eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKradziez nasienia, ciaza bez stosunku a pozwew i aliment?? › Re: Kradziez nasienia, ciaza bez stosunku a pozwew i aliment??pie
  • Data: 2007-03-04 15:46:21
    Temat: Re: Kradziez nasienia, ciaza bez stosunku a pozwew i aliment??pie
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Papkin napisał(a):

    > Takie sobie wymyslilem takie chore pytanie :-)
    >
    > Zalozmy taka sytuacje (smieszna, zalosna ale mozliwa).
    > Ide sobie zbadac nasienie do laboratorium, za parawanem.... ten tego.
    > Zanosze rezultat do badania. Wychodze z budynku. Pani laborantka bierze
    > moje nasie i pipetka sobie je umieszcza w miejscu wiadomym (przykladowo
    > ma bezplodnego meza ale nie chce mu tego mowic i chce udac ze to on
    > bedzie ojcem). Ma moje dane osobowe, oczywiscie zachodzi w ciaze. Pozywa
    > mnie o alimenty, twierdzi ze jestem ojcem dziecka. Robia mi DNA, jestem
    > ojcem nie wypieram sie bo sa na mnie "teczki" ale nie poczuwam sie jako
    > ojciec psychicznie, nie chce znac tego dziecka ani tej oszustki.

    Moja koncepcja jest taka ;)

    Zgodnie z polskim przepisami ojcem dziecka (ustalonym w toku
    postępowania o ustalenie ojcostwa) nie jest ten czyje DNA pokrywa się z
    DNA dziecka, lecz ten kto "obcował z matką dziecka nie dawniej niż w
    trzechsetnym, a nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu
    przed urodzeniem się dziecka" (art. 85 §1 krio).
    DNA to tylko dowód pomocniczy, który uprawdapadabnia fakt obcowania
    płciowego.
    W opisanej sytuacji nie obcowałeś z matką (czyli nie uprawiałeś seksu) i
    wobec tego powództwo o ustalenie ojcostwa należy oddalić. Musiałbyś
    tylko udowodnić że doszło do zapłodnienia w sposób opisany przez ciebie.
    A skoro Sąd nie ustaliłby twojego ojcostwa to nie ma mowy o alimentach.

    Na marginesie powiem, że wątpię w taki sposób zapłodnienia z punktu
    widzenia medycyny. Kobieta musiałby naprawdę mieć farta.


    --
    @2007 Johnson
    j...@p...com
    "Ars iuris non habet osorem nisi ignorantem"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1