-
1. Data: 2007-09-18 08:21:05
Temat: produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: "Wisnia " <w...@g...pl>
Witajcie,
czy ktoś z tu zebranych ma doświadczenie bądź wiedzę na temat dochodzenia
roszczeń w przypadku, gdy produkt spowodował zniszczenie współpracujących z
nim urządzeń?
Chodzi o produkt nabyty w celu prowadzenia działalności gospodarczej. W
kilku słowach - fotograficzna lampa błyskowa spowodowała spalenie aparatu
fotograficznego oraz laptopa, z którymi była spięta w sieć.
Czy można dochodzić roszczeń z tytułu strat, od kogo i jaka jest procedura?
Lampy wyprodukowała jakaś firma chińska, która nie ma tu przedstawicielstwa.
Pozdrawiam,
Wiśnia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2007-09-18 08:25:30
Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: "K." <k...@o...pl>
> Czy można dochodzić roszczeń z tytułu strat,
Można.
> od kogo (..)
> Lampy wyprodukowała jakaś firma chińska, która nie ma tu przedstawicielstwa.
Od Platformy Obywatelskiej lub LiDu. Oni są wszystkiemi winni.
K.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
3. Data: 2007-09-18 08:38:48
Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: "Robert J." <r...@w...pl>
>> Czy można dochodzić roszczeń z tytułu strat,
>
> Można.
"Lampy wyprodukowała jakaś firma chińska"
Nie bądź taki pewny. Poczytaj sobie warunki gwarancji sprzętu. Zakładam się
że napisano tam, że uszkodzenia sprzętu powstałe na skutek używania osprzętu
innego niż zalecany w instrukcji (czyli w praktyce prawie każdego innego
producenta) nie podlega gwarancji. Akurat mam Canona 350D i tam jest taka
klauzula. Zapewne w każdym innym aparacie jest to samo.
-
4. Data: 2007-09-18 08:41:36
Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: "Wisnia " <w...@g...SKASUJ-TO.pl>
K. <k...@o...pl> napisał(a):
> > Czy można dochodzić roszczeń z tytułu strat,
> Można.
> > od kogo (..)
> Od Platformy Obywatelskiej lub LiDu. Oni są wszystkiemi winni.
No to swoje szanse oceniam jako bardzo nikłe :/
Pozdrawiam, Wiśnia :)
ps. aż spojrzałam, czy złośliwym zrządzeniam losu na pręgierz nie napisałam,
ale się zreflektowałam - tam by pewnie ktoś napisał, ze to wina PiS ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
5. Data: 2007-09-18 09:46:14
Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: mvoicem <m...@g...com>
Krzysiek wrote:
[...]
> witam!
>
> zerknij do kodeksu cywilnego, przepisy art.449[1] i następne - tam jest
> wskazane kiedy można żądać odszkodowania za produkt niebezpieczny;
> ograniczenie - szkoda w mieniu nie może byc niższa niż 500 euro (chodzi o
> równowartość w złotówkach); dochodzisz odszkodowania w zasadzie od
> producenta - zalecam ww. lekturę
Czyli w zasadzie trzebaby dochodzić tego w Chinach ;)
p. m.
-
6. Data: 2007-09-18 09:53:22
Temat: Re: [OT] produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: el-ec-tr <e...@n...pl>
Wisnia pisze:
> Witajcie,
>
> czy ktoś z tu zebranych ma doświadczenie bądź wiedzę na temat dochodzenia
> roszczeń w przypadku, gdy produkt spowodował zniszczenie współpracujących z
> nim urządzeń?
>
> Chodzi o produkt nabyty w celu prowadzenia działalności gospodarczej. W
> kilku słowach - fotograficzna lampa błyskowa spowodowała spalenie aparatu
> fotograficznego oraz laptopa, z którymi była spięta w sieć.
>
> Czy można dochodzić roszczeń z tytułu strat, od kogo i jaka jest procedura?
> Lampy wyprodukowała jakaś firma chińska, która nie ma tu przedstawicielstwa.
>
> Pozdrawiam,
> Wiśnia
o kurcze, to lampy błyskowe są aż tak niebezpieczne? chciałem kupić do
swojego nikona jakąś najtańszą do doświetleń z odbić i myślałem, że
jesli napiecia się zgadzają to wszystko jest ok. na co uważać w takim
razie - w jaki sposób ci się to wydarzyło?
-
7. Data: 2007-09-18 09:54:16
Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wisnia " <w...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:fco2vv$lm7$1@inews.gazeta.pl...
> K. <k...@o...pl> napisał(a):
>
>> > Czy można dochodzić roszczeń z tytułu strat,
>> Można.
>> > od kogo (..)
>> Od Platformy Obywatelskiej lub LiDu. Oni są wszystkiemi winni.
