eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy to bedzie spam? › Re: Czy to bedzie spam?
  • Data: 2004-03-17 14:22:52
    Temat: Re: Czy to bedzie spam?
    Od: "pix" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > To samo co gdy nie stosuje się do obecnych przepisów.
    > > W tym względzie nie ma żadnej różnicy.
    >
    > chyba zartujesz...chcialbym zobaczyc jak bedziesz dokumentowal swoj
    sprzeciw
    > wobec otrzymywania tzw. spamu

    A jak dowodzisz otrzymanie spamu?
    Jak dokumentujesz zgodę odbiorcy na otrzymanie oferty handlowej?
    Dokumentowanie czegokolwiek "mailowego" w ogóle stwarza
    swoje własne specyficzne problemy i to niezaleznie od tego czy
    podejdziemy od strony opt-out czy opt-in, więc interesująca nas
    ustawa nie wnosi tu raczej niczego cennego poza utrudnianiem
    nawiązywania kontaktów biznesowych tą drogą.

    > > Nie wiem jak Tobie, ale mnie skasowanie maila kosztuje
    > > znacznie poniżej sekundy.
    >
    > no to jeszcze powiedz, ile spamu dziennie otrzymujesz. konto prywatne to
    nie
    > konto firmowe do kontaktu z klientami itp.

    Spamu dostaję praktycznie tyle samo co przedtem natomiast
    od momentu wejścia w życie cudownej spec-ustawy nie dostałem
    ani jednej rozsądnej propozycji czy oferty i taki jest dla mnie jej efekt.

    > > Analiza treści? Mozna ustawić filtry jeśli kto lubi i po problemie.
    >
    > no i oczywiscie filtry w 100% odrzuca tylko spam, pozostawiajac
    "normalna"
    > korespondencje...smiech na sali

    Jeśli handlujesz Viagrą lub zawodowo zajmujesz się
    wydłużaniem/powiększaniem to rzeczywiście możesz mieć
    tu pewien problem ;-)

    > > Ech, otwierają się wspaniałe perspektywy przed różnej maści
    > > nawiedzonymi regulatorami, którzy "wiedzą lepiej".
    >
    > widze, ze Twoim zdaniem najlepiej inet pozostawic samemu sobie i w ogole
    > wylaczyc go spod wszystkich regulacji ;) to by bylo dopiero

    Nic podobnego. Ale przepisy to nie cepy, którymi mozna bez
    opamiętania walić na lewo i prawo (nomen omen ;-).
    Regulacje to często po prostu mniejsze _zło_ i tak też powinny
    być traktowane ze wszystkimi tego konsekwencjami - w tym zwłaszcza
    ograniczeniem ich do niezbędnego minimum
    Piszę na ten temat w poscie powyżej (poniżej?) więc copy/paste
    sobie daruję.

    > pozdrawiam
    również
    Pix

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1