęcie z monitoringu: mężczyzny, jego dziecka i
>> kota. Wówczas rozlał się hejt. Większość wpisów odbywała się pod hasłem
>> ,,Złodziejskie mordy".
>
> ja tam nie wiem, ale skąd ten monitoring?
> Z posesji jej zabrał?
Pewnie obejmował i ulicę.
> Gdzie te zdjęcia?
>
>> [..]
>> Rzepa zamieściła zdjęcie kota, ale nie wiadomo czy tego i czy był
>> małoletni. W kazdym razie, jaki piekny prawniczy burdel. Jeszcze do
>> kompletu powina dojść jakaś organizacja ochrony zwierząt w roli
>> oskarzyciela posiłkowego.
>
> Następnym razem tak się może skonczyc - ktos zadzwoni na policję,
> i właścicielka dostanie mandat za brak opieki :-)
Policja jest zajęta szukaniem moto Szreka, a nie jakims kotem, który nie
wygląda nawet na drogiego :)
> P.S. A jednak policja pomaga ... czasem
>
> https://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-skradziony-ko
t-wrocil-do-wlascicielki-pomogli-policjanci,nId,5385
668#crp_state=1
>
> Taki kot, to chyba warty rower i worek mąki ?
No chyba, bo o kradzieży i sukcesach w odzyskiwaniu dachowców chyba
mniej newsów?
--
Marcin
-
10. Data: 2024-07-24 01:38:49
Temat: Re: Brak kota na Helu
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-07-23, PD <p...@g...pl> wrote:
> W dniu 23.07.2024 o 06:25, Marcin Debowski pisze:
>> https://www.rp.pl/prawo-karne/art40845571-turysta-pr
zygarnal-wystraszonego-kota-teraz-grozi-mu-proces-o-
przywlaszczenie-mienia
>>
>> "Turysta przygarnął wystraszonego kota. Teraz grozi mu proces o
>> przywłaszczenie mienia
>>
>> To od policji i prokuratora zależy, czy - mimo porozumienia się stron -
>> będą one wszczynać postępowanie w zakresie przywłaszczenia mienia i czy
>> pojawi się akt oskarżenia w tej sprawie.
>> [..]
>> Doszło do porozumienia. Mężczyzna zwróci właścicielce koszty dojazdu pod
>> Warszawę. Właścicielka kota złamała prawo, bo na stronie internetowej
>> Trójmiasta opublikowała zdjęcie z monitoringu: mężczyzny, jego dziecka i
>> kota. Wówczas rozlał się hejt. Większość wpisów odbywała się pod hasłem
>> ,,Złodziejskie mordy".
>> [..]
>> Mężczyzna, który zaopiekował się kotem, uważa, że działał w stanie
>> wyższej konieczności, że kot był bez obroży, a on chciał się nim
>> zaopiekować w trudnej sytuacji. Była burza, napływały alerty, mały synek
>> płakał, że kotek zostanie sam w takich warunkach. Właścicielka z kolei
>> twierdzi, że kot miał chip i jest takim, który chodzi trochę bezpańsko,
>> a mężczyzna nie dochował należytej staranności, żeby ją odnaleźć."
>
> Trochu babę rozumiem. Jak by mi mój kot zginął, dużo bym zrobił żeby go
> odnaleźć, w szczególności upublicznienie wizerunku "nowego opiekuna" -
> bezproblemowo. I w sumie, to chyba nawet dobrze zrobiła, że od razu z
> policją poszła. Poszła by sama, to by ją na drzewo spuścili bo synek już
> kotka pokochał, tym samym uprzedziła by że ktoś kotka szuka. Następnym
> razem jak by już z policją poszła to by było "Siergiej z kotem?
> Antychryst pod moim dachem?".
No sam mam 2 koty, ale nierasowe. Nie mają tez numerów seryjnych. Za to
jeden ma zachowania kompulsywne. Mam wątpliwości, co by tu mogła pomóc
policja poza wylegitymowaniem. Ale.... dałbym mimo wszystko wiekszy
kredyt nowym opiekunom, bo historia nie brzmi nieprawdopodobnie. Z
trzeciej strony, najprawdopdobniej polzałbym z tym kotem-znajdą na
policje, własnie żeby uniknąć podobnych cyrków. W depozycie sądowym by
go chyba nie zatrzymali. Tylko dziecku trzeba od razu wytłumaczyć, że
być może ten kot to nie na zawsze.
--
Marcin