eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo71latek zabił dzieciaka › Re: 71latek zabił dzieciaka
  • Data: 2023-10-20 02:15:01
    Temat: Re: 71latek zabił dzieciaka
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2023-10-19, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 19.10.2023 o 01:24, Marcin Debowski pisze:
    >>> Jest ustawa o zdrowiu psychicznym. Lekarz bez zgody pacjenta może
    >>> zatrzymać go - na 24 godziny. Potem wymagana jest zgodą sądu rodzinnego,
    >>> ale ktoś musiałby taki wniosek złożyć. Czy powinien móc na dłużej? I na
    >>> jakiej podstawie, bo to też dawało możliwości nadużyć. Oszołomów
    >>> grożącym innym osobom jest wielu, ale również wiele jest osób, które z
    >>> różnych powodów pomawiają innych o podobne zachowania.
    >> Policja nie może złożyć takiego wniosku? Problem jest tu zapewne taki,
    >> ze ludzie się zwyczajnie boją, bo wiedzą, że tak naprawdę to nie mają
    >> dobrej ochrony. Złożę wniosek, to zaciągnę na siebie uwagę oszołoma. A on
    >> posiedzi te 24h i wyjdzie i będzie mnie nękał z czym policja nic nie
    >> zrobi, no chyba, że mnie zaszlachtuje.
    >
    > Raczej jestem skłonny do tego że większość tych jego pokrzykiwań nie
    > brała na poważne. Ustawa z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia
    > psychicznego nie daje szczególnych uprawnień Policji. Gdyby Policja
    > otrzymała zawiadomienie o przestępstwie, to też sprawa lepiej nie
    > wygląda, bowiem Policja nie będzie leczyć tej osoby, tylko ją ścigać.

    Dlatego moze jednak brakuje jakiegoś rejestru, lub funkcjonalnosci tego
    co jest, gdzie moznaby odnotować co się dzieje. Ale w sumie obecne
    rejestry powinny jednak wystarczyć, bo przeciez te działania, które się
    zglasza to zwykle są bezprawne. Agresja słowna lub fizyczna, groźby. To
    się ściga, więc jest to kwestia stworzenia warunków gdzie ofiary takich
    działań mogą bezpiecznie to zgłosić.

    Nb. taka dygresja. Widzę, że ktoś grozi dziecku nożem. Nie jestem z tym
    dzieckiem spokrewniony, dziecko jest zbyt młode, aby było w stanie
    ocenić taką groźbę. Tak wygląda, ze się tu chyba nic nie da zrobić?

    > W praktyce, jeśli nie ma jakiejś osoby zainteresowanej leczeniem, która
    > by zainicjowała sam proces leczenia, to może to trwać latami. Takich
    > furiatów jest masa. Przeważnie tylko wrzeszczą. Raz na czas odwalą jakiś
    > grubszy numer i wówczas nagle się okazuje że wszyscy wiedzieli, że tak
    > będzie.

    Dlatego MZ rejestr byłby pomocny, szczególnie jesli zawierałby właśnie
    dane o agresji.

    >> Coś powinno być wprowadzonego takiego, co umozliwiałoby jakiś
    >> monitoring, w sensie kurator, powtarzający się wywiad środowiskowy,
    >> rejestr zgłoszeń. Coś co pozwoliłoby choć w jakimś stopniu obiektywnie
    >> owszacować, co się z tym człowiekiem dzieje.
    >
    > W mojej ocenie problemem jest ocenienie, od którego momentu zaczyna to
    > być niebezpieczne. Kurator, to raz w miesiącu zapyta, czy wszystko OK!
    > Trudno ubezwłasnowolnić każdego idiotę, co wrzeszczy z balkonu, albo w
    > inny sposób zachowuje się irracjonalnie.

    Nie każda irracjonalnośc zachowań jest i powinna być ściagana, ale
    większość form agresji, w tym werbalnej, MZ owszem. A dalej masz ten
    rejestr gdzie np. widzisz, w ciagu ostatnich 3ch lat delikwent popchnął
    czy groził smiercią nn-razy. Zgłoszenia przyjeto od xn-róznych osób. No
    to może lepiej zainteresować tym Sąd Rodzinny?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1