eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDomniemanie trybu reklamacji › Re: Domniemanie trybu reklamacji
  • Data: 2007-05-15 10:49:18
    Temat: Re: Domniemanie trybu reklamacji
    Od: "RS" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Marcin Debowski" <a...@I...ml1.net> napisał w wiadomości
    news:1c7nh4-5ls.ln1@ziutka.router...
    > Dnia 14.05.2007 RS <a...@o...pl> napisał/a:
    >> A jak wygląda gwarancja? Był jakiś dokument kształtujący warunki
    >> gwarancji?
    >
    > Intencją powyższego pytania jest stwierwdzenie, czy w świetle wiadomej
    > ustawy w ogóle dostałeś gwarancję. Jesli dostałeś papier z oznaczeniem
    > towaru, napisem: gwarancja 3 letnia i to wszystko, to nie jest to
    > gwarancja (vide art. 13 u.1) czyli reszta rozważań jest pomijalna.
    >
    > Co do tej reszty: MZ dla trybu reklamacji nie ma znaczenia jaką drogę
    > obrał sprzedawca. Nie ma też znaczenia jego ewentualne pośrednictwo w
    > przypadku reklamacji z tyt. gwarancji. Gwarantem nie musi być producent
    > sprzętu. Moze być nim tez sprzedawca czy jakakolwiek inna osoba prawna
    > która przyjęla na siebie takie zobowiązanie.
    >
    > Odnośnie Twojego przypadku to obawiam się, że z powodu złożenia tej
    > kserokopii karty gwarancyjnej sprzedawca mógł domniemywać, że chodzi Ci
    > o naprawę z tyt. gwarancji. I teraz tylko w przypadku opisanym na samym
    > początku, mógłbyś spróbować argumentować, że dołączyłeś kartę wyłącznie w
    > celu szerszej dokumentacji zakupu, bo w świetle prawa nie jest ona
    > dokumentem gwarancyjnym.
    >
    > --
    > Marcin

    Dziękuję za słuszne spostrzeżenia, w rzeczywistości nie dałem gwarancji
    tylko kserokopię pierwszej strony karty gwarancyjnej (jako dodatek do dowodu
    zakupu), gdyż jest to jedyne miejsce gdzie widnieje numer seryjny
    reklamowanego sprzętu - a to jest przecież niezbędne w celu ustalenia
    tożsamości urządzenia. Nie wydaje mi się, żeby można było zrobić inaczej.
    Poza tym na samej karcie gwarancyjnej (w jej warunkach) jest napisane, że w
    przypadku wystąpienia wady, należy zwracać się do autoryzowanych punktów
    serwisowych, a sklep takim nie jest. Wydaje mi się, że jest wystarczająco
    dużo przesłanek świadczących niezbicie o tym, że nie powołałem się na
    gwarancję, lecz na ustawę.

    Dzięki i pozdrwaiam, RS.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1