eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Akt Notarialny - niezgodność
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2008-10-26 12:09:40
    Temat: Akt Notarialny - niezgodność
    Od: "Kris" <m...@u...com>

    Witam szanownych grupowiczów,

    Mam do Was prośbę o pomoc. Zakupiłem razem z małżonką mieszkanie od
    dewelopera.
    Na chwilę obecną mamy wyznaczony termin podpisania aktu notarialnego
    przekazującego lokal w nasze posiadanie.
    Z informacji jakie posiadam w treści aktu są punktu zupełnie niezwiązane z
    tym co było zawarte w umowie przedwstępnej, z którymi nie mam zamiaru się
    zgodzić (np. to, że deweloper chce wymóc na mnie i zgodę na umieszczenie
    reklam na budynku + inne, któr mi się nie podobają).
    Ponieważ akt notarialny chcę podpisać jak najszybciej i jak najkorzystniej
    dla mnie to czy istnieje jakaś możliwość aby wymóc na deweloperze lub
    notariszu aby sporne punkty zostały usunięte z aktu? Czy można pierw
    podpisać akt w narzuconej formie a później jakoś unieważnić niekorzystne
    punkty?
    Liczę na marytoryczną i rzeczową pomoc za co z góry dziękuję.


    Pozdrawiam
    Kris


  • 2. Data: 2008-10-26 16:49:49
    Temat: Re: Akt Notarialny - niezgodność
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Kris" <m...@u...com> napisał w wiadomości
    news:ge1n58$pt$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    Jak już umowę podpiszesz, to zmiana treści jest bardzo trudna, więc
    odradzam. Natomiast oni mają podpisać umowę zgodnie z wcześniejszym
    porozumieniem. Skoro w nim nie było mowy o umieszczaniu reklam, to
    spokojnie możesz się nie zgodzić z tym zapisem. teraz ruch będzie po
    stronie developera. Może nie zgodzić się na sprzedanie Ci mieszkania bez
    tego zapisu - ze skutkami zerwania przez niego umowy - albo zgodzić na
    zmianę umowy i usunąć nieuzgodniony wcześniej zapis.


  • 3. Data: 2008-10-26 17:32:34
    Temat: Re: Akt Notarialny - niezgodność
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Kris wrote:
    > Witam szanownych grupowiczów,
    >
    > Mam do Was prośbę o pomoc. Zakupiłem razem z małżonką mieszkanie od
    > dewelopera.
    > Na chwilę obecną mamy wyznaczony termin podpisania aktu notarialnego
    > przekazującego lokal w nasze posiadanie.
    > Z informacji jakie posiadam w treści aktu są punktu zupełnie niezwiązane
    > z tym co było zawarte w umowie przedwstępnej, z którymi nie mam zamiaru
    > się zgodzić (np. to, że deweloper chce wymóc na mnie i zgodę na
    > umieszczenie reklam na budynku + inne, któr mi się nie podobają).
    > Ponieważ akt notarialny chcę podpisać jak najszybciej i jak
    > najkorzystniej dla mnie to czy istnieje jakaś możliwość aby wymóc na
    > deweloperze lub notariszu aby sporne punkty zostały usunięte z aktu? Czy
    > można pierw podpisać akt w narzuconej formie a później jakoś unieważnić
    > niekorzystne punkty?
    > Liczę na marytoryczną i rzeczową pomoc za co z góry dziękuję.
    >
    >
    1. Wcale nie musisz podpisywać umowy u notariusza wskazanego przez
    dewelopera.
    Tak jest wygodniej, bo jeden notariusz załatwia wszystko hurtowo, ale
    wygodniej dla dewelopera, nie dla ciebie.
    2. Jak się z treścią aktu nie zgodzisz to go nie podpiszesz. W
    ostatecznosci dojdzie do zerwania umowy jak sie nie dogadacie.
    Z tym, że jak miałeś umwowę wstepna w formie aktu notarialnego, to
    jeszcze możesz swojego w sądzie dochodzić. Jak nie to deweloper zrywa
    umowa, oddaje ci kase i sie rozstajecie

    3. W ogole cos tu jest mocno nie tak. Bo w jaki sposób ty możesz
    zaweriać umowę z notariuszem w części nie będącej w twoim wyłącznym
    posiadaniu. Tego sie nie powinno załatwiac na poziomie aktu notarialnego
    o przekazaniu mieszkania, bo nie tam jest miejsce na to.

    4. Co jest w tresci tego akut na temat tych reklam dokładniej. za ile,
    komu, na jak długo o jakie tresci.
    Ja bym mocno sie na miejscu wszystkich mieszkańców zorganizował i
    ustalił wspólnie co robic.

    5. Po za tym zastanówcie się, kto później będzie zarządzał tymi
    mieszkaniami, czy to jest spółdzienia, czy wspólnota i ewentualnie w
    jaki sposób możecie się potem z takiej zgody wycofać, no bo przeciez
    oczywsite jest, że nie poprzez indywidualne umowy, a raczej przez
    uchwale wspólnoty.
    Weźcie prawnika, bo moim zdaniem, takie coś będzie bez sensu, bo umowa
    jest zawierana nie z tym podmiotem co trzeba i w ogole jest bez sensu.
    To powinno byc zaware ze wspolnota lub spoldzielnia, a nie indywidualna
    osobą.


  • 4. Data: 2008-10-27 08:04:00
    Temat: Re: Akt Notarialny - niezgodność
    Od: kauzyperda <l...@Z...eu>

    witek pisze:

    > 2. Jak się z treścią aktu nie zgodzisz to go nie podpiszesz. W
    > ostatecznosci dojdzie do zerwania umowy jak sie nie dogadacie.
    > Z tym, że jak miałeś umwowę wstepna w formie aktu notarialnego, to
    > jeszcze możesz swojego w sądzie dochodzić. Jak nie to deweloper zrywa
    > umowa, oddaje ci kase i sie rozstajecie

    Nie jest tak jak piszesz - jak aktu notarialnego nie masz, to mimo
    wszystko nie przekresla to definitywnie mozliwosci domagania sie
    przeniesienia wlasnosci nieruchomosci (oczywiscie jest duzo trudniej,
    ale to osobna historia)

    Szerzej na ten temat bylo w tym watku
    http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/browse_fr
    m/thread/25600977a5db489e/66b68ce4a361b1fc?hl=pl&lnk
    =gst&q=+kupno+mieszkania-+lewa+umowa+#66b68ce4a361b1
    fc
    - podawalem tam podstawowe orzeczenia na ten temat.

    --
    pozdr
    luck






  • 5. Data: 2008-10-27 12:31:16
    Temat: Re: Akt Notarialny - niezgodność
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    Oczywiście nie musisz podpisywać aktu - jeżeli się do niego dwukrotnie nie stawisz we
    wskazanym przez dewelopera miejscu i terminie
    (taki zapewne zapis masz w umowie przedwstepnej), to otrzymasz z powrotem w ciągu
    kilku miesięcy swoje pieniądze (a co najmniej
    obietnicę pieniędzy zaleznie od stanu finansów i krętactw dewelopera ;)) po dokonaniu
    potrąceń z różnych tytułów.

    Co ciekawe dla niektórych kupujących takie bezsensowne z pozoru działanie może mieć
    sens.
    JaC


    -----

    > Z informacji jakie posiadam w treści aktu są punktu zupełnie niezwiązane z tym co
    było zawarte w umowie przedwstępnej, z którymi
    nie mam zamiaru się zgodzić (np. to, że deweloper chce wymóc na mnie i zgodę na
    umieszczenie reklam na budynku + inne, któr mi się
    nie podobają).

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1