eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDzień opieki nad dzieckiem › Re: Dzień opieki nad dzieckiem
  • Data: 2007-08-31 04:51:54
    Temat: Re: Dzień opieki nad dzieckiem
    Od: "Idiom" <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > I ma dostac wady zgryzu? Nie wspominajac o braku wiezi, tworzacej sie  
    > wtedy pomiedzy dzieckiem a rodzicem.

    Hę? Wada zgryzu od pojenia łyżeczką dwa/trzy razy dziennie ?! Jak zatem w
    wieku kilku miesięcy podaje się inne pokarmy niż mleko ? Wtłacza się te jabłka
    ze słoiczka do "sztucznej piersi" ? (przypominam, że ludzie zwykle miewają
    urlop macierzyński - wracają do pracy najczęściej gdy dziecku do diety włącza
    się już inne pokarmy)

    Proszę, zapytaj tej swojej położnej, zanim wysmażysz coś takiego w poście.
    Chcę wierzyć, że wiesz, o czym piszesz.

    A więź między dzieckiem a rodzicami tworzy się nie tylko podczas karmienia
    piersią (i nie wymaga karmienia non-stop) - nie wszystkie dzieci są karmione
    piersią - naturalną czy sztuzną.



    > Czyzbys byla wtedy ojcem samotnie wychowujacym dziecko ;) Ale dajmy spokoj  
    > tej smierci glodowej - przyznaje sie, ze troszke przesadzilem. Niemniej,  
    > problem moze istniec.

    Byłam, ale potem się zoperowałam ;)

    Nawiasem mówiąc, nawet nie samotny tatuś może być z noworodkiem w domu przez
    pierwszy miesiąc.



    > Ale caly czas nie do tego zmierzam. Nie rozumiem czemu ojciec zostal  
    > ustawowo pozbawiony prawa do przerwy na karmienie piersia (sztuczna  
    > oczywiscie). Malzonka moze np. pracowac 2 godziny drogi od domu a maz  
    > tylko 5 minut od niego. Jemu te 2 * 30 minut pozwola nakarmic niemowlaka.

    Myślę, że wyolbrzymiasz problem. Tam, gdzie kobieta pracuje raczej nie karmi
    się dziecka sztuczną piersią tylko podaje się jej mleko łyżeczką, kieliszkiem,
    butelką z "dziubkiem" a najczęściej - butelką ze smoczkiem. I może to zrobić
    osoba, która właśnie sprawuje opiekę nad dzieckiem (gdy oboje rodzice są w
    pracy).

    Znasz choć jednego ojca, który pod nieobecność żony karmił dziecko sztuczną
    piersią? Może jakiś się z grupy przyzna ?

    Do tej pory w literaturze na sztuczną pierś do karmienia trafiłam tylko w
    sytuacjach ludzi, którzy adoptowali dziecko i adopcyjna matka bardzo chciała
    karmić piersią albo w przypadku biologicznych matek, które stracily pokarm -
    jako przejściowy etap do normalnego karmienia, mający na celu jednoczesne
    podawanie pokarmu i stymulację piersi. Bo w tym systemie, z którym ja się
    zetknęłam, do karmienia "szuczną piersią" była potrzebna, oprócz chęci -
    jakakolwiek pierś naturalna i wykształcony sutek (nie męski - w formie
    wielkości pieprzyka) - co znowu dyskryminuje mężczyzn ;).

    Dlatego Twój pomysł z meżczyzną karmiącym sztuczną piersią wydaje mi się
    bardzo dziwny. I naprawdę chętnie poczytałabym jakąś literaturę fachową ew.
    obejrzała obrazki, żeby uzupełnić wiedzę

    pozdr

    Monika

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1