eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCOVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażony › Re: COVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażony
  • Data: 2020-12-06 16:39:11
    Temat: Re: COVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażony
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    [...]
    >> Ja tam nie wiem czy sa doopiekowani. Mało to było opisów
    >> krażacych karetek, ludzi siedziacych na jakichs prowizorycznych
    >> fotelach na podjezdzie do karetek czy tez ludzi w szpitalu w
    >> Poznaniu gdzie przez całą noc nie pojawił się nikt z personelu.
    >
    > Krążą dokąd się nie ustali, czy mają COVID.
    >
    Krazyły bo szukały miejsca covidowego.

    >> Ale załózmy ze w tym całym burdelu moze i masz racje ze lepiej
    >> być covidowcem niz swiezym zawałowcem.
    >
    > Teraz zdecydowanie tak. Wprowadzono mechanizm paniki. Szpital
    > przyjmie takiego z zawałem, i jak się okaże, że ma COVID, to go
    > wyłączą na miesiąc.

    Co na to rządzacy?
    >>>>
    >>>>>> Takim pacjentom tez mozna pomoc o ile zapewni sie
    >>>>>> odpowiednia pomoc medyczna.
    >>>>> Pacjenci z COVID-em nie są problemem moim zdaniem. Pozostali
    >>>>> sa problemem, bo nikt ich nie leczy.
    >>>> A skad to wiesz? CZyzbys dokopoał się do statystyk które by
    >>>> pokazywały dlaczego mamy taka masakryczna umieralnosc w tym
    >>>> roku? Czy po prostu "zakładasz"?
    >>> Zakładam na podstawie tego, co czytam oraz co opowiadają
    >>> znajomi.
    >> Problem polega na tym, ze takie dane sa niewiarygodne i obarczone
    >> ogromnym błedem z kilku powodów. Pytanie, dlaczego GUS nie podaje
    >> na biezaco bardziej rozbudowanych danych i czy chociaz rzadzacy
    >> te dane posiadaja?
    >
    > Z tego co mi wiadomo :-), to nie.

    Rażace zaniedbanie.
    >>
    >>>>> Oczywiście, że nie. Wszystko ma swoją przyczynę. Moim zdaniem
    >>>>> po prostu nie leczymy innych chorób. Bo pacjenci się boją. Bo
    >>>>> lekarze sie boją. Bo lepszy interes ma szpital na utrzymaniu
    >>>>> łóżek dla COVID, niż leczeniu.
    >>>> CZyli za tyle zgonów winisz ogolnie rzadzacych ze zorganizowali
    >>>> system tak a nie inaczej?
    >>> Tak. Moim zdaniem: 1) Pogotowie Ratunkowe od zawsze powinno być
    >>> w strukturach jednostek PSP, albo Policji. Nie wiem, może Straży
    >>> Miejskiej. Ale to nie może się opierać o działania rynkowe.
    >> I od tego zwiekszy sie liczba i skutecznosc karetek?
    >
    > Tak. Kwestia finansowania. Szkolenia. Ewentualnego wsparcia -
    > czemu przykładowo w zaistniałej sytuacji nie uruchomiliśmy karetek
    > wojskowych. Sądzisz, że nie mamy na wypadek "W" czegoś
    > zamagazynowanego? WOT pilnuje szpitali. Mógłby wozić chorych.

    Zastanów sie na czym opierasz swoja argumentacje.
    Dlaczego karetki finansowane w sposób rynkowy miałyby gorzej działać
    niz karetki finansowane i zarzadzane w sposób "panstwowy"?
    To byłby chyba pierwszy przykład ze taki model jest lepszy...
    A dlaczego nie uzywa sie karetek wojskowych? Oczywiście z powodów
    politycznych. Taki ruch musiałby być porpzedzony zdaniem: we fucked
    up...
    No chyba ze jak twierdzisz pare akapitów wyzej, rzadzacy naprawde nie
    wiedza co sie dzieje.
    Kiedy pojawiły się pierwsze doniesienia o ogromnej ilosci zgonów,
    rzadzy odpowiedzi ze przesłali zapytanie, skad takie liczby.
    I do dzis nie usłyszałem odpowiedzi.
    To mołby dowodzic ze masz racje...

    >>> 2) Musi być jakiś koordynator, który może wydać decyzję
    >>> nakazującą przyjęcie pacjenta do określonego szpitala oraz jakiś
    >>> przepis karny na osobę, która poważy się nie wykonać tej
    >>> decyzji.
    >> I wtedy magicznie znajda sie miejsca? Znaczy uwazasz ze szpitale
    >> maja miejsca tylko olewaja temat?
    >
    > Tak uważam z powodu opisanego wyżej przy zawałowcu.

