eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak kara za zabicie psa? › Re: Jak kara za zabicie psa?
  • Data: 2007-07-12 19:39:57
    Temat: Re: Jak kara za zabicie psa?
    Od: Tom <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Angie pisze:
    > Użytkownik "Tom" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:f74l8f$hga$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    >> Wolałbym żyć krótko i zostać zjedzony niż w ogóle nie zaistnieć na tym
    >> świecie.
    >
    > ....jako eksterminator psow:)
    >
    >> Człowiek jest istotą samowystarczalną.
    >
    > Tak?
    >
    >> Nie potrzebuje innych istot, które będą pracować na niego.
    >
    > Hmm, biologia nie jest twoja mocna strona:) Wyobraz sobie swiat bez owadow -
    > bez pszczol. Rosliny nie sa zapylane a dalej to juz sobie potrafisz
    > wyobrazic?
    >

    Celem pszczoły zapylającej rośliny nie jest to by człowiekowi umożliwić
    życie tylko to by samej przeżyć. Życie każdego zwierzęcia dziko żyjącego
    na ziemi ma cel przeżyć samemu. Natomiast tylko człowiek umożliwia innym
    życie po to by utrzymać je przy życiu.

    >> nie mogą w żaden sposób przeżyć bez człowieka.
    >
    > Supremacja rasy ludzkiej ci bije na mózg?:) Wiekszosc zwierzat zyla dziko
    > zanim czlowiek ich nie udomowil - co nie znaczy, ze pies pozbawiony pana i
    > zostawiony w lesie zdycha tej samej nocy.
    >

    Może nie tej samej nocy ale nie jest w stanie przeżyć dziko. Nie jest w
    stanie dogonić żadnego obiadu. Jeżeli nawet znajdzie pożywienie, to
    zabije go zima.

    >> W przyrodzie po prostu czeka je śmierć.
    >
    > Człowieka tez:) Wyobraz sobie ze zostajesz zostawiony nagle w srodku
    > dzungli - bez wszystkich tych cywilizowanych gadżetow - od gps, broni az po
    > masc antykomarową:) Ile przezyjesz ? Smiem przypuszczac ze kto wie czy nie
    > krócej niz pies pozostawiony w takich samych warunkach:)
    >

    A dlaczego w dżungli? To nie jest środowisko naturalne człowieka. Gdybym
    się znalazł w dżungli z pewnością bym starał się stamtąd wydostać i
    dostać się na tereny przyjazne dla ludzi. Jakieś spokojniejsze lasy czy
    równiny. Poradziłbym sobie tak jak radzili sobie ludzie przed tysiącami
    lat.

    >> Człowiek im życie umożliwia.
    >
    > Taaaaa. Ten sam człowiek, ktory na grupie prawniczej zadaje pytanie co mu
    > grozi za zabicie psa, ktory szczeka?:)
    >

    Zwierzęta udomowione mają ten problem, że nie są w stanie logicznie
    myśleć i nie są w stanie też powstrzymać swoich instynktów. Człowiek
    musi sterować ich populacją. Bez tego one po prostu by się zbytnio
    namnożyły.
    Gdybym zabił psa za to że zbytnio szczeka, to zapewne sąsiadka wzięłaby
    sobie drugiego psa. Już na pewno nie jamnika. Umożliwiłaby przez to
    życie jednemu psu. Jakiś hodowca gdyby pozbył się szczeniaka miałby
    powód by dopuścić samicę i stworzyć nowego psa.
    W ten sposób zabijając jednego psa powstałby nowy.
    Na świecie jest ograniczona liczba ludzi, którzy chcą mieć psa. I
    dlatego ten gatunek może mieś ściśle ograniczoną liczebność. Tak samo
    jak i inne gatunki zwierząt hodowlanych.
    Jednocześnie likwidując psy uciążliwe zwiększamy przyjazne do nich
    nastawienie ludzi. Zwiększa się przez to liczba ludzi, którzy chcą mieć
    psa. I dlatego rasa ta może się rozwijać liczebnie.
    Zatem zabijając uciążliwego psa przyczyniam się do powstania dwóch
    innych psów w przyszłości. Więcej dobrego niż złego.


    Pozdrawiam
    Tomasz

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1