eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoChrzest.. › Re: Chrzest..
  • Data: 2004-04-25 22:44:36
    Temat: Re: Chrzest..
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Konrad vel Legislator" <g...@N...e-wro.pl> napisał w
    wiadomości news:c6h71b$a1f$1@helios.nd.e-wro.pl...

    Zastanawiam się jednak, co z tego wynika w praktyce. Dziecko zostało
    ochrzczone i tego faktu moim zdaniem odwołać się nie da moim zdaniem.

    Zwrócenie się z wystąpieniem do biskupa spowoduje ewentualnie jakieś tam
    reperkusje dla proboszcza, który bez wiedzy rodziców ochrzcił dziecko - o
    ile faktycznie naruszył prawo. W końcu z prawa wynika, ze co najmniej
    jedno z nich powinno wyrazić zgodę. Ale nie wiemy w jakich okolicznościach
    doszło do tego chrztu. Może dziecko po porodzie było zagrożone - wówczas
    często pielęgniarka czy lekarz chrzczą. A może rodzice porzucili dziecko i
    babcia wykonywała rolę osoby prawnie ich zastępującej. Ciekawe jaka jest
    wykładnia tego pojęcia z punktu widzenia Kościoła.

    A może proboszcz został w jakiś tam sposób wprowadzony w błąd. Przy
    chrzcie moich dzieci byliśmy obydwoje z żoną za każdym razem osobiście u
    księdza. Nie wiem jednak, czy nie da się tego jakoś tam załatwić przez
    pośredników. Może babcia poszła i powiedziała, że rodzice się zgadzają.
    Albo ktoś się za rodziców podał, bo nie przypominam sobie, by ksiądz żądał
    od nas dowodów tożsamości, a znać nas raczej z imienia i nazwiska nie zna.
    A może babcia jakieś lipne oświadczenie pisemne przedstawiła, że rodzice
    się zgadzają. Ale tego bez rozmowy z miejscowym proboszczem ustalić się
    raczej nie da.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1