eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDziady kręcące się koło szkołyRe: Dziady kręcące się koło szkoły
  • Data: 2024-11-10 20:52:26
    Temat: Re: Dziady kręcące się koło szkoły
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.11.2024 o 01:32, Marcin Debowski pisze:

    >>> Jak taka sytuacja się powtórzy z 5-8x to już oszustwo zaczyna się
    >>> uprawdopodabniać. Oczywiście nadal rzecz zależy od szczegółów, ale co to
    >>> za biznes dla oszustwa jak jest wzywany i musi wysłać towar, którego nie
    >>> chciał wysłać? A jak się jeszcze okaże, że jest np. wyraźna korelacja
    >>> pomiędzy wysyłką a faktem zgłoszenia, to może i jestem naiwny, ale te 5-8x
    >>> powinno sądowi wystarczyć aby wystarczająco uprawdopodobnić zamiar.
    >>> Poza tym nikt nie chce być ciągany na policję, więc nawet ci nieoszuści
    >>> a po prostu mało rzetelni też się co poniektórzy zdyscyplinują.
    >> Nie do końca pojmujesz, jak to działa w praktyce. Spróbuję wyjaśnić.
    >> Jeśli ośmiu pokrzywdzonych zgłosi się do ośmiu jednostek Policji w kraju
    >> i tam zostanie wszczęte osiem postępowań, to te osiem jednostek wyśle
    >> osiem pomocy prawnych o przesłuchanie wysyłającego. Najpewniej będzie to
    >> realizował nawet jeden policjant, bo w celu ułatwienia sprawy dąży się
    >> do tego. Będzie to osiem podobnych w treści przesłuchań, z których nie
    >> będzie nic wynikać i każda po prostu umorzy postępowanie.
    > To, że nie będzie nic wynikać to z czego wynika? Pójdźmy po przykładzie,
    > który dałem. Masz gościa, który ma / miał np. 8 spraw, gdzie wysłał
    > towar dopiero po otrzymaniu wezwania. Dodatkowo, może okazać się, że są
    > i inni poszkodowani, którym nawet nie wysłał.

    Ale będzie osiem postępowań, w których bedzie jeden pokrzywdzony.
    >
    >> Natomiast jeśli zawiadomienie prześle ALLEGRO i w jednym będzie ośmiu
    >> pokrzywdzonych, to będzie to inaczej wyglądać. Będzie wyglądać na tyle
    >> interesująco, że już istnieje szansa na udowodnienie oszustwa. Ale nie w
    >> drodze przesłuchania w charakterze świadka sprzedającego, bo to nie ma
    >> sensu.
    >
    > Nawet sam powyżej przyznajesz, że jest to kwestia aby styknęły się
    > kuleczki. Alegro się stykną, a policjantowi, który prowadzi te 8 spraw,
    > nie? Nie uważasz, że to trochę dziwne?

    W każdej z tych ośmiu spraw postępowanie się już toczy, więc nie można
    wszcząć kolejnego. Każda z tych ośmiu spraw dotyczy jednego pokrzywdzonego.

    Jest taki zwyczaj, ale nie przez wszystkich praktykowany, że jak
    wysyłasz drugiej jednostce przesłuchanie, to w piśmie się zaznacza, ze w
    podobnej sprawie tę samą osobę przesłuchiwano na zleceni9e takiej to a
    takiej jednostki. Ale po pierwsze tam ta pierwsza już prowadzone w tej
    sprawie postępowanie mogła umorzyć. Po drugie nadal nie wiadomo, jaka
    t6o skala zjawiska. No i jak sprzedający zezna, ze wysłał paczkę
    nierejestrowaną przesyłką, to przestępstwo mu dowieść ciężko.

