eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoCOVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażony › Re: COVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażony
  • Data: 2020-12-06 18:08:10
    Temat: Re: COVID podejrzany o zakażenie traktowany jak zakażony
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06.12.2020 o 16:39, Budzik pisze:

    >>> Ja tam nie wiem czy sa doopiekowani. Mało to było opisów
    >>> krażacych karetek, ludzi siedziacych na jakichs prowizorycznych
    >>> fotelach na podjezdzie do karetek czy tez ludzi w szpitalu w
    >>> Poznaniu gdzie przez całą noc nie pojawił się nikt z personelu.
    >> Krążą dokąd się nie ustali, czy mają COVID.
    > Krazyły bo szukały miejsca covidowego.

    A co to? Jakiś uciekinier, ze trzeba go pochwycić? Nie da się tego
    telefonicznie, radiowo ustalić? No i tu nie chodzi o tych COVID. Krążą
    przeważnie ci zdrowi właśnie.

    >>> Problem polega na tym, ze takie dane sa niewiarygodne i obarczone
    >>> ogromnym błedem z kilku powodów. Pytanie, dlaczego GUS nie podaje
    >>> na biezaco bardziej rozbudowanych danych i czy chociaz rzadzacy
    >>> te dane posiadaja?
    >> Z tego co mi wiadomo :-), to nie.
    > Rażace zaniedbanie.

    Po co to komu? I jak byś chciał to ustalać?
    >>>
    >>>>>> Oczywiście, że nie. Wszystko ma swoją przyczynę. Moim zdaniem
    >>>>>> po prostu nie leczymy innych chorób. Bo pacjenci się boją. Bo
    >>>>>> lekarze sie boją. Bo lepszy interes ma szpital na utrzymaniu
    >>>>>> łóżek dla COVID, niż leczeniu.
    >>>>> CZyli za tyle zgonów winisz ogolnie rzadzacych ze zorganizowali
    >>>>> system tak a nie inaczej?
    >>>> Tak. Moim zdaniem: 1) Pogotowie Ratunkowe od zawsze powinno być
    >>>> w strukturach jednostek PSP, albo Policji. Nie wiem, może Straży
    >>>> Miejskiej. Ale to nie może się opierać o działania rynkowe.
    >>> I od tego zwiekszy sie liczba i skutecznosc karetek?
    >> Tak. Kwestia finansowania. Szkolenia. Ewentualnego wsparcia -
    >> czemu przykładowo w zaistniałej sytuacji nie uruchomiliśmy karetek
    >> wojskowych. Sądzisz, że nie mamy na wypadek "W" czegoś
    >> zamagazynowanego? WOT pilnuje szpitali. Mógłby wozić chorych.
    > Zastanów sie na czym opierasz swoja argumentacje.
    > Dlaczego karetki finansowane w sposób rynkowy miałyby gorzej działać
    > niz karetki finansowane i zarzadzane w sposób "panstwowy"?

    Przede wszystkim dlatego, ze nagle może się okazać, że im się nie opłaci
    jeździć i tyle.

    > To byłby chyba pierwszy przykład ze taki model jest lepszy...

    Większość krajów świata tak ma. W Amerykach pogotowie działa przy
    Policji. W zachodniej Europie przy Straży Pożarnej. W dawnych demoludach
    to jest6 w strukturach służby zdrowia, a ta została poniekąd
    sprywatyzowana.

    > A dlaczego nie uzywa sie karetek wojskowych? Oczywiście z powodów
    > politycznych. Taki ruch musiałby być porpzedzony zdaniem: we fucked
    > up...
    > No chyba ze jak twierdzisz pare akapitów wyzej, rzadzacy naprawde nie
    > wiedza co sie dzieje.

    Niestety tego się obawiam. Chciał bym się mylić.

    > Kiedy pojawiły się pierwsze doniesienia o ogromnej ilosci zgonów,
    > rzadzy odpowiedzi ze przesłali zapytanie, skad takie liczby.
    > I do dzis nie usłyszałem odpowiedzi.
    > To mołby dowodzic ze masz racje...
    >
    >>>> 2) Musi być jakiś koordynator, który może wydać decyzję
    >>>> nakazującą przyjęcie pacjenta do określonego szpitala oraz jakiś
    >>>> przepis karny na osobę, która poważy się nie wykonać tej
    >>>> decyzji.
    >>> I wtedy magicznie znajda sie miejsca? Znaczy uwazasz ze szpitale
    >>> maja miejsca tylko olewaja temat?
    >> Tak uważam z powodu opisanego wyżej przy zawałowcu.
    > Ale przeciez szukanie miejsc było opisywane na przykładach
    > covidowców... znaczy juz było wiadomo ze to jedzie covidowiec i
    > szukanie miejsca odbywało sie z puli covidowej...

    I koniecznie trzeba to realizować siłami krążącej po spirali załogi
    pogotowia? W dobie Internetu, gdzie możemy szybko zbudować program,
    który koordynatorowi będzie online pokazywać wolne łóżka?

    >> Czy uczestniczyłeś kiedykolwiek w "procesie wystawienia aktu
    >> zgonu"? Gdybyś uczestniczył, wiedział byś, że tak naprawdę nie
    >> mamy danych statystycznych o przyczynach zgonów.
    > Czekałem az to napiszesz :)))
    > Ale mamy jakies szczatkowe dane o prawdopodobnych przyczynach zgonów,
    > prawda?

    Mnie pewnie nie uwierzysz. Zapytaj kogoś, kto brał i komu ufasz, na
    jakiej podstawie lekarz wpisuje przyczynę zgonu :-)

    > Czy one sa wiarygodne i czy sa potrzebne dokładniejsze dane to juz
    > decyzja ustawodawcy, prawda?
    > Innymi słowy - jezeli rzadzacy potrzebuja dokładniejszych danych to
    > niech je sobie załatwia. W koncu to ich zakres obowiazków.

    Nie załatwią. nie ma takiej technicznej możliwości.

    > Jeżeli nie da sie tego zrobic na 100% populacji, to widzac pierwszy
    > tydzien z 2x wieksza iloscia zgonów mogli przeciez zarzadzic jakies
    > badania przesiewowe. Ale trzeba zauwazyc problem...

    Pewnie masz rację.

    >> Tu znajdziesz za trzy tygodnie:
    >> https://statystyka.policja.pl/st/ruch-drogowy/76562,
    wypadki-drogowe
    >> -raporty-roczne.html
    >>
    > Czekaj, czekaj... Pisałes ze zmniejszyła sie ilosc zgonów w czasie
    > pandemii. A teraz odsyłasz mnie do raportu którego jeszcze nie ma?
    > To znaczy ze wczesniejsza informacja to było tylko gdybanie?

    Nie, ale tam te dane znajdziesz :-)
    >
    > Pytaniem nie bez powodu - jak sie zaczeła pandemia to obserwowałem na
    > drogach kilka zjawisk:
    > - mały ruch
    > - brak policji
    > - debili zapierdalajacych bardziej niz zwykle i wykonujacych manewry
    > absurdalniejsze niz zwykle.

    Ale mniej ludzi, to mniej wypadków. Za to - przykładowo - więcej
    interwencji domowych (bo z nudów chleją).
    >
    > Moje obserwacje potwierdziły sie gdzies w okolicach połowy roku bo
    > pamietam ze czytałem artykuł ze wypadków jest co prawda mniej ale maja
    > tragiczniejsze skutki.
    > A ty piszesz ze ofiar jest mniej.
    > To jak jest naprawde?
    >
    Poczekaj chwilę :-)

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1