eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKto może nam wejść do domu [Polityka}Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
  • Data: 2005-03-13 23:23:01
    Temat: Re: Kto może nam wejść do domu [Polityka}
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "felicja" <c...@r...ca> napisał w wiadomości
    news:203Zd.2326$I16.2085@trndny03...

    > Co to znaczy "stosowny"? Zeby byl "stosowny", to musi byc UZASADNIONE
    > podejrzenie. To juz zmienia sytuacje.
    >
    Uzasadnione podejrzenie zawsze musi być. Nakaz, to tylko administracyjne
    potwierdzenie tego, ze prokurator uważa, ze jest uzasadnione.
    >
    >
    > > Wzywamy go do wydania tego radia, a gość je wydaje.
    > > Pytanie, czy prowadzić dalej przeszukanie? A może znajdziemy radio
    > > podchodzące z innej kradzieży, albo zgoła narkotyki? A może znajdziemy
    > > również śrubokręt, którym dokonano włamania.
    > >
    > > Generalnie problem ten w wypadku nakazu przeszukania rozwiązuje się
    poprzez
    > > wezwanie do wydania radia, ale i innych przedmiotów, pochodzących z
    > > przestępstwa lub których posiadanie jest zabronione. Wówczas bez
    większego
    > > problemu można przeprowadzić dalej przeszukanie.
    >
    >
    > ROTFL
    >
    > To twierdzenie zaklada ze:
    >
    > 1. osoba wie co jest w domu (wlaczajac co przyniosl dzieciak pol godziny
    > wczesniej).

    Jaka osoba? Policjant, czy przeszukiwany? Bo jak przeszukiwany, to nie
    rozumiem o co Ci chodzi. Jak nie wie, ze dzieciak fanty przyniósł, to powie,
    ze nie ma, a policjant znajdzie. W czym problem?

    > 2. Jaka jest kwalifikacja prawna wszystkiego wg stanu na chwile zadania
    > wydania.

    Jaka kwalifikacja prawna? I czego wszystkiego? Ja idę po kradzione radio. Z
    punktu widzenia realizacji przeszukania, nie ma większego znaczenia, czy
    radio pochodzi z kradzieży, rozboju, włamania czy oszustwa.

    > 3. Mozna pogwalcic wszelkie prawa obywatela dla jego wlasnego dobra
    > "przy okazji".

    Z tym wszystkie, to bym polemizował. Przy okazji przeszukania nikt nikogo
    nie gwałci, ani nie bije - a jeśli, to nie ma to nic wspólnego z tym
    przeszukaniem.
    > >
    > > Myślę, że w sposób analogiczny może postąpić policjant w przypadku
    > > przeszukania na legitymację. Czyli po wezwaniu do wydania radia wezwać
    > > również do wydania innych przedmiotów, pochodzących z przestępstwa lub
    > > których posiadanie jest zabronione, i pomimo wydania radia szukać tych
    > > przedmiotów dalej.
    > >
    >
    > A gdzie jest uzasadnione podejrzenie ze takowe tam sa lub moga byc?
    > A jezeli nie ma i wiadomo bylo ze nie ma?
    > Na tej zasadzie de facto uniewazniasz ochrone konstytucyjna obywatela w
    > jego wlasnym domu.

    Jej! Aż mi się nie chce po raz któryś tego pisać. Oddziel tę podstawę
    faktyczną przeszukania, jaką jest uzasadnione podejrzenie, od podstawy
    prawnej. To, czy podejrzenie było uzasadnione, czy nie, to zbada prokurator.
    Albo przed przeszukaniem, gdy wyda nakaz, albo po, jeśli z jakiegoś powodu
    nie było czasu jego uzyskać. A tych powodów może multum. Prozaiczny, to
    nieobecność prokuratora - inny prokurator musiał by zapoznawać się z aktami,
    a to daje zwłokę kilkudniową czasem. Jeśli mam informację, ze rzecz jest tu
    i teraz, to nie będę czekał tydzień.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1