eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzed rozwodem a dziecko › przed rozwodem a dziecko
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
    ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "Chełm OXY" <Indygo$2...@v...pl- skasuj $>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: przed rozwodem a dziecko
    Date: Fri, 16 Mar 2007 05:48:08 +0100
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 43
    Message-ID: <etd7hr$btq$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: szpium.metronet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1174020475 12218 80.51.69.4 (16 Mar 2007 04:47:55 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Mar 2007 04:47:55 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:451797
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam Forumowiczów.

    Mam pytanie natury rodzinnej.
    Po 1,5 roku małżeństwa żona zamierza wziąźć ze mną rozwód.
    Nie mieszkamy razem od 7 miesięcy - wyprowadziłem się z domu jej teściów
    gdzie mieszkaliśmy.
    Proszę nie dociekać o powody, w skrócie poprostu powiem że dałem się złapać
    starej pannie (29 lat) tylko po to żeby mogła mieć dziecko ze związku.
    Wiem że to ostre sformułowanie ale tak niestety jest nad czym i ja
    boleję:(((
    Mamy dziecko 8 miesieczne. Od początku wszysto było żony. Ciąża, synek, a ty
    tylko nadskakiwać masz.
    Ty nie masz żadnych praw, bo dziecko jest jej bo to ona 9 miesiecy pod
    sercem nosiła.
    Sam z siebie, z własnej woli płacę co miesiąc 250 zł na synka. Marnie
    zarabiam bo najniższą krajową 672 zł :((
    Więc płacę ile mogę ale dla żony ciągle zamało:((
    I teraz pytanie: Czy zona otrzymując w/w pieniadze ma prawo domagać się
    odemnie zakupów na rzecz synka????
    Chodzi mi tu np. o fotelik do samochodu, aby mogła wozić dziecko na wieś.
    Dodam że rzadania rosną coraz bardziej bo fotelik ma byc taki a taki i żaden
    inny.
    Jak poprosiłem żeby po zakupie fotelika, synka przywieźć do domu moich
    rodziców to wyśmiała mnie.To mam fotelik kupić tylko po to aby ona mogła z
    synem jeździć wszędzie tylko nie do mnie????Ja nie żałuję i dla synka dusze
    bym oddał ale przy takim jej zachowaniu czuję się oszukiwany.
    Choć ona nie pracuje ma tylko pieniądze z urlopu wychowawczego, rodzinne i
    moje pieniądze to ją stać na ciekłokrystalliczne telewizory, magnetofony,
    teraz prawko robi. Więc pieniądze chyba nie wszystkie tak na dziecko idą...
    Mieszka z rodzicami, nie płaci żadnych rachunków na dom.
    Ludziom wmawia że jałmużnę płacę na dziecko, to teraz mam pytanie kolejne.
    Jesli dla 8 miesiecznego malucha 250 zł to jałmużna to ile będę musiał
    płacić jak będzie miał 8 lat lub 18 ????

    Poradzcie jak zachowywać się w sytuacji coraz większych rządań z jej
    strony???
    A jednoczesnie żeby nie przedstawiła przed sądem potem że jej brakowało na
    coś tam dla syna a ja nie chciałem dać.
    Jak "walczyć" z taką kobietą aby nie wydoiła ostatniej kropli krwi ????

    Pozdrawiam.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1