-
Date: Sat, 27 Oct 2007 02:07:50 +0200
From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.12 (X11/20060911)
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Dostalem pozew rozwodowy :-(
References: <ffqjqf$97s$1@inews.gazeta.pl> <i...@n...lechistan.com>
<ffqsie$hk9$1@inews.gazeta.pl> <ffr3si$s8m$1@nemesis.news.tpi.pl>
<a...@n...lechistan.com>
<ffsouo$juo$1@atlantis.news.tpi.pl>
In-Reply-To: <ffsouo$juo$1@atlantis.news.tpi.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Message-ID: <u...@n...lechistan.com>
NNTP-Posting-Host: 213.169.107.101
X-Trace: news.home.net.pl 1193446039 213.169.107.101 (27 Oct 2007 02:47:19 +0200)
Organization: home.pl news server
Lines: 73
X-Authenticated-User: a...@p...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.home.net
.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:494182
[ ukryj nagłówki ]HaNkA ReDhUnTeR wrote:
>> Wdowa to jedno, a rozwódka (zwłaszcza na własny wniosek) to drugie.
>
> Sa jeszcze rozwodki nie na swoj wniosek, ba sa nawet kobiety ktore nigdy nie
> wyszly za maz ale sa matkami i to nie zawsze na swoje zyczenie np ofiary
> gwaltow.
Owszem. I?
>> Logiczne jest, że preferowane jest wychowywanie dziecka przez
>> naturalnych rodziców, a nie przez jakieś nianie.
>
> Naturalnych znaczy biologicznych? Bo mi sie zdaje, ze z punktu widzenia
> dziecka lepszy jest taki tata i mama, ktorzy go kochaja i zapewniaja mu
Zmieniasz temat, czy imputujesz, że inicjator wątku to jakiś alkoholik?
> szczesliwy dom, nawet jesli sa dla niego rodzina zastepcza/adopcyjna niz
> biologiczni, ktorych rodzicielstwo konczy sie na przepiciu becikowego. Drugi
> partner matki wcale nie musi byc dla dziecka zly.
A kolejna partnerka ojca musi być gorsza?
>> Logiczne też jest, że ten rodzic, który spędzał istotnie większą ilość
>> czasu z dzieckiem ma większą praktykę.
>
> Nie wiem czy to jest takie do konca logiczne. ja wrocilam do pracy 3 tyg po
> urodzeniu syna dojezdzajac do niej prawie 100km. Dzieckiem zajmowal sie
> [karmil, przewijal, kapal etc ] i zajmuje glownie moj maz, ale nawet on nie
> zaklada ze jest guru w sprawach rodzicielstwa a zdecydowanie wiecej
> problemow mego dziecka ja dostrzegam. moze to babska intuicja, moze instynkt
> macierzynski.
Pozwolę sobie lekko powątpiewać w twoją obiektywność.
[ciach]
> maz byl w szpitalu 2 tygodnie i nasze dziecko ledwie to zauwazylo, gdy ja
> znikam na jeden dzien jest to dramat zycia. Moze jest tak jak ze wszystkim -
> ilosc nie zawsze przechodzi w jakosc:)
Czyli sugerujesz, że kobieta, która sobie jakiegoś gacha znalazła i
zaskoczyła męża rozwodem, która w ramach robienia kariery (i może nie
tylko) nie miała czasu zajmować się dzieckiem, ma przejąć opiekę nad
tymże dzieckiem?
>> kieruje
>> większością sądów rodzinnych.
>
> Mysle, ze to nie mityczna solidarnosc jajnikow. Nie wiem jakie decyzje ja
Raczej stereotypy, które ty też promujesz.
> bym podejmowala bedac sedzia w swietle tego co napisalam ci powyzej. Dobrze
> ze nie musze:) Ale powiem ci, ze gdy kiedys nasze malzenstwo stanelo na
> krawedzi i to z winy mego meza to jedynym problemem, ktory rozwazalam bylo
> jak zapewnic mojemu mezowi taki kontakt z dzieckiem, aby byl on jak
> najwiekszy. Bylam na meza max wqrwiona ale nie przyszlo mi do glowy, ze za
> to ze jest taki czy owaki to mu bede utrudniac kontakt z dzieckiem. Ba,
Zauważ, że w tym przypadku kobieta chce "zabrać" dziecko - to powinno
dać Ci do myślenia.
> nawet bylam sklonna zostawic dziecko z nim w Chorzowie i brac je na weekendy
> do Krakowa lub przeprowadzic sie do Chorzowa do mieszkania oddalonego o
> 10min spacerkiem od domu mego meza aby wlasnie mogl spedzac z synem tyle
> czasu ile tylko bedzie chcial.
Widzisz, czyli zasadniczo byłabyś za pozostawieniem sytuacji możliwie
zbliżonej (dla dziecka) do aktualnej - bez nagłych rewolucji.
Czyli de facto popierasz moją opinię.
Następne wpisy z tego wątku
- 27.10.07 00:48 karen
- 27.10.07 00:55 karen
- 27.10.07 00:56 karen
- 27.10.07 01:01 karen
- 27.10.07 01:09 karen
- 27.10.07 01:22 karen
- 27.10.07 01:39 karen
- 27.10.07 06:59 Szerszen
- 27.10.07 07:01 Szerszen
- 27.10.07 08:17 HaNkA ReDhUnTeR
- 27.10.07 09:17 karen
- 27.10.07 09:57 karen
- 27.10.07 10:34 HaNkA ReDhUnTeR
- 27.10.07 11:13 Tom N
- 27.10.07 11:15 Szerszen
Najnowsze wątki z tej grupy
- Koniec alimentów - jak zakończyć?
- No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- Wypadek w Mucharzu
- weryfikacja tożsamości RODO
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- za tik-toka
- Wypadek na A7
- Marsz niepodleglosci
- Brat k.o.medianta
- imigranci
- Namierzanie telefonu - Andrychów cd.
- Dlaczego w Polsce nie sa publicznie podawane nazwiska sedziów?
- policyjne bmw
Najnowsze wątki
- 2024-10-27 Koniec alimentów - jak zakończyć?
- 2024-10-26 No dobra "prawnicy" jest ZAGADNIENIE ;-)
- 2024-10-25 Re: KIEDY wreszcie szef ABW zablokuje FaceBook jako narzędzie propagandy ZBiR-a?
- 2024-10-25 Wypadek w Mucharzu
- 2024-10-25 weryfikacja tożsamości RODO
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-23 Re: Czy Braun "znieważył na tle religijnym" przez uszkodzenie Choinki Bożonarodzeniowej?
- 2024-10-22 za tik-toka
- 2024-10-22 Wypadek na A7
- 2024-10-18 Marsz niepodleglosci
- 2024-10-17 Brat k.o.medianta
- 2024-10-16 imigranci
- 2024-10-16 Namierzanie telefonu - Andrychów cd.
- 2024-10-15 Dlaczego w Polsce nie sa publicznie podawane nazwiska sedziów?
- 2024-10-14 policyjne bmw