eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNietrzeźwy i niepełnosprawna › Nietrzeźwy i niepełnosprawna
  • Data: 2008-11-01 19:35:02
    Temat: Nietrzeźwy i niepełnosprawna
    Od: "zifron" <z...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam serdecznie!

    Zatrzymano mnie na prawym poboczu jezdni (brak chodnika) kiedy pchałem wózek
    inwalidzki z osobą niepełnosprawną (25 lat). Stwierdzono nietrzezwość - 1,8
    promila.
    Postawiono mi zarzut z art. 160 Kodeksu karnego:
    Art. 160 kk § 1. "Kto naraża człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo
    utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia
    wolności do lat 3."

    Pytania:

    1. Czy sama obecność (sprawowanie opieki) z niepełnosprawną będąc
    nietrzeźwym wyczerpuje znamiona czynu wg wspomnianego paragrafu, czy muszą
    mi udowodnić, że szedłem nieprawidłowo, a więc stwarzaliśmy sytuację
    zagrożenia?



    2. Czy niepełnosprawna aprobując mój stan nietrzeźwości (piłem w jej
    obecnosci, za jej aprobatą) i sama wybierajac drogę którą sie poruszaliśmy
    może w tym przypadku występować jednocześnie w roli poszkodowanej?

    Ona zrobi wszystko by mnie chronić.



    3. Jestem dla niej obcym (przyjacielem domu) i opiekuje sie nia społecznie,
    więc nie dotyczy chyba mnie poniższe:

    § 2. "Jeżeli na sprawcy ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną na
    niebezpieczeństwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat
    5."



    4. Czy można za to powołać się na:

    § 3. "Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 lub 2 działa nieumyślnie,
    podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do
    roku."



    5 Jak interpretować:

    § 5. "Ściganie przestępstwa określonego w § 3 następuje na wniosek
    pokrzywdzonego."

    Czy to znaczy, że kontynuowanie wszczętego przciwko mnie postępowania
    wymagać bedzie zgody owej niepelnosprawnej ?

    6. Czy złożenie przez nią wniosku o wycofanie oskarżenia i umorzenie
    postępowania by coś dało?

    Ona sama i jej rodzice zrobiiliby wszystko by mi pomóc w tej sprawie.



    Będę dozgonnie zobowiązany za odpowiedzi.

    Załamany zebron


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1