eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoGroźba karalna/windykacja dlugow (przydlugawe) › Groźba karalna/windykacja dlugow (przydlugawe)
  • Data: 2004-09-19 14:55:24
    Temat: Groźba karalna/windykacja dlugow (przydlugawe)
    Od: "M X" <v...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dziś w nocy nagrał mi się na pocztę głosową ktoś. Grozi mi, że dostanę po
    kubku ;-) (w gruncie rzeczy używa bardziej dosadnego sformułowania) i że w
    ogóle mam emigrować z kraju. No i jakieś dodatki, że jestem ch..., sk......,
    debil jeb.... itd.

    Mam w telefonie numer z jakiego przyszła rozmowa, ale niemal na pewno to
    telefon na kartę. Jednak poznaję gnojka po głosie - to brat mojej długotrwale
    uchylającej się od płatności dłużniczki. Dla pewności poprosilem jeszcze
    osobe trzecia, zeby zadzwonila tym razem ze swojej komorki na numer z ktorego
    przyszly pogrozki i poprosila (z imienia i nazwiska) do telefonu
    mojego 'podejrzanego'. Uslyszala, ze 'nie ma go tu w tej chwili' co oznacza,
    ze co prawda z czyjegos telefonu, ale niewatpliwie dzwonil do mnie wlasnie on.

    Macie pojecie, co moze zrobic z takim materialem policja? Wysmieja mnie, czy
    zajma sie tym? Dodam, ze wiadomosc oczywiscie caly czas jest na mojej poczcie
    glosowej, wraz z informacja o numerze z ktorego przyszla. Czy kolesiowi grozi
    jakas kara (mam jeszcze troche skrupulow i nie wiem, czy chcialbym takiego
    rozwiazania, chce po prostu, zeby go wezwali w tej sprawie na przesluchanie,
    moze go to nieco przestraszy). No i chce miec jakas podkladke w razie gdyby
    koles na prawde obil mi pyska (czego troche go znajac nie moge wykluczyc).

    No i skoro juz pisze tego posta :-): jakie mam mozliwosci odzyskania dlugu
    jesli 1) opiewa on na 1 tys PLN 2) wszystko odbylo sie na gebe (w momencie
    udzielania pozyczki klientka byla moja dziewczyna) 3) mam w telefonie i na
    skrzynce mailowej sporo smsow/emaili od klientki, w ktorych zwodzi mnie, ze w
    najblizszym czasie odda dlug - a wiec przyznaje sie do niego - ale nigdzie
    chyba nie ma mowy o sumie) 4) jest dosc sporo swiadkow (naszych wspolnych
    znajomych) ktorzy sa na biezaco informowani o wszystkim, ale samego momentu
    przekazywania pieniedzy i ustalania 'warunkow' pozyczki oczywiscie nie
    widzieli 5) pozyczki udzielilem w pazdzierniku 2003 do listopada 2003.

    pozdrawiam & dziekuje.
    M.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1