eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDziecko a niepełnoletni rodzice › Re: Dziecko a niepełnoletni rodzice
  • Data: 2008-12-02 22:09:55
    Temat: Re: Dziecko a niepełnoletni rodzice
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik wrote:
    >>
    >> Dziecko akurat to drobny dodatek.
    >
    > Zjedzą Cię za chwilę za ten drobny dodatek :-) Tylko nie mów, że Cię nie
    > ostrzegałem!
    >

    1. drobny, zaledwie pare kilo
    2. nie o niech chodzi w problemie

    >
    > Taka już rola dziadków, że się lubią wtrącać.


    a tak tak, skąd ja to znam
    dla dobra dziecka wszelkiego rodzaju pra- należy trzymać z daleka od
    dziecka. wyjątków znam bardzo niewiele


    > Nawet jakby wzięli ślub
    > czy zamieszkali razem, to tego się nie uniknie. W końcu skądś biorą się
    > te dowcipy o teściowych. Na ile to zmieni ślub?

    wiesz, inna sprawa na ile się wtrąca bo taki już jest, a na ile prawo
    daje mu taką możliwość i nie można tego zmienić.
    W pierwszym przypadku w drastycznym rozwiązaniu można dziadka wystawić
    za drzwi, w drugim, co najwyżej można te drzwi ugryźć.


    >
    > Generalnie uważam, że kluczowe dla decyzji o małżeństwie znaczenie ma
    > to, czy chcą być razem. Ważnym, y nie chcieli być ze sobą tylko z powodu
    > dziecka. Jeśli tak, to uważam, że lepiej wziąć ślub przed urodzeniem
    > dziecka, o ile to nie jest koniec ciąży, bo to mało przyjemne dla
    > dziewczyny latać w białej sukni i z widocznym brzuchem. Nigdy nie
    > wiadomo wówczas, czy wpinać jej ten wianek, czy nie.
    >
    > Uprościłoby to z jednej strony w ogóle wszystko. Dziecko miało by
    > normalnego ojca i później by nie zadawało rodzicom na stare lata głupich
    > pytań. Dziewczyna uzyskała by pełnoletniość. Tylko, co dalej. Czy są na
    > tyle dorośli, by się usamodzielnić? No i trzeba jakoś przeskoczyć zgodę
    > sądu, która w takiej sytuacji będzie pewnie formalnością, ale zawsze
    > jakimś tam problemem.
    >
    > Wydaje mi się, ze kluczowym do podjęcia decyzji jest to, ile ostatecznie
    > ma ta dziewczyna. Bo jak w chwili urodzenia dziecka będzie miała 17 lat,
    > to czekanie rok może być stresujące. jak jej do 18-tu braknie kilka
    > tygodni, to bym poczekał z tym ślubem, żeby jej nie denerwować.


    no to właśnie tak napisałem.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1