Na podstawie umowy o pracę tworze dla swojego pracodawcy strony
internetowe. Oczywiście majątkowe prawa autorskie przechodzą na
pracodawce, przy mnie pozostają osobiste prawa autorskie.

Co zrobić, aby móc w przyszłości wykazać, że jestem autorem danej strony
- tworzę kod PHP, JavaScript, HTML (czyli coś co można określić jako
program komputerowy?. Grafika do stron nie jest moim dziełem.

Oczywiście w konie strony, umieszczam odpowiednie znaczniki informujące
iż to ja jestem autorem. Jednak mam uzasadnioną obawę, że wszelkie
informacje o autorstwie zostaną usunięte, bez mojej zgody.

W firmie jedyną osobą która wie, co robię jest właściciel, zatem
świadków mego autorstwa będzie brak.

Jak w inny sposób będę mógł wykazać, że to ja jestem twórcą? Domyślam
się, że będzie to niezbędne aby przystać z Art. 78. ustawy o PA.


Pozdrawiam
Paweł

do góry

W wiadomości news:fhalk2$v36$1@news.dialog.net.pl Paweł
<p...@b...spamu.pl> pisze:

> Na podstawie umowy o pracę tworze dla swojego pracodawcy strony
> internetowe. Oczywiście majątkowe prawa autorskie przechodzą na
> pracodawce, przy mnie pozostają osobiste prawa autorskie.
> Co zrobić, aby móc w przyszłości wykazać, że jestem autorem danej strony
> - tworzę kod PHP, JavaScript, HTML (czyli coś co można określić jako
> program komputerowy?. Grafika do stron nie jest moim dziełem.
Więc twórca elementów graficznych posiada do nich prawo autorskie. Może jest
więc współautorem?
Tak czy inaczej nie możesz IMO sobie przypisać sobie autorstwa całości,
powinieneś co najmniej podać autora/właściciela elementów graficznych.

> Oczywiście w konie strony, umieszczam odpowiednie znaczniki informujące
> iż to ja jestem autorem. Jednak mam uzasadnioną obawę, że wszelkie
> informacje o autorstwie zostaną usunięte, bez mojej zgody.
> W firmie jedyną osobą która wie, co robię jest właściciel, zatem
> świadków mego autorstwa będzie brak.
> Jak w inny sposób będę mógł wykazać, że to ja jestem twórcą?
Przede wszystkim bym zażądał zawarcia w umowie o pracę odpowiedniego zapisu.
Ale to może nic lub niewiele dać. Tym bardziej, że skoro to umowa o pracę to
kod źródłowy materialnie jest własnością pracodawcy.
Z drugiej strony dlaczego chcesz móc w przyszłości wykazać, że to twój
produkt? Niech o dowody martwi się ten,kto będzie chciał temu zaprzeczyć
(prawo autorskie do kodu źródłowego nadal są twoje).

--
Jotte

do góry

Dnia 12.11.2007 Paweł <p...@b...spamu.pl> napisał/a:
> Co zrobić, aby móc w przyszłości wykazać, że jestem autorem danej strony
> - tworzę kod PHP, JavaScript, HTML (czyli coś co można określić jako
> program komputerowy?. Grafika do stron nie jest moim dziełem.

Zdeponuj gdzieś swoją pracę z oznaczoną datą. W najprostszej wersji nagraj
na CD, wydrukuj co można na papierze, wsadź to wszystko do solidnej
koperty, zaklej tak aby nie było wątpliwości czy ktoś się do niej dobrał
czy nie, a dalej wyślij do siebie poleconym, a jak dojdzie umieść w
rodzinnym skarbcu.

--
Marcin

do góry

Jotte pisze:
> Więc twórca elementów graficznych posiada do nich prawo autorskie. Może
> jest więc współautorem?
> Tak czy inaczej nie możesz IMO sobie przypisać sobie autorstwa całości,
> powinieneś co najmniej podać autora/właściciela elementów graficznych.
Jeśli chodzi o całość strony (treść, grafika oraz część "informatyczna")
to jestem współautorem. Informacje o tym kto jest autorem grafiki
zawarte są w kodzie strony.

> Z drugiej strony dlaczego chcesz móc w przyszłości wykazać, że to twój
> produkt? Niech o dowody martwi się ten,kto będzie chciał temu zaprzeczyć
> (prawo autorskie do kodu źródłowego nadal są twoje).

