eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCzy dziecko ma prawo do bezpłatnego leczenia?Re: Czy dziecko ma prawo do bezpłatnego leczenia?
  • Data: 2012-01-19 13:17:20
    Temat: Re: Czy dziecko ma prawo do bezpłatnego leczenia?
    Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "Massai" <t...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:jf93ao$1sq$1@inews.gazeta.pl...

    > Jeśli chcesz z tego bezpośrednio wywodzić obowiązek udzielenia
    > świadczeń przez szpital, to równie dobrze możesz wywodzić że prywatna
    > przychodnia ma obowiązek takich bezpłatnych świadczeń udzielić.

    A czy prywatna przychodnia_musi_mieć podpisaną umowę z NFZ?

    > Kumasz? Szpital nie wykonuje dla ciebie usług na podstawie ustawy.
    > Leczy na podstawie UMOWY z NFZ, w zakresie i na zasadach jakie ta UMOWA
    > określa.

    Wobec tego można założyć, że ŻADNA z tych umów między szpitalami a NFZ nie
    będzie obejmowała leczenia bezpłatnego dzieci. Można? Można, bo z tego, co
    sugerujesz odnośnie dowolności zapisów w umowach, dlaczego nie?
    A skoro można, to wyjaśnij mi po grzyba wobec tego istnieje ta ustawa? Tak
    dla picu?

    > Przykład: szpital ortopedyczny. Wykonuje takie usługi na jakie podpisał
    > umowę - ortopedię. Myślisz że tenże szpital będzie zatrudniał
    > pediatrów, żeby realizować świadczenia bo "z ustawy wynika że dzieciom
    > się należy"?

    A kto mówi o tym, że KAŻDA placówka MUSI zatrudniać pediatrów? Nikt tego nie
    sugeruje. Podobnie jak jasne jest, że nikt przy zdrowych zmysłach nie
    pójdzie do stomatologa i nie będzie się domagał leczenia pęcherza u dziecka,
    bo "mu się należy".
    Problem jak sądzę leży w tym, że placówka, do której udała się Mini Moda
    pediatrów/pediatrę w istocie zatrudnia, ale odmawia bezpłatnego leczenia
    dziecka z nieznanych nam tutaj przyczyn.

    >> Jak to sobie bowiem inaczej wyobrażasz? Że np. jedyna
    >> przychodnia w Pipidówku Wielkim odmówi przyjęcia chorego dziecka,
    >> ponieważ w umowie nie ma zapisu, że może przyjmować dziecko bez
    >> ubezpieczenia, mimo, że ustawa gwarantuje to każdemu dziecku?

    > Dokładnie tak sobie to wyobrażam i tak to działa.

    Doprawdy? Nawet jeśli to przychodnia dziecięca albo taka, która również
    zatrudnia pediatrów czy specjalistów dziecięcych?

    > Szpital czy przychodnia to normalny podmiot gospodarczy, który
    > podpisuje umowy z różnymi kontrahentami i wykonuje usługi na podstawie
    > tych umów.

    Dobrze, ale umowy nie mogą być formułowane w całkowicie dowolny sposób,
    ponieważ jak wspomniałam wyżej - dochodziłoby do absurdów, w których ustawa
    byłaby jedynie wydmuszką.

    N.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1