-
11. Data: 2020-12-19 21:16:30
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.12.2020 o 12:08, nadir pisze:
>> No i co z tego? Tyle "tarcz" już przeszło, gdzie chodziło o coś
>> zupełnie innego niż epidemię. Czas nie jest problemem. Od marca minęło
>> ponad pół roku. Żaden pisior nie był na tyle cwany?
>
> W jakim marcu, o czym Ty do mnie rozmawiasz? Oni dalej niż do przyszłego
> tygodnia nic nie planują i nie przewidują.
Trochę jednak koloryzujesz. Wałki planują bardzo dobrze. Ustawę o
bezkarności wałkowiczów też ogarnęli.
--
Shrek
-
12. Data: 2020-12-19 21:18:36
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 19.12.2020 o 11:43, Katmal pisze:
> Myślimy o tej samej ustawie ?
> Tylko, aby ewentualną kontrolę przejść gładko, trzeba umieć zacytować tę
> ustawę, albo nawet mieć ją wydrukowaną przy sobie i przygotować sobie
> przynajmniej 2 elementy do pokazania.
I wuja ci to da, jak ci kulsony połamią ręce jak będziesz naruszał
nietykalność kulona poprzez bierny opór. Przecież oni mają w pompie
twoje prawa.
--
Shrek
-
13. Data: 2020-12-20 10:18:41
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 19.12.2020 o 21:16, Shrek pisze:
> Trochę jednak koloryzujesz.
Nic nie koloryzuję, o ile jeszcze dopuszczam możliwość, że 1 listopada
mógł ich zaskoczyć, to już od drugiego powinni pracować nad ustawą i
wyrobiliby się do Sylwestra. A tu nic, nadal rozporządzonka, czasem
jakiś tłit.
> Wałki planują bardzo dobrze. Ustawę o
> bezkarności wałkowiczów też ogarnęli.
A co to za ustawa, bo chyba coś mi umknęło?
-
14. Data: 2020-12-20 11:38:57
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.12.2020 o 10:18, nadir pisze:
> Nic nie koloryzuję, o ile jeszcze dopuszczam możliwość, że 1 listopada
> mógł ich zaskoczyć, to już od drugiego powinni pracować nad ustawą i
> wyrobiliby się do Sylwestra. A tu nic, nadal rozporządzonka, czasem
> jakiś tłit.
A ja ci piszę, że oni to specjalnie robią - taką atmosferę, że prawo
prawem, a życie życiem i to się nie składa. Po prostu przyzwyczajają
ludzi do łamania prawa i udają, że to nawet dobrze, a przestrzeganie
prawa jest złe.
>> Wałki planują bardzo dobrze. Ustawę o bezkarności wałkowiczów też
>> ogarnęli.
>
> A co to za ustawa, bo chyba coś mi umknęło?
O.. Masz rację - nie uchwalili. Za to skierowali do TK art. 231 i 296 KK
- że niby niekonstytucyjne jest ściganie wałkowiczów:)
--
Shrek
-
15. Data: 2020-12-21 09:59:59
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-12-18 o 23:13, Shrek pisze:
> W dniu 18.12.2020 o 23:02, nadir pisze:
>
>>> Zajmijmy się pierwszym. Dlaczego pis mając doświadczenie w
>>> przepychaniu ustaw w ciągu jednego dnia (a w sumie nocy) nie zrobił
>>> sobie po prostu ustawy tylko sra twitami?
>>
>> Może dlatego, że w Senacie ustawę by uwalono, choćby dla zasady?
>
> No i co z tego? Tyle "tarcz" już przeszło, gdzie chodziło o coś zupełnie
> innego niż epidemię. Czas nie jest problemem. Od marca minęło ponad pół
> roku. Żaden pisior nie był na tyle cwany?
>
> Sorry, ale widzę drugie dno. Chyba że tym zajmował się sasin - wtedy
> uwierzę;)
Musieliby oficjalnie przyznać, że poprzednie przepisy były bezprawne. W
dłuższej perspektywie nowa ustawa byłaby na plus, ale w krótkiej
perspektywie nikt nie chciał burzyć narracji "dotychczasowe lockdowny są
zgodne z prawem" i wywoływać realny chaos prawny przez ten miesiąc lub
dłużej, jak Senat stosowałby osbstrukcję, bo byłby to miesiąc
obywatelskiego "samowolstwa" i walenia opozycji w rząd. To coś w stylu
unikania dentysty - na krótką metę bólu nie ma, ale jak się już zwali,
to na całego.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2020-12-21 10:36:32
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Krzysztof kw1618" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fddd677$0$532$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 19.12.2020 o 11:08, Katmal pisze:
>> Jeszcze nie wyciekło, że każdy może się poruszać kiedy chce, bo
>> uwzględnili w rozporządzeniu furtke w zasadzie dla każdego: w
>> celach zawodowych.
