eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWypadek na A7
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 1. Data: 2024-10-22 11:08:53
    Temat: Wypadek na A7
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>


    Jak powszechnie wiadomo - na A7 ciężarówka wjechała w inne stojące
    pojazdy. Bez hamowania. Lista ofiar duża.

    Sąd wniosek o areszt odrzucił - to tak w kwestii majtaczenia.

    Przesłuchanie i postawienie zarzutów kierowcy odbyło sie w niedzielę -
    dwa dni po wypadku. Chyba był zatrzymany, więc czasu było 48h.

    Ale zaciekawiło mnie "kierowca nie przyznał się do winy i odmówił
    wyjaśnień"

    Sprawstwo wypadku, a nie, stop - uczestnictwo w wypadku nie budzi
    raczej wątpliwości. Innych winnych wskazać trudno.
    Więc o co tu chodzi?

    -strategia ustalona przez obroncę? Tak lepiej?

    -postawiono mu zarzut spowodowania katastrofy - może to ma znaczenie?

    J.


  • 2. Data: 2024-10-22 17:02:38
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.10.2024 o 11:08, J.F pisze:

    > Przesłuchanie i postawienie zarzutów kierowcy odbyło sie w niedzielę -
    > dwa dni po wypadku. Chyba był zatrzymany, więc czasu było 48h.

    Czyli jednak zatrzymują...

    > Ale zaciekawiło mnie "kierowca nie przyznał się do winy i odmówił
    > wyjaśnień"
    >
    > Sprawstwo wypadku, a nie, stop - uczestnictwo w wypadku nie budzi
    > raczej wątpliwości. Innych winnych wskazać trudno.
    > Więc o co tu chodzi?
    >
    > -strategia ustalona przez obroncę? Tak lepiej?
    >
    > -postawiono mu zarzut spowodowania katastrofy - może to ma znaczenie?

    A co mu da paplanie ozorem?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 3. Data: 2024-10-22 17:30:46
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 22 Oct 2024 17:02:38 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 22.10.2024 o 11:08, J.F pisze:
    >
    >> Przesłuchanie i postawienie zarzutów kierowcy odbyło sie w niedzielę -
    >> dwa dni po wypadku. Chyba był zatrzymany, więc czasu było 48h.
    >
    > Czyli jednak zatrzymują...

    Albo i nie, bo pewny nie jestem.

    Poza tym to było po Majtczaku, i wymiar był trochę inny.

    A potem i tak sąd uwolni, więc czy zatrzymanie było zasadne?

    >> Ale zaciekawiło mnie "kierowca nie przyznał się do winy i odmówił
    >> wyjaśnień"
    >>
    >> Sprawstwo wypadku, a nie, stop - uczestnictwo w wypadku nie budzi
    >> raczej wątpliwości. Innych winnych wskazać trudno.
    >> Więc o co tu chodzi?
    >>
    >> -strategia ustalona przez obroncę? Tak lepiej?
    >>
    >> -postawiono mu zarzut spowodowania katastrofy - może to ma znaczenie?
    >
    > A co mu da paplanie ozorem?

    Nie hamował, więc takie w miarę prawdopodobne to
    -zasnął
    -zagapił się bardzo,
    -pomroczność jasna czy cos podobnego.

    Nie wiem na ile można go skazać za zaśnięcie czy "pomroczność".
    A wyjasnienia ciągle takie same - "nie przypominam sobie zdarzenia".

    J.


  • 4. Data: 2024-10-22 21:22:18
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 22.10.2024 o 17:30, J.F pisze:
    > On Tue, 22 Oct 2024 17:02:38 +0200, Shrek wrote:
    >> W dniu 22.10.2024 o 11:08, J.F pisze:
    >>
    >>> Przesłuchanie i postawienie zarzutów kierowcy odbyło sie w niedzielę -
    >>> dwa dni po wypadku. Chyba był zatrzymany, więc czasu było 48h.
    >>
    >> Czyli jednak zatrzymują...
    >
    > Albo i nie, bo pewny nie jestem.

    Tego zatrzymali.

    > Poza tym to było po Majtczaku, i wymiar był trochę inny.

    Za mniejsze zatrzymywali.

    > A potem i tak sąd uwolni, więc czy zatrzymanie było zasadne?

    Areszt to jedno, zatrzymanie to co innego.


