eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostraz miejska a plakatowanie › straz miejska a plakatowanie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
    From: "jark" <b...@i...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: straz miejska a plakatowanie
    Date: Sat, 21 Jul 2007 22:16:38 +0200
    Organization: Pro Futuro
    Lines: 40
    Message-ID: <f7tpir$vk9$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: 80.72.40.134
    X-Trace: opal.futuro.pl 1185048987 32393 80.72.40.134 (21 Jul 2007 20:16:27 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 21 Jul 2007 20:16:27 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:474480
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    Moj brat wczoraj wrocil zalamany z pracy.

    Byl w miejscowosci oddalonej od Warszawy o okolo 90 km.
    Tak sie zlozylo, ze w tym samym dniu ludzie (a pewnie jedn tylko) z firmy
    (zleceniobiorcy) plakatowali to miasto , legalne reklamy kartki A4, tasma
    klejaca, okolo 100 szt ogolem.

    W pewnym momencie dostal telefon (jego komorka byla na ogloszeniach) i
    czlowiek pytal o oferte z reklamy a pozniej przyznal sie, ze dzowni ze
    strazy miejskiej i ze plakaty sa nielegalne. Brak od razu zaczal wypytywac
    co i dlaczego a oni zeby przedstawiciel firmy przyjechal do strazy miejskiej
    to porozmawiaja.

    Brak aby wszystko bylo Ok pojechal do straznikow.
    Oni do niego, ze neilegalne sa slupy z elektrycznoscia. I ze bedzie mandat.
    Brat na to , ze to nie on i ze to sa zleceniobiorcy. Stranicy na to zeby
    przyslal tych zleceniobiorcow (wszystkich!) i zeby dal straznikom ich umowy
    zlecenia (!?).
    Brat zadzonil do firmy no i oczywiscie zaden zleceniobiorca sie nie przyznal
    ze to on. Straznicy powiedzieli, ze ebdzie mandat (komu?? firmie?? lub sad i
    grzywna!?)
    Po konsultacji z szefem wzial to na siebie. Spisali go, dostal 200 zl
    mandatu i kazali pozrywac plakaty zle wywieszone. Pozrywal i mandat przyjal.
    (w firmie pewnie mu to jakos zrekompensuja bofirma jest OK.)

    Czy straznicy mieli prawo tak postepowac?
    Czy mogl powiedziec zeby sie gonili i zeby bezposrednio z firma
    korespondowali?
    A jelsi tak co co moga zrobic firmie, ktora nie kazala w niedozwolonych
    miejscach plakatowac?
    Czy straz miejska wytoczyla by pozew firmie? (pewnie kolo 50 plakatow bylo
    na tych niescczesnych slupach a reszta byla legalna).
    Co robic w takich przypadkach w przyszlosci?

    Wielkie dzieki za pomoc.
    bud


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1