    Tu nie chodzi o brak koordynacji. Tu chodzi o brak znamion przestępstwa.
    nawet to przykładowo osiem niedoręczonych paczek nie stanowi dowodu
    przestępstwa. A sprzedający może wymyślić cały szereg wymówek łącznie z
    tym, że zezna, że Chińczyk miał to wysłać i kupujący ma czekać na
    paczkę. Przychodzące po miesiącach paczki z Chin nei są wyjątkiem.
    >
    >> Dlatego próbuję Wam uświadomić, że to nie kwestia lenistwa policjantów,
    >> a po prostu logiki. Nie ważne, gdzie ALLEGRO to zawiadomienie wyśle.
    >> Będą się starali wysłać tam, gdzie ich zdaniem działał. Ale jeśli nawet
    >> nie trafią, to jest to mniejszy problem. Krytycznie ważne, by to jedna
    >> jednostka dostała, a nie osiem, bo to wbrew pozorom nie jest to samo.
    > Ja tam spokojnie przyjmuję, że to nie jest kwestia lenistwa, ale mam
    > dość nieodparte wrażenie, że jest to kwestia zbliżona to syndromu, który
    > zawsze trapił moich rodziców, dobrze uwarunkowanych peerelem. Zacytuję,
    > "och Marcinku, nic z tym nie zrobisz". Taki bezwład wynikający z
    > przekonania, że coś nie zadziała, lub w nieco innym ujęciu,
    > samospełniająca się przpowiednia. Ponieważ uważasz, że coś nie ma sensu
    > (proponuję jednak nie mieszać w to logiki) to nie będziesz tu robić nic,
    > no i faktycznie nic z tego nie wyniknie.

    Gdybyś przekonał do tego sądy i prokuratury, to policjantom byś ułatwił
    sprawę.
    >
    >> Jest jeszcze jeden szkopuł. Wydawało by się, że ta jednostka, która
    >> dostanie te pomoce prawne powinna się zorientować, że mają oszusta na
    >> swoim terenie. Zauważ jednak, że te postępowania już prowadzą inne
    >> jednostki, a jeśli w danej sprawie postępowanie jest prowadzone, to nie
    >> wszczyna się kolejnego.
    > Tak jak jakiś czas temu ten temat wtedy wałkowaliśmy, to nadal mi wygląda
    > to wszystko tak, że nie ma narzędzii, które mogłyby pomóc, aby się te
    > kuleczki mogły styknąć.

    Są. To się styka. Tylko sam fakt niewysłania wielu paczek nie jest
    oszustwem, zaś sprzedający może opowiadać dowolne brednie. To Policja i
    prokurator ma mu udowodnić, ze on już w chwili wystawienia oferty nie
    miał zamiaru wysłać paczki. A nie on, ze miał taki zamiar. Nie chcę
    publicznie pisać, co ludzie mówią, by nie podpowiadać naśladowcom.
    >
    >> Uprzedzę zarzuty. Tak, można to "obejść". Sposobów jest kilka. Żaden nie
    >> oprze się jednak na przesłuchaniu w charakterze świadka sprzedającego.
    >> Nie ze złośliwości i mojej chęci udowodnienia, że to nie ma sensu. Z
    >> tego powodu, że z chwilą przedstawienia zarzutu to przesłuchanie nie
    >> liczy się. No więc jeśli w ogóle ma mieć sens, to nie ma sensu
    >> przesłuchanie. Jeśli ktoś zleca przesłuchanie, to raczej w celu
    >> umorzenia. Jeśli ma pomysł na udowodnienie oszustwa, to przesłuchanie
    >> nie ma żadnego sensu.
    >
    > Jak już wcześniej napisałem, a do czego się nie odniosłeś, samo
    > przesłuchanie ma też sens prewencyjny. Nikt nie lubi takich kontaktów z
    > policją i zastanowi się 2x zanim narazi się ponownie na tego typu akcje.
    >
    Prewencyjny sen ma za pierwszym razem. Potem, jak się gość zorientuje,
    ze przyjdzie, powie cokolwiek i pójdzie, to nawet nie będzie się starał.
    Odniosłem się. Pisałem o antybiotykach :-)

    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1