    Ale przeciez szukanie miejsc było opisywane na przykładach
    covidowców... znaczy juz było wiadomo ze to jedzie covidowiec i
    szukanie miejsca odbywało sie z puli covidowej...

    >>>>>>
    >>>>>>> W wielu tych wypadkach pewnie pacjent i tak by zmarł.
    >>>>>> To prawda. Jeszcze nie słyszałem o kims kto by w koncu nie
    >>>>>> zmarł... No chyba ze tym przemądrym zdaniem chciałes
    >>>>>> powiedziec cos innego? ;-P
    >>>>> Chodzi mi o krótki okres czasu. Mam kolegę po wylewie. Akurat
    >>>>> obok byli ratownicy. Było źle, ale po roku powoli dochodzi do
    >>>>> siebie. Wiele osób na wylew umiera, bo nikt nie potrafi im
    >>>>> szybko pomóc.
    >>>> Czyli te 50 tysiecy nadmiarowych zgonów to wiekszosc wylewy?
    >>>> Moze daj linka do tych statystyk?
    >>> Cokolwiek by to nie było, to jest. A biorąc pod uwagę, że wiele
    >>> osób siedzi w domach, to raczej nie przypiszemy ich wypadkom.
    >> To niestety tylko zgadywanie. Wolałbym oprzec sie o wiedze.
    >
    > Czy uczestniczyłeś kiedykolwiek w "procesie wystawienia aktu
    > zgonu"? Gdybyś uczestniczył, wiedział byś, że tak naprawdę nie
    > mamy danych statystycznych o przyczynach zgonów.

    Czekałem az to napiszesz :)))
    Ale mamy jakies szczatkowe dane o prawdopodobnych przyczynach zgonów,
    prawda?
    Czy one sa wiarygodne i czy sa potrzebne dokładniejsze dane to juz
    decyzja ustawodawcy, prawda?
    Innymi słowy - jezeli rzadzacy potrzebuja dokładniejszych danych to
    niech je sobie załatwia. W koncu to ich zakres obowiazków.
    Jeżeli nie da sie tego zrobic na 100% populacji, to widzac pierwszy
    tydzien z 2x wieksza iloscia zgonów mogli przeciez zarzadzic jakies
    badania przesiewowe. Ale trzeba zauwazyc problem...
    >>
    >>>>> Od krążenia karetek miejsc nie przybędzie.
    >>>> Ale jak nie bedziesz budował systemu w ten sposób ze na tysiac
    >>>> chorych ma być tysdiac miejsc tylko załozysz ze rozłozenie nie
    >>>> bedzie rownomierne w miejscu i czasie to ci wyjdzie ze tych
    >>>> łózek musi być miejscami po prostu wiecej. To nie jest
    >>>> kosmiczna matematyka...
    >>> Oczywiście. I oczywiście lokalnie może być przepełnienie. Ale
    >>> wówczas koordynator wskazuje inny szpital i tam jedzie karetka,
    >>> a nie krąży. Przecież podobny mechanizm masz przy wypadku
    >>> masowym i to działa. Jak się pociąg "wysypie", to też 200
    >>> poszkodowanych do jednego szpitala nie wprowadzisz.
    >> CZyli twoim zdaniem budowanie dodatkowych szpitali było
    >> niepotrzebne?
    >
    > Takie jest moje zdanie. Chyba, ze jest coś, o czym nie wiem.>
    >> BTW w innym poscie pisałes ze w tym roku duzo mniej osób ginie w
    >> wypadkach bo ruch mniejszy etc. Pytałem cie tam o jakies dane na
    >> ten temat ale nie odpisałes. Mogłbym prosic?
    >
    > Tu znajdziesz za trzy tygodnie:
    > https://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,
    wypadki-drogowe
    > -raporty-roczne.html
    >
    Czekaj, czekaj... Pisałes ze zmniejszyła sie ilosc zgonów w czasie
    pandemii. A teraz odsyłasz mnie do raportu którego jeszcze nie ma?
    To znaczy ze wczesniejsza informacja to było tylko gdybanie?

    Pytaniem nie bez powodu - jak sie zaczeła pandemia to obserwowałem na
    drogach kilka zjawisk:
    - mały ruch
    - brak policji
    - debili zapierdalajacych bardziej niz zwykle i wykonujacych manewry
    absurdalniejsze niz zwykle.

    Moje obserwacje potwierdziły sie gdzies w okolicach połowy roku bo
    pamietam ze czytałem artykuł ze wypadków jest co prawda mniej ale maja
    tragiczniejsze skutki.

    A ty piszesz ze ofiar jest mniej.

    To jak jest naprawde?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Jak dostać się zdalnie na komputer podłączony do sieci Windows ?
    Udawaj drukarke.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1