eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoHipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz › Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
  • Data: 2006-09-19 08:53:50
    Temat: Re: Hipermarkety, plecaki, itp. - jeszcze raz
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 19.09.2006 kam <#k...@w...pl#> napisał/a:
    > Nie możesz rozciągać przepisu karnego ponad to, co jest w nim napisane.
    > Sprzedawca nie odmawia (odmówić - nie zgodzić się na spełnienie czyjejś
    > prośby, propozycji lub czyjegoś żądania) - bo klient nie wyraził jeszcze
    > chęci zakupu czegokolwiek. W supermarkecie robisz to dopiero wykładając
    > towar przy kasie, a nie wchodząc do sklepu. Również nie ukrywa towaru,

    Ale to nie tyle jest rozszerzajace stosowanie przepisu co stosowanie
    podlug rzeczywistych skutkow danej czynnosci. Poprzez wprowadzenie
    okreslonego zapisu regulaminowego (o ktorego istnieniu zreszta nie mam
    pojecia a mimo wszystko nie nalezy on do kanonu sklepowych obyczajow)
    sprzedawca uniemozliwia mi zapoznanie sie z oferta i dalszy zakup. Rownie
    dobrze, moze mi tuz przed kasa oswiadczyc, ze mnie nie obsluzy bo wlasnie
    widzi, ze mam cos (lub wykonalem jakas czynnosc) co jest sprzeczne z jego
    regulaminem. Nie uwazasz, ze bylby to dosc niebezpieczny precedens i ze
    wczesniej wymieniony art. mial na celu ochrone kupujacych takze przed tego
    typu zachowaniami (czyli de facto klania sie art.5 kc)?

    > bo te są cały czas dostępne i widoczne - pod warunkiem spełnienia
    > określonych wymagań. Gdyby tymi wymaganiami było posiadanie odpowiedniej
    > karty nie miałbyś pewnie wątpliwości, że jest to dopuszczalne. A

    Chyba bym mial, choc jest to dobry przyklad. Karty powiazane sa wyraznie z
    pewnym typem sklepow i jest to dosc klarownie zdefiniowane i bardzo
    konsekwentne w stosowaniu. Wpuszczanie lub nie z plecakami jest w moim
    odczuciu na pograniczu kaprysu a w dodatku jest niejako personalnie
    skierowana implikacja mozliwej do popelnienia kradziezy. Ponadto, tak
    naprawde sklep nie jest w stanie zagwarantowac rzeczywistej ochrony
    powierzonego plecaka. Podobnego ryzyka nie ma w przypadku karty.

    > korzystania z lokalu - to specjalnie dla AL). A ponieważ Twoje
    > przebywanie na terenie sklepu jest w ogóle możliwe tylko dlatego, że
    > właściciel tak zdecydował, to w każdym zakresie, w którym nie wyraża on
    > na to zgody, Twoje zachowanie jest bezprawne. W konsekwencji właściciel

    O ile ten zakres nie stoi w sprzecznosci z przepisami. Mam watpliwosci czy
    tu nie stoi.

    > Zresztą nawet gdyby zastanowić się nad uzasadnioną przyczyną - jest nią
    > nie posiadanie plecaka, a niedostosowanie się do panujących wymogów
    > dostępności do sklepu, do ustanawiania których właściciel.

    Dlaczego uwazasz, ze niedostosowanie sie do regulaminu jest zawsze
    uzasadniona przyczyna? Jej zasadnosc badz niezasadnosc nie bedzie
    czasem wynikala z istoty danego obostrzenia a nie z faktu ze znajduje sie
    ono w regulaminie?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1