eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z...tesciami › Problem z...tesciami
  • Data: 2004-12-06 23:15:13
    Temat: Problem z...tesciami
    Od: "kaktusior" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam.

    Moze to glupie, ale mam od pewnego czasu problem z tesciami, dokladniej
    mowiac z tesciem, ktoremu najwyrazniej zaczyna odbijac na starosc.
    Dlugo by pisac, ale oliwy do ognia dolal wczoraj tekstem, ze skoro
    mieszkamy w jednym domu (dom 2pietrowy, tesc na parterze), to powinnismy
    sie dostosowac (tzn.domownicy z pietra) i w zwiazku z tym po 22giej
    wylacza piecyk gazowy, ktory ogrzewa wode na caly budynek.
    Wczoraj do tego wylaczyl wode w czasie gdy sie golilem a potem
    chcialem wziac prysznic. Wedle jego opinii za pozno sie kapalem i za
    dlugo sie golilem uzywajac wode.
    Zona musiala mnie trzymac, zebym go nie poobijal...dzis powiedzialem,
    ze nastepnym razem mnie 'dziadyga' popamieta a zywot mu skutecznie
    zniesmacze. Zanim jednak sie wezme za ostra amunicje, zastanawia mnie, czy
    jest jakis przepis, jakis kodeks, pod ktory moznaby podciagnac zachowanie
    schiziora z parteru? terroryzm?...bo przeciez z jakiej racji ktos ma mi
    bez mojej zgody wylaczac gaz, czy wode, skoro za nia tez place?
    ...Czy tylko sila piesci czy bejzbola da sie to zalatwic? Bo korci mnie
    aby nastepnym razem wezwac policje....tylko czy jest podstawa prawna?

    PS. Dom jest na zone, o ile ma to znaczenie.

    Dziekuje za ew. odpowiedz

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1