eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKorelacja › Re: Korelacja
  • Data: 2022-05-20 05:11:28
    Temat: Re: Korelacja
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2022-05-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.05.2022 o 05:07, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> Ale to nie naukowcy są za to zakłamanie odpowiedzialni, a media i politycy.
    >>>
    >>> Poniekąd też są, skoro politycy i media sobie nimi mordy wycierają, a ci
    >>> nie dość że nie protestują to potwierdzają. Ale oczywiście - sprawa jest
    >>> polityczno, medialno, biznesowo, naukowa - kolejność nie dokońca
    >>> przypadkowa. A jednak kładzie się nacisk na ostatni przymiotnik, a
    >>> wspomnienie o trzech pierwszych (i w sumie ważniejszych) jest już
    >>
    >> Bo nadal nie widzę jakoś środowiska naukowego umaczanego w tym
    >> wszystkim.
    >
    > Ależ ich przedstawiciele brylowali w mediach i swoje wystąpienia
    > przedstawiali jako naukowe konsensusy. Nasz horban pierodlił od sasa do
    > lasa na przykład:P

    Przedstwaiciele pisu brylują w mediach uważając się za mężów stanu i
    elitę w tym polityczną narodu.

    >>> szurstwem. Nie wiem zresztą z jakiego powodu. Jest w miarę oczywistym,
    >>> że to nie lekarze czy nawet "naukowcy" powinni zarządzać pandemią, a
    >>> powinno się brac od uwagę również aspekt społeczny i gospodarczy. Więc
    >>> czemu taki wrzask, jak ktoś powie o tym głośno?
    >>
    >> Przecież bierze się to pod uwagę, tyle, że zrobiono to tak, że akurat Ty
    >> się z tym nie zgadzasz.
    >
    > Oczywiście, że nie tylko naukowcy a nawet nie przede wszystkim
    > zarządzają pandemią. Ale jak się o tym głośno powie, to jak widzisz
    > wyskakuje olin i pyta czy "poinformawałeś już naukowców, że się mylą" a
    > kwiatek twierdzi, żeś antynaukowy szur i życzy powrotu do zdrowia:P

    Myślę, że i Olin i Kviat mają na myśi tych naukowców, których i ja mam,
    a nie tych z komisji Maciarewicza.

    >> No to jak chcesz porównać np. tę wietrzną ospę z kowidem?
    >
    > NIe chcę - chcę kowida z kowidem. Skoro obiektywnie określono definicję
    > infekcji objawowej na początku w badaniach dopuszczających to wystarczy
    > się tego trzymać. Nie ma tu żadengo problemu.

    I się tam gdzieś coś mocno nie zgadza? Jest gdzieś jakiś oficjalny
    dokument, który by twierdził np. że te 95% to już na zawsze i nawet bez
    stanu podgorączkowego i też chroni przed transmisją?

    >> Bo mieszasz opinie naukowców z medialnym konsensusem naukowym.
    >
    > Tu akurat zasady były jasne - prowadzi się badania kliniczne, podwójna
    > ślepa próba i liczysz zachorowania (lub jak wolisz infekcje objawowe) i
    > na tej podstawie wylicza się skuteczność szczepionki. Co do metody jest
    > konsensus i to nawet można go nazwać "naukowym".

    I co się tu nie zgadza?

    >> Nie wiem bo nie wiem jak takie WHO działa. Również, zasadniczo
    >> epidemia/pandemia się jeszcze nie zakończyła.
    >
    > Nigdy się nie skończy - wirus zostanie z ludzkością i już.

    Jakiś etap się zakończy, a jeśli nawet nie to będzie coś z 5 lat
    trwania...

    >> Jakiś raport z SARS AD
    >> 2003 czy MERS był powstał?
    >
    > No właśnie - powstał?

    Nie wiem :)

    >>> A tam - katastrofą się już 12 lat interesują:P
    >>
    >> Serio? :)
    >
    > No - aż kulsony co miesiąc poligon w centum blokują, bo zainteresowani
    > przychodzą i dyskusję prowadzą:P

    Ale oni to tu chyba jednak nie na grzyby przychodzą....

    >> jakaś zbieżność nie implikuje racji
    >
    > Nie no - rację mieli:P Może nie dlatego, że takie mądre szury były ale

    To tak jakby powiedzieć, że typując poprawnie 5 liczb w totolotku, ktoś
    miał rację :)

    > że "naukofcy" (tak będę pisał jak będę miał na myśli "naukowców
    > medialno-politycznych) znów się pomylili. Napisz olinowi że zbieżność
    > nie implikuje racji:P Możesz dodać, że do dziś w większości danych
    > statystycznych widać zabory:P
    >
    >>>>> Ale w kwestii ratowania babci jest zupełnym fakapem, bo należało
    >>>>> ograniczać kontakty babci a nie całego świata dookoła niej. Dlatego
    >>>>
    >>>> Nie da się ograniczyć babci.
    >>>
    >>> Czemu - łatwiej niż wnuczka.
    >>
    >> E, nie, wnuczek nie ma się słuchać rodziców.
    >
    > ???

    Wnuczka można przymusić do zostania w domu w ramach wykonania władzy
    rodzicielskiej. Z babcią wyjdzie to średnio.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1