    > Nie hamował, więc takie w miarę prawdopodobne to
    > -zasnął
    > -zagapił się bardzo,
    > -pomroczność jasna czy cos podobnego.

    No więc jak pierwsze dwa, to w jego interesie jest żeby to adwokat
    przerobił na trzecie - mielenie ozorem w tym nie pomaga. Generalnie jak
    masz problemy, to dobrym zwyczajem jest nie gadać z policją - oni nie są
    twoimi kumplami, a chcą to wykorzystać przeciw tobie. No chyba że po
    prostu zamierzasz wziąć na klatę...

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 5. Data: 2024-10-23 10:20:15
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Tue, 22 Oct 2024 21:22:18 +0200, Shrek wrote:
    > W dniu 22.10.2024 o 17:30, J.F pisze:
    >> On Tue, 22 Oct 2024 17:02:38 +0200, Shrek wrote:
    >>> W dniu 22.10.2024 o 11:08, J.F pisze:
    >>>
    >>>> Przesłuchanie i postawienie zarzutów kierowcy odbyło sie w niedzielę -
    >>>> dwa dni po wypadku. Chyba był zatrzymany, więc czasu było 48h.
    >>>
    >>> Czyli jednak zatrzymują...
    >>
    >> Albo i nie, bo pewny nie jestem.
    >
    > Tego zatrzymali.
    >
    >> Poza tym to było po Majtczaku, i wymiar był trochę inny.
    >
    > Za mniejsze zatrzymywali.

    Ale nie zawsze.

    >> A potem i tak sąd uwolni, więc czy zatrzymanie było zasadne?
    > Areszt to jedno, zatrzymanie to co innego.

    Jak sąd nie widzi podstaw do aresztu, to i zatrzymanie IMO
    nieuzasadnione.

    >> Nie hamował, więc takie w miarę prawdopodobne to
    >> -zasnął
    >> -zagapił się bardzo,
    >> -pomroczność jasna czy cos podobnego.
    >
    > No więc jak pierwsze dwa, to w jego interesie jest żeby to adwokat
    > przerobił na trzecie - mielenie ozorem w tym nie pomaga.

    Jak się zagapił na cos, to jego wina. I lepiej się tym nie chwalić.

    Ale jak zasnął? To raczej nie jest czynność celowa za kierownicą?
    I co mu można wtedy zarzucic?

    > Generalnie jak
    > masz problemy, to dobrym zwyczajem jest nie gadać z policją - oni nie są
    > twoimi kumplami, a chcą to wykorzystać przeciw tobie. No chyba że po
    > prostu zamierzasz wziąć na klatę...

    Może i tak. Chlapnie człowiek cos za dużo, i nieszczęscie gotowe :-(

    Choć w wielu sprawach kwestia winy nie ulega wątpliwości, ale moze nie
    było rannych, więc to drobne wykroczenie.

    Zaraz, Robercie - jak to jest - można sie powołac na notatkę czy
    pamięc policjanta, który rozmawiał z podejrzanym na miejscu zdarzania?
    Wiec jaki charakter ma ta rozmowa - przesłuchania?

    J.



  • 6. Data: 2024-10-23 18:21:33
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.10.2024 o 10:20, J.F pisze:
    >>> A potem i tak sąd uwolni, więc czy zatrzymanie było zasadne?
    >> Areszt to jedno, zatrzymanie to co innego.
    > Jak sąd nie widzi podstaw do aresztu, to i zatrzymanie IMO
    > nieuzasadnione.

    Zdecydowanie nie masz racji. Zatrzymać trzeba by, by choćby pobrać krew,
    zbadać. Ale jak to już zrobiono, to jaki sens trzymać w areszcie?

    --
    (~) Robert Tomasik


  • 7. Data: 2024-10-23 18:43:33
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Wed, 23 Oct 2024 18:21:33 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 23.10.2024 o 10:20, J.F pisze:
    >>>> A potem i tak sąd uwolni, więc czy zatrzymanie było zasadne?
    >>> Areszt to jedno, zatrzymanie to co innego.
    >> Jak sąd nie widzi podstaw do aresztu, to i zatrzymanie IMO
    >> nieuzasadnione.
    >
    > Zdecydowanie nie masz racji. Zatrzymać trzeba by, by choćby pobrać krew,
    > zbadać. Ale jak to już zrobiono, to jaki sens trzymać w areszcie?