>Tak dodatkowo, to ochroniarze pilnujący parkingów, biurowców,
>apartamentowców zazwyczaj kończą zmianę o 7:00 lub 19:00, czyli
>interesujące jest, czy na dzień 31 grudnia zmiany te zostaną
>przesunięte ?
Akurat u nich chyba najprosciej przesunac ... ale co z tymi, co
faktycznie koncza prace pozniej.
J.
-
17. Data: 2020-12-21 10:50:31
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Katmal" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fddceaa$0$520$6...@n...neostrada.
pl...
W dniu 19.12.2020 o 10:01, _Master_ pisze:
>> Może ktoś wyjaśnić po co PO uchwalało ustawę epidemiczną?
>> Do jakiej sytuacji ona by miała zastosowanie?
>> Pomijając już jej chwiejne podstawy, niechlujnie napisane paragrafy
>> które znowu można rozumieć JAK SIĘ CHCE?
>Czy pierwsze uchwalenie ustawy epidemicznej zbiegło się może z
>epidemią HIV, aby nie zarażać partnerów ?
>Nie wiem tego, może ktoś pamięta, kiedy pierwszy raz zaczęto mówić o
>HIV i czy data pierwszych sygnałów o HIV pasuje do daty pierwszej
>ustawy. Może nie tej, a poprzedniej podobnej.
Ale ktorej konkretnie ... bo HIV to stara sprawa i raczej sie zadnej
ustawy nie doczekal.
Z epidemii - to mielismy ospe we Wroclawiu i okolicach
https://twojahistoria.pl/2020/03/29/zapomniana-epide
mia-ospa-prawdziwa-we-wroclawiu/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Epidemia_ospy_we_Wroc%
C5%82awiu
https://gazetawroclawska.pl/tak-wygladala-epidemia-o
spy-we-wroclawiu-unikatowe-zdjecia-z-archiwum/ar/c14
-387267
https://www.ap.wroc.pl/wystawy/epidemie-polskie-epid
emia-ospy-naturalnej-we-wroclawiu-w-1963-r
Ale to inne czasy byly, nikt sie podstawa prawna nie interesowal, malo
kto do dziennikow ustaw mial dostep.
A dobrze nastraszone spoleczenstwo samo pilnowalo.
No i jak widac - szybko wygaszono.
J.
-
18. Data: 2020-12-21 13:02:33
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5fdd016a$0$510$6...@n...neostrada.
pl...
>Takie pytanie mnie naszło. Jak wiadomo godzina policyjna jest
>bezprawna bo niezgodna w dwóch punktach - raz że ograniczenia wolno
>tylko ustawą,
A rozporzadzeniem na podstawie ustawy ?
>dwa że można ograniczać sposób przemieszczania się a nie samo
>przemieszczanie.
>Zajmijmy się pierwszym. Dlaczego pis mając doświadczenie w
>przepychaniu ustaw w ciągu jednego dnia (a w sumie nocy) nie zrobił
>sobie po prostu ustawy tylko sra twitami?
Zeby Senat zatrzymal na miesiac ?
Z drugiej strony ... ustawa mialaby byc bezterminowa, czy terminowa ?
Bo co bedzie jak sie nie uchwali zakonczenia ?
Moze jednak upowaznic ministra, bo co - poslowie maja glosowac, czy to
grozna epidemia ?
>Bo ja myślę, że robią to specjalnie - doprowadzają do tego, że
>przestrzeganie prawa, a w zasadzie to co było by przestrzeganiem
>prawa w normalnym porządku prawnym (publikowanie wyroków w sprawie
>aborcji, kwestionowanie obostrzeń bez podstawy prawnej) staje się
>subiektywnie moralnie wątpliwe - rozumiecie - władza pokazuje, że
>przestrzeganie prawa jest złe. Dlatego to "złe" prawo depcze - dla
>"dobra" obywateli;(
Troche watpie - to IMO zbyt duza kombinacja.
