eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCOVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażonyRe: COVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażony
  • Data: 2020-12-06 13:11:22
    Temat: Re: COVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażony
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 05.12.2020 o 22:59, Budzik pisze:

    >>>>>> Jeśli zwiększona umieralność jest spowodowana wirusem, no
    >>>>>> to trudno.
    >>>>> A dlaczego trudno?
    >>>> Bo trudno winić za to rząd.
    >>> Jezeli taki pacjent dostał szybką pomoc to zgoda. Jeżeli jedna
    >>> widzac co sie dzieje trafił do szpitala zbyt pozno albo czekał na
    >>> karetke poł dnia, albo pol dnia jezdził karetka szukajac wolnego
    >>> miejsca w szpitalu przez co jego stan sie pogorszył to ja juz nie
    >>> jestem pewien czy to nie jest wina rządu.
    >> No ale to nie dotyczy chorego na COVID. On jest doopiekowany. Łóżka
    >> czekają. Pozostali cierpią i oczywiście masz rację, że to wina
    >> rządu. Pisząc o jego braku winy myślałem o braku winy za sam COVID.
    >>
    > Ja tam nie wiem czy sa doopiekowani. Mało to było opisów krażacych
    > karetek, ludzi siedziacych na jakichs prowizorycznych fotelach na
    > podjezdzie do karetek czy tez ludzi w szpitalu w Poznaniu gdzie przez
    > całą noc nie pojawił się nikt z personelu.

    Krążą dokąd się nie ustali, czy mają COVID.

    > Ale załózmy ze w tym całym burdelu moze i masz racje ze lepiej być
    > covidowcem niz swiezym zawałowcem.

    Teraz zdecydowanie tak. Wprowadzono mechanizm paniki. Szpital przyjmie
    takiego z zawałem, i jak się okaże, że ma COVID, to go wyłączą na miesiąc.
    >>>
    >>>>> Takim pacjentom tez mozna pomoc o ile zapewni sie
    >>>>> odpowiednia pomoc medyczna.
    >>>> Pacjenci z COVID-em nie są problemem moim zdaniem. Pozostali
    >>>> sa problemem, bo nikt ich nie leczy.
    >>> A skad to wiesz? CZyzbys dokopoał się do statystyk które by
    >>> pokazywały dlaczego mamy taka masakryczna umieralnosc w tym
    >>> roku? Czy po prostu "zakładasz"?
    >> Zakładam na podstawie tego, co czytam oraz co opowiadają znajomi.
    > Problem polega na tym, ze takie dane sa niewiarygodne i obarczone
    > ogromnym błedem z kilku powodów. Pytanie, dlaczego GUS nie podaje na
    > biezaco bardziej rozbudowanych danych i czy chociaz rzadzacy te dane
    > posiadaja?

    Z tego co mi wiadomo :-), to nie.
    >
    >>>> Oczywiście, że nie. Wszystko ma swoją przyczynę. Moim zdaniem
    >>>> po prostu nie leczymy innych chorób. Bo pacjenci się boją. Bo
    >>>> lekarze sie boją. Bo lepszy interes ma szpital na utrzymaniu
    >>>> łóżek dla COVID, niż leczeniu.
    >>> CZyli za tyle zgonów winisz ogolnie rzadzacych ze zorganizowali
    >>> system tak a nie inaczej?
    >> Tak. Moim zdaniem: 1) Pogotowie Ratunkowe od zawsze powinno być w
    >> strukturach jednostek PSP, albo Policji. Nie wiem, może Straży
    >> Miejskiej. Ale to nie może się opierać o działania rynkowe.
    > I od tego zwiekszy sie liczba i skutecznosc karetek?

    Tak. Kwestia finansowania. Szkolenia. Ewentualnego wsparcia - czemu
    przykładowo w zaistniałej sytuacji nie uruchomiliśmy karetek wojskowych.
    Sądzisz, że nie mamy na wypadek "W" czegoś zamagazynowanego? WOT pilnuje
    szpitali. Mógłby wozić chorych.
    >
    >> 2) Musi być jakiś koordynator, który może wydać decyzję nakazującą
    >> przyjęcie pacjenta do określonego szpitala oraz jakiś przepis karny
    >> na osobę, która poważy się nie wykonać tej decyzji.
    > I wtedy magicznie znajda sie miejsca? Znaczy uwazasz ze szpitale maja
    > miejsca tylko olewaja temat?

    Tak uważam z powodu opisanego wyżej przy zawałowcu.
    >>>>>
    >>>>>> W wielu tych wypadkach pewnie pacjent i tak by zmarł.
    >>>>> To prawda. Jeszcze nie słyszałem o kims kto by w koncu nie
    >>>>> zmarł... No chyba ze tym przemądrym zdaniem chciałes
    >>>>> powiedziec cos innego? ;-P
    >>>> Chodzi mi o krótki okres czasu. Mam kolegę po wylewie. Akurat
    >>>> obok byli ratownicy. Było źle, ale po roku powoli dochodzi do
    >>>> siebie. Wiele osób na wylew umiera, bo nikt nie potrafi im
    >>>> szybko pomóc.
    >>> Czyli te 50 tysiecy nadmiarowych zgonów to wiekszosc wylewy? Moze
    >>> daj linka do tych statystyk?
    >> Cokolwiek by to nie było, to jest. A biorąc pod uwagę, że wiele
    >> osób siedzi w domach, to raczej nie przypiszemy ich wypadkom.
    > To niestety tylko zgadywanie. Wolałbym oprzec sie o wiedze.

    Czy uczestniczyłeś kiedykolwiek w "procesie wystawienia aktu zgonu"?
    Gdybyś uczestniczył, wiedział byś, że tak naprawdę nie mamy danych
    statystycznych o przyczynach zgonów.
    >
    >>>> Od krążenia karetek miejsc nie przybędzie.
    >>> Ale jak nie bedziesz budował systemu w ten sposób ze na tysiac
    >>> chorych ma być tysdiac miejsc tylko załozysz ze rozłozenie nie
    >>> bedzie rownomierne w miejscu i czasie to ci wyjdzie ze tych
    >>> łózek musi być miejscami po prostu wiecej. To nie jest kosmiczna
    >>> matematyka...
    >> Oczywiście. I oczywiście lokalnie może być przepełnienie. Ale
    >> wówczas koordynator wskazuje inny szpital i tam jedzie karetka, a
    >> nie krąży. Przecież podobny mechanizm masz przy wypadku masowym i
    >> to działa. Jak się pociąg "wysypie", to też 200 poszkodowanych do
    >> jednego szpitala nie wprowadzisz.
    > CZyli twoim zdaniem budowanie dodatkowych szpitali było
    > niepotrzebne?

    Takie jest moje zdanie. Chyba, ze jest coś, o czym nie wiem.>
    > BTW w innym poscie pisałes ze w tym roku duzo mniej osób ginie w
    > wypadkach bo ruch mniejszy etc. Pytałem cie tam o jakies dane na ten
    > temat ale nie odpisałes. Mogłbym prosic?

    Tu znajdziesz za trzy tygodnie:
    https://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,
    wypadki-drogowe-raporty-roczne.html


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1