    Pare powodów by się znalazło, ale na ile one będą uzasadnione, jak
    obywatel potem o odszkodowanie wystąpi ...

    J.



  • 8. Data: 2024-10-24 01:08:22
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 23.10.2024 o 18:43, J.F pisze:
    >>>> Areszt to jedno, zatrzymanie to co innego.
    >>> Jak sąd nie widzi podstaw do aresztu, to i zatrzymanie IMO
    >>> nieuzasadnione.
    >> Zdecydowanie nie masz racji. Zatrzymać trzeba by, by choćby pobrać krew,
    >> zbadać. Ale jak to już zrobiono, to jaki sens trzymać w areszcie?
    > Pare powodów by się znalazło, ale na ile one będą uzasadnione, jak
    > obywatel potem o odszkodowanie wystąpi ...

    Facet, który zabił czworo dzieci i poranił kilkanaście osób przez
    nieuwagę ma ważniejsze problemy, niż się żalić na areszt zapewne.
    Natomiast odnoszę wrażenie, że na tym forum część ludzi nie ogarnia, że
    areszt, to nie jest forma szybkiej kary za przestępstwo. Karę zasądzi
    sąd. Areszt ma zapewnić prawidłowy tok postępowania.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 9. Data: 2024-10-24 11:34:31
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Thu, 24 Oct 2024 01:08:22 +0200, Robert Tomasik wrote:
    > W dniu 23.10.2024 o 18:43, J.F pisze:
    >>>>> Areszt to jedno, zatrzymanie to co innego.
    >>>> Jak sąd nie widzi podstaw do aresztu, to i zatrzymanie IMO
    >>>> nieuzasadnione.
    >>> Zdecydowanie nie masz racji. Zatrzymać trzeba by, by choćby pobrać krew,
    >>> zbadać. Ale jak to już zrobiono, to jaki sens trzymać w areszcie?
    >> Pare powodów by się znalazło, ale na ile one będą uzasadnione, jak
    >> obywatel potem o odszkodowanie wystąpi ...
    >
    > Facet, który zabił czworo dzieci i poranił kilkanaście osób przez
    > nieuwagę ma ważniejsze problemy, niż się żalić na areszt zapewne.
    > Natomiast odnoszę wrażenie, że na tym forum część ludzi nie ogarnia, że
    > areszt, to nie jest forma szybkiej kary za przestępstwo.

    Prokurator Ziobro ogarnia?

    > Karę zasądzi sąd.

    A teraz się postaw w roli podejrzanego, który siedzi juz któryś rok
    bez wyroku, albo nawet 3 miesiące ..

    >Areszt ma zapewnić prawidłowy tok postępowania.

    Taka ustawa, to tak zawsze uzasadniają.

    Tylko co to znaczy w tym przypadku?
    -jak miałby zakłócić prawidłowy tok postępowania?

    -może chodzi o to, aby się stawiał na przesłuchania w prokuraturze czy
    policji na wezwania? Ale juz raz odmówił zeznań :-P

    -no i może chodzić, żeby nie uciekł z kraju przed rozprawą, jak
    Majtczak. Czy to się zalicza do toku postępowania?

    J.


  • 10. Data: 2024-10-24 22:43:42
    Temat: Re: Wypadek na A7
    Od: PD <p...@g...pl>

    W dniu 22.10.2024 o 11:08, J.F pisze:

    > Przesłuchanie i postawienie zarzutów kierowcy odbyło sie w niedzielę -
    > dwa dni po wypadku. Chyba był zatrzymany, więc czasu było 48h.
    >
    > Ale zaciekawiło mnie "kierowca nie przyznał się do winy i odmówił
    > wyjaśnień"
    >
    > Sprawstwo wypadku, a nie, stop - uczestnictwo w wypadku nie budzi
    > raczej wątpliwości. Innych winnych wskazać trudno.
    > Więc o co tu chodzi?
    >
    > -strategia ustalona przez obroncę? Tak lepiej?

    [...]

    Sprawa wygląda na oczywistą, ale w sądzie przynajmniej teoretycznie w
    odróżnieniu od wykładów z analizy mat. nie przyjmuje się dowodzenia
    przez oczywistość ;) A nuż prokurator nie umie tej oczywistości
    udowodnić - to po co wogóle z nim gadać i potencjalnie pogarszać swoją
    sytuację.

    PD

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1