Raczej po prostu ida na "rympał", a prawo ... "jakos to bedzie".
A ze lamia malymi kroczkami ... tez naturalne.
J.
-
19. Data: 2020-12-21 13:38:52
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>
W dniu 21-12-2020 o 09:59, Liwiusz pisze:
> W dniu 2020-12-18 o 23:13, Shrek pisze:
>> W dniu 18.12.2020 o 23:02, nadir pisze:
>>
>>>> Zajmijmy się pierwszym. Dlaczego pis mając doświadczenie w
>>>> przepychaniu ustaw w ciągu jednego dnia (a w sumie nocy) nie zrobił
>>>> sobie po prostu ustawy tylko sra twitami?
>>>
>>> Może dlatego, że w Senacie ustawę by uwalono, choćby dla zasady?
>>
>> No i co z tego? Tyle "tarcz" już przeszło, gdzie chodziło o coś
>> zupełnie innego niż epidemię. Czas nie jest problemem. Od marca minęło
>> ponad pół roku. Żaden pisior nie był na tyle cwany?
>>
>> Sorry, ale widzę drugie dno. Chyba że tym zajmował się sasin - wtedy
>> uwierzę;)
>
> Musieliby oficjalnie przyznać, że poprzednie przepisy były bezprawne. W
> dłuższej perspektywie nowa ustawa byłaby na plus, ale w krótkiej
> perspektywie nikt nie chciał burzyć narracji "dotychczasowe lockdowny są
> zgodne z prawem" i wywoływać realny chaos prawny przez ten miesiąc lub
> dłużej, jak Senat stosowałby osbstrukcję, bo byłby to miesiąc
> obywatelskiego "samowolstwa" i walenia opozycji w rząd. To coś w stylu
> unikania dentysty - na krótką metę bólu nie ma, ale jak się już zwali,
> to na całego.
>
Obawiam się, że jak zaznaczali konstytucjonaliści, godziny policyjnej
tudzież zakazu przemieszczania się, bez wprowadzenia konstytucyjnego
stanu nadzwyczajnego leganie wprowadzić się nie da.
--
http://zrzeda.pl
-
20. Data: 2020-12-21 13:40:25
Temat: Re: ustawą czy rozporządzeniem
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2020-12-21 o 13:38, Tomasz Kaczanowski pisze:
> W dniu 21-12-2020 o 09:59, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2020-12-18 o 23:13, Shrek pisze:
>>> W dniu 18.12.2020 o 23:02, nadir pisze:
>>>
>>>>> Zajmijmy się pierwszym. Dlaczego pis mając doświadczenie w
>>>>> przepychaniu ustaw w ciągu jednego dnia (a w sumie nocy) nie zrobił
>>>>> sobie po prostu ustawy tylko sra twitami?
>>>>
>>>> Może dlatego, że w Senacie ustawę by uwalono, choćby dla zasady?
>>>
>>> No i co z tego? Tyle "tarcz" już przeszło, gdzie chodziło o coś
>>> zupełnie innego niż epidemię. Czas nie jest problemem. Od marca
>>> minęło ponad pół roku. Żaden pisior nie był na tyle cwany?
>>>
>>> Sorry, ale widzę drugie dno. Chyba że tym zajmował się sasin - wtedy
>>> uwierzę;)
>>
>> Musieliby oficjalnie przyznać, że poprzednie przepisy były bezprawne.
>> W dłuższej perspektywie nowa ustawa byłaby na plus, ale w krótkiej
>> perspektywie nikt nie chciał burzyć narracji "dotychczasowe lockdowny
>> są zgodne z prawem" i wywoływać realny chaos prawny przez ten miesiąc
>> lub dłużej, jak Senat stosowałby osbstrukcję, bo byłby to miesiąc
>> obywatelskiego "samowolstwa" i walenia opozycji w rząd. To coś w stylu
>> unikania dentysty - na krótką metę bólu nie ma, ale jak się już zwali,
>> to na całego.
>>
>
> Obawiam się, że jak zaznaczali konstytucjonaliści, godziny policyjnej
> tudzież zakazu przemieszczania się, bez wprowadzenia konstytucyjnego
> stanu nadzwyczajnego leganie wprowadzić się nie da.
Ale zawsze mogą rżnąć głupa.
--
Liwiusz