eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › produkt spowodował zniszczenie mienia
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 22

  • 21. Data: 2007-09-18 13:44:28
    Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
    Od: "Wisnia " <w...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):

    > Po prostu ustawodawca przyjął, że profesjonalista powinien znać się
    > bardziej na rzeczach wykorzystywanych we własnej profesji i pewnie miał w
    > dużym stopniu rację.
    >

    Chyba nie zrozumiałam.

    A jeśli taki profesjonalista kupi sobie szafkę do przechowywania akt, weźmie
    fakturę na firmę, a ta szafka (używana zgodnie z przeznaczeniem i w ramach
    specyfikacji producenta) "sama z siebie" się zapadnie, grzebiąc pod sobą
    jakieś urządzenie, to co? Twoja uwaga też się wówczas stosuje i sam sobie
    winien?

    Przepraszam, jeśli przykład jest od czapy, ale próbuję zrozumieć. Produkt
    jest dopuszczony do obrotu, używany jest zgodnie z przeznaczeniem.
    Rozpatrywaną kwestią nie jest to, czy wynik jego działania jest dobrej
    jakości czy złej (np. wpływ na jakość zdjęcia, żeby nie odbiegać od tematu),
    ale że jest to produkt niebezpieczny. Przecież nie jojczę, ze słabo
    oświetlił czy ma za krótką żywotność.

    Więc skoro nie ma na sobie znaczka Canon czy coś tam innego, to znaczy, że
    człowiek sam sobie jest winien i niech spada na drzewo?

    Wiśnia skonfundowana trochę



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2007-09-18 19:44:24
    Temat: Re: produkt spowodował zniszczenie mienia
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 18.09.2007 Wisnia <w...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał/a:
    > Marcin Debowski <a...@I...ml1.net> napisał(a):
    >> Po prostu ustawodawca przyjął, że profesjonalista powinien znać się
    >> bardziej na rzeczach wykorzystywanych we własnej profesji i pewnie miał w
    >> dużym stopniu rację.
    > Chyba nie zrozumiałam.

    Przykładowo, na rynku jest 10 godnych zaufania producentów lamp studyjnych
    - wbrew pozorom nie piję tu złośliwie do Ciebie :) po prostu dobry
    przykład ilustrujący - Ty siedzisz w tym biznesie i wiesz, że tak właśnie
    jest. Teraz pojawia się firma nr 11 z Chin, która oferuje sprzęt taniej,
    ale jest Ci nie znana i nic nie wiesz o jej rzetelności. Możesz więc
    ocenić stopień ryzyka zakupu. Weź teraz konsumenta, który w tym biznesie
    nie siedzi i nie orientuje się, że firma nr 11 to nie wiadomo-co bo dla
    niego pozostałe 10 firm może być równie anonimowe.

    > A jeśli taki profesjonalista kupi sobie szafkę do przechowywania akt, weźmie
    > fakturę na firmę, a ta szafka (używana zgodnie z przeznaczeniem i w ramach
    > specyfikacji producenta) "sama z siebie" się zapadnie, grzebiąc pod sobą
    > jakieś urządzenie, to co? Twoja uwaga też się wówczas stosuje i sam sobie
    > winien?

    Nie zawsze jest to takie czarno-białe jak w moim przykładzie :)

    > Więc skoro nie ma na sobie znaczka Canon czy coś tam innego, to znaczy, że
    > człowiek sam sobie jest winien i niech spada na drzewo?

    Trochę tak. Zresztą nie dotyczy to wyłącznie sfery kupna i
    odpowiedzialności za produkt niebezpieczny.

    --
    Marcin

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1