eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z...tesciami › Re: Problem z...tesciami
  • Data: 2004-12-07 08:35:13
    Temat: Re: Problem z...tesciami
    Od: "Grzegorz Kruk, Ph.D." <g...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "kaktusior" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:cp2p70$pkb$1@news.onet.pl...
    > Witam.
    >
    > Moze to glupie, ale mam od pewnego czasu problem z tesciami,

    Jest to dosyc powszechnie wystepujacy w Polsce problem. Z powodu polityki
    kombinatorów z PZPR, a obecnie kombinatorów z SLD mlodych ludzi wciaz nie
    stac na wlasne mieszkania i kto wie dlaczego ludzie na nich znów glosowali.
    Milosc jakas do komunizmu i przemocy policji czy jak?
    Juz nie wspomne o wlasnych domach dla mlodych jak to jest np. w USA.
    Ja z moimi tesciami zyje teraz w zgodzie, sporo nam ostatnio pomogli i
    pomagaja, ale....bywalo roznie..

    > Zona musiala mnie trzymac, zebym go nie poobijal...

    zona bedzie trzymac ich strone, poniewaz sa to jej rodzice, a dom jest ich,
    wiec policja chyba niewiele panu pomoze, a raczej im pomoze usunac pana. A
    panstwo prawnicy z tej grupy tez chyba niewiele panu doradza i beda trzymac
    strone pana tesciow. Niektorzy byc moze beda sie z pana wysmiewac z powodu
    pana zrozumialych frustracji i morderczych mysli.

    > dzis powiedzialem,
    > ze nastepnym razem mnie 'dziadyga' popamieta a zywot mu skutecznie
    > zniesmacze.

    To nie tedy droga. W duzym stopniu nastawienie tesciów do pana zalezy od
    pana zony, a wszystkim zapewne steruje tesciowa. Gdyby zona postawila sprawe
    twardo w rozmowie z rodzicami to moze na krótki okres czasu mialby pan
    lepiej. Pan jest dla niej tylko dodatkiem do zycia, ktore rozpoczela w domu
    rodziców i to oni beda dla niej zawsze najwazniejsi.

    > Zanim jednak sie wezme za ostra amunicje,

    I co potem? zona pana bedzie bardziej kochac jak jej pan tatusia zastrzeli?
    A nie ma innych pieknych kobiet na swiecie? Niech pan sie rozejrzy wokól.
    Moze tamci tesciowie beda milsi dla pana. To zona powinna w pana imieniu
    zalatwic ta sprawe z rodzicami i jezeli nie chce to widocznie az tak bardzo
    nie zalezy jej na panu. Jak domyslam sie jest pan jeszcze mlody. Moze pan
    zaczac nowe zycie nawet w innym kraju. Nie warto zmarnowac go za kratkami z
    powodu pobicia, czy zabicia glupiego tescia, buntowanego przez tesciowa.

    > zastanawia mnie, czy
    > jest jakis przepis, jakis kodeks, pod ktory moznaby podciagnac zachowanie
    > schiziora z parteru? terroryzm?...bo przeciez z jakiej racji ktos ma mi
    > bez mojej zgody wylaczac gaz, czy wode, skoro za nia tez place?

    Ale pewnie placicie z jednego licznika, a wedlug nich pan zuzywa wiecej niz
    oni, a oni maja mala emeryturke z powodu takiej a nie innej polityki rzadu,
    kombinacji, afer, wywozenia pieniedzy z polski zamiast inwestowac tutaj i
    rokradania majatku narodowego, dlatego zalezy im zeby placic jak najmniej.

    > ...Czy tylko sila piesci czy bejzbola da sie to zalatwic?

    A jak pan mysli?
    Istnieje kilka rozwiazan.
    1) jezeli nie macie jeszcze dzieci wyprowadzic sie do pana rodzicow, albo do
    kolezanki z pracy, która sie panu podoba i czekac na reakcje tesciow i zony.
    Chocby 10 lat.
    2) poprosic wodaciagi o zalozenie licznikow wody na pana koszt w obu
    mieszkaniach. Kupic drugi piecyk do podgrzewania wody, albo bojler
    elektryczny.
    3) nie glosowac na cwaniaków z SLD w nastepnych wyborach, ani na cwaniaków i
    kombinatorów z innych ugrupowan politycznych, którzy po dojsciu do wladzy
    beda nas dalej rabowac na lewo i prawo jak robia to do tej pory, a nas nie
    stac na wlasne mieszkanie po 20 latach uczciwej pracy. :)

    > Bo korci mnie
    > aby nastepnym razem wezwac policje....tylko czy jest podstawa prawna?

    Niestety chyba nie ma, bo dom wybudowali lub kupili tesciowie i zapisali
    córce.

    > PS. Dom jest na zone, o ile ma to znaczenie.

    ma, bo gdyby byl na pana to moglby pan im zakrecac wode i gaz, ale widac
    tesc to robi, a pan nie moze.

    Grzegorz Kruk, Ph.D.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1