>
> No to swoje szanse oceniam jako bardzo nikłe :/
>
> Pozdrawiam, Wiśnia :)
>
> ps. aż spojrzałam, czy złośliwym zrządzeniam losu na pręgierz nie
> napisałam,
> ale się zreflektowałam - tam by pewnie ktoś napisał, ze to wina PiS ;)
>
>
> --
> Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl ->
> http://www.gazeta.pl/usenet/
witam!
zerknij do kodeksu cywilnego, przepisy art.449[1] i następne - tam jest
wskazane kiedy można żądać odszkodowania za produkt niebezpieczny;
ograniczenie - szkoda w mieniu nie może byc niższa niż 500 euro (chodzi o
równowartość w złotówkach); dochodzisz odszkodowania w zasadzie od
producenta - zalecam ww. lekturę
pzdr
k
-
8. Data: 2007-09-18 10:03:56
Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: "Wisnia " <w...@g...SKASUJ-TO.pl>
Krzysiek <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> zerknij do kodeksu cywilnego, przepisy art.449[1] i następne - tam jest
> wskazane kiedy można żądać odszkodowania za produkt niebezpieczny;
> ograniczenie - szkoda w mieniu nie może byc niższa niż 500 euro (chodzi o
> równowartość w złotówkach); dochodzisz odszkodowania w zasadzie od
> producenta - zalecam ww. lekturę
Dzięki.
Kwota mnie nie przeraża, sam aparat jest droższy.
Bardziej zaniepokoił mnie:
Art. 449[2]. Producent odpowiada za szkodę na mieniu tylko wówczas, gdy
rzecz zniszczona lub uszkodzona należy do rzeczy zwykle przeznaczanych do
osobistego użytku i w taki przede wszystkim sposób korzystał z niej
poszkodowany.
Jak należy tu rozumieć "osobisty użytek"? W sensie: prywatny, czyli nie
zarobkowy?
Wiśnia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
9. Data: 2007-09-18 10:13:00
Temat: Re: [OT] produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: "Wisnia " <w...@g...SKASUJ-TO.pl>
el-ec-tr <e...@n...pl> napisał(a):
> o kurcze, to lampy błyskowe są aż tak niebezpieczne? chciałem kupić do
> swojego nikona jakąś najtańszą do doświetleń z odbić i myślałem, że
> jesli napiecia się zgadzają to wszystko jest ok. na co uważać w takim
> razie - w jaki sposób ci się to wydarzyło?
>
No wiesz, jakoś tak automagicznie :(
Aparat, laptop, lampy - na sznurku, wokół parasolki, szmaty, namiot
bezcieniowy - pstryk - pierdut - ciemność, widzę ciemność! Bezpieczniki
usłużnie ochroniły resztę mieszkania przed zniszczeniem, jednakowoż po
zapaleniu światła oczom naszym ukazał się smętny widok w postaci dwóch
elektronicznych trupów.
W roli drugoplanowej wystąpił fotograf parający się tym od lat ...nastu,
więc winy na ignorancję zwalić nie można.
Wygląda na to, ze teraz statystyka jest po twojej stronie, mało
prawdopodobne, żeby komuś się to zdarzenie powtórzyło ;) mozesz śmiało
kupować lampeczkę.
Pozdrawiam,
Wiśnia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
10. Data: 2007-09-18 11:34:00
Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:fco6qf$fa9$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Krzysiek wrote:
> [...]
>> witam!
>>
>> zerknij do kodeksu cywilnego, przepisy art.449[1] i następne - tam jest
>> wskazane kiedy można żądać odszkodowania za produkt niebezpieczny;
>> ograniczenie - szkoda w mieniu nie może byc niższa niż 500 euro (chodzi o
>> równowartość w złotówkach); dochodzisz odszkodowania w zasadzie od
>> producenta - zalecam ww. lekturę
>
> Czyli w zasadzie trzebaby dochodzić tego w Chinach ;)
>
> p. m.
witam
bez przesady; dochodzisz szkód w Polsce, bo tu zdarzyła sie szkoda;
najczęsciej taki producent jak nie ma przedstawicielstwa w Polsce lub
oddziału, to jego produkty ktoś sprowadził - czyli tzw. importer
(dystrybutor); jeżeli i producent nie jest znany i ten importer, to wtedy do
sprzedawcy masz roszczenie, chyba że wskaże od kogo go nabył, to wtedy do
niego (art.449[5]kc);
w praktyce towar pochodzenia chińskiego jest sprowadzany przez jakąś firmę i
od niej dochodzi się roszczeń; jeżeli nie ma możliwości wskazania importera,
to sprzedawca;
oczywiście, wskazany przepis może stanowić swoiste forum nadużyć ze strony
sprzedawcy; jednakże na końcu tego ogniwa musi być jakiś ostatni zbywca
towaru; zresztą jeżeli sprzedawca wskaze od kogo nabył, a ten ktoś powie że
to nieprawda, występujesz do tego sprzedawcy o zapłatę dobrowolnie listem
poleconym, a jak będzie się upierał że nabył od tego wskazane, który jednak
nie zbył mu, to do sądu z nim - niech się tłumaczy w sądzie, bo wtedy on
będzie musiał udowodnić, że nabył od innego i przedstawić dowody w postaci
faktur czy zeznań świadków; jednak poszkodowany powód zawsze może powołać
jako świadka tego podanego przez pozwanego zbywcę i sie okaże czy pozwany
sprzedawca mówi prawdę
pzdr
k