eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAkt Notarialny - niezgodność › Re: Akt Notarialny - niezgodność
  • Data: 2008-10-26 17:32:34
    Temat: Re: Akt Notarialny - niezgodność
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Kris wrote:
    > Witam szanownych grupowiczów,
    >
    > Mam do Was prośbę o pomoc. Zakupiłem razem z małżonką mieszkanie od
    > dewelopera.
    > Na chwilę obecną mamy wyznaczony termin podpisania aktu notarialnego
    > przekazującego lokal w nasze posiadanie.
    > Z informacji jakie posiadam w treści aktu są punktu zupełnie niezwiązane
    > z tym co było zawarte w umowie przedwstępnej, z którymi nie mam zamiaru
    > się zgodzić (np. to, że deweloper chce wymóc na mnie i zgodę na
    > umieszczenie reklam na budynku + inne, któr mi się nie podobają).
    > Ponieważ akt notarialny chcę podpisać jak najszybciej i jak
    > najkorzystniej dla mnie to czy istnieje jakaś możliwość aby wymóc na
    > deweloperze lub notariszu aby sporne punkty zostały usunięte z aktu? Czy
    > można pierw podpisać akt w narzuconej formie a później jakoś unieważnić
    > niekorzystne punkty?
    > Liczę na marytoryczną i rzeczową pomoc za co z góry dziękuję.
    >
    >
    1. Wcale nie musisz podpisywać umowy u notariusza wskazanego przez
    dewelopera.
    Tak jest wygodniej, bo jeden notariusz załatwia wszystko hurtowo, ale
    wygodniej dla dewelopera, nie dla ciebie.
    2. Jak się z treścią aktu nie zgodzisz to go nie podpiszesz. W
    ostatecznosci dojdzie do zerwania umowy jak sie nie dogadacie.
    Z tym, że jak miałeś umwowę wstepna w formie aktu notarialnego, to
    jeszcze możesz swojego w sądzie dochodzić. Jak nie to deweloper zrywa
    umowa, oddaje ci kase i sie rozstajecie

    3. W ogole cos tu jest mocno nie tak. Bo w jaki sposób ty możesz
    zaweriać umowę z notariuszem w części nie będącej w twoim wyłącznym
    posiadaniu. Tego sie nie powinno załatwiac na poziomie aktu notarialnego
    o przekazaniu mieszkania, bo nie tam jest miejsce na to.

    4. Co jest w tresci tego akut na temat tych reklam dokładniej. za ile,
    komu, na jak długo o jakie tresci.
    Ja bym mocno sie na miejscu wszystkich mieszkańców zorganizował i
    ustalił wspólnie co robic.

    5. Po za tym zastanówcie się, kto później będzie zarządzał tymi
    mieszkaniami, czy to jest spółdzienia, czy wspólnota i ewentualnie w
    jaki sposób możecie się potem z takiej zgody wycofać, no bo przeciez
    oczywsite jest, że nie poprzez indywidualne umowy, a raczej przez
    uchwale wspólnoty.
    Weźcie prawnika, bo moim zdaniem, takie coś będzie bez sensu, bo umowa
    jest zawierana nie z tym podmiotem co trzeba i w ogole jest bez sensu.
    To powinno byc zaware ze wspolnota lub spoldzielnia, a nie indywidualna
    osobą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1