eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJeszzce o pierwszenstwie › Re: Jeszzce o pierwszenstwie
  • Data: 2011-05-08 08:28:37
    Temat: Re: Jeszzce o pierwszenstwie
    Od: JaMyszka <f...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 7 Maj, 14:30, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    > > Kierowca z naprzeciwka jednakze ma znak STOP i jesli stosuje sie do
    > > przepisow, to ma obowiazek sie zatrzymac - a ja, jako ze STOP juz
    > > "odbebnilem" w tym czasie moge ruszyc i przed nim skrecic w lewo.
    > > Jesli tak zrobie, to czy wymusilem pierwszenstwo?
    > Nie. Przeczytaj definicję ustąpienia. W skrócie: Ustąpić pierwszeństwa
    > to powstrzymać się od ruchu, jeżeli mój ruch na kogoś wpływa. Skoro twój
    > ruch nie wpływa, możesz jechać.

    Ty tak naprawdę?!
    To ja już wolę ludzi, którzy świadomie nie przestrzegają przepisów.
    BTW Jest różnica między "ustąpieniem" a "zakazem wjazdu". Nigdy nie
    słyszałeś o mandatowiczach, którym się wydawało, że nikt nie widzi ich
    płynnego minięcia znaku B-20 na pustym skrzyżowaniu?

    > Warto o tym pamiętać, bo np. często stoję za jeleniami, którzy na
    > skrzyżowaniu T jadą z nóżki w lewo. Daszek ma pierwszeństwo, ale z lewej
    > strony daszka ciąg pojazdów wykonuje prawoskręt, więc nóżka w lewo może
    > jechać bo daszek w nóżkę z prawej i tak czekają na prawoskręcających.
    > [...]

    I jeszcze inwektywy...
    Gdyby więcej było takich interpretatorów, to jak nic byłaby u nas Azja
    na drogach.

    --
    Pozdrawiam :)
    JM
    http://www.bykom-stop.avx.pl/index.html
    Bezpieczny wolontariat (Nobel?): http://zwijaj.pl/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1