Obawiam się, że wszelkie informacje o autorstwie zostaną usunięte lub
nawet zmienione na nieprawdziwe, bez mojej zgody.

Jeśli w przyszłości będzie napisane, że autorem jest ktoś inny zażądam
przywrócenia prawdziwej informacji o autorstwie. Jednak wtedy najpewniej
spotkam się, ze stwierdzeniem, iż jak widać to nie ja jestem autorem,
zatem moje żądanie jest bezpodstawne.
Wtedy znajdę się w sytuacji, iż to ja będę musiał udowodnić swoje
autorstwo, a tym samym zasadność żądania.

Piotr

do góry

Marcin Debowski pisze:
> Zdeponuj gdzieś swoją pracę z oznaczoną datą. W najprostszej wersji
nagraj
> na CD, wydrukuj co można na papierze, wsadź to wszystko do solidnej
> koperty, zaklej tak aby nie było wątpliwości czy ktoś się do niej dobrał
> czy nie, a dalej wyślij do siebie poleconym, a jak dojdzie umieść w
> rodzinnym skarbcu.

Jak napisałem w głównym poście moja praca jest programem komputerowym.
Majątkowe prawa autorskie należą do pracodawcy.

Zatem czy w takim przypadku przechowywanie przeze mnie kodu źródłowego
strony www nie będzie naruszeniem majątkowych praw autorskich należących
do pracodawcy?

do góry

Paweł dość niespodziewanie napisał(a):
.
>
> Zatem czy w takim przypadku przechowywanie przeze mnie kodu źródłowego
> strony www nie będzie naruszeniem majątkowych praw autorskich
> należących do pracodawcy?

Nie, bo przecież Ty go stworzyłeś, masz go wciąż niejako w głowie, to możesz
go również mieć zapisanego.


--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
www.ip.biz.pl

do góry

Roman Rumpel pisze:
> Paweł dość niespodziewanie napisał(a):
>>
>> Zatem czy w takim przypadku przechowywanie przeze mnie kodu źródłowego
>> strony www nie będzie naruszeniem majątkowych praw autorskich
>> należących do pracodawcy?
>
> Nie, bo przecież Ty go stworzyłeś, masz go wciąż niejako w głowie, to
> możesz go również mieć zapisanego.

W głowie to mam idee, a ta nie jest chroniona prawami autorskimi.

Program komputerowy to co innego, zatem nadal mam wątpliwości, czy mogę
zrobić sobie kopię kodu źródłowego.

Paweł

do góry

Paweł dość niespodziewanie napisał(a):

>
> Program komputerowy to co innego, zatem nadal mam wątpliwości, czy
> mogę zrobić sobie kopię kodu źródłowego.

A dlaczego masz te wątpliwości? Gdzie w p.a. jest mowa o tym, ze może
istnieć tylko jedna kopia kodu źródłowego?

Programy komputerowe są chronione w pOlsce jak utwory literackie. Jeżlei
sprzedasz wydawcnictwu autorsie prawa majątowe do utworu, to już ie mozesz
Twoim zdaniem mieć kopii napisanej przze siebie książki na kkomputerze/ w
rękopisie/ksero/maszynopisie/whatever?
Oczywiście możesz i nic właścicielowi praw, który je od ciebi kupił do tego

R
--
Roman Rumpel GG 9429617 Skype: rumpel.roman
"kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
C Hollywood Homicide
www.ip.biz.pl

do góry

Roman Rumpel pisze:
> A dlaczego masz te wątpliwości? Gdzie w p.a. jest mowa o tym, ze może
> istnieć tylko jedna kopia kodu źródłowego?

Nigdzie nie jest napisane, że może istnieć jedna kopia. Tylko
zastanawiało mnie czy posiadanie kodu źródłowego programu do którego nie
posiadam majtkowych praw autorskich będzie legalne.

> Programy komputerowe są chronione w pOlsce jak utwory literackie. Jeżlei
> sprzedasz wydawcnictwu autorsie prawa majątowe do utworu, to już ie
> mozesz Twoim zdaniem mieć kopii napisanej przze siebie książki na
> kkomputerze/ w rękopisie/ksero/maszynopisie/whatever?
> Oczywiście możesz i nic właścicielowi praw, który je od ciebi kupił do tego

Rzeczywiście nie doczytałem art. 74.

Czyli mogę posiadać kopię, tylko nie mogę dalej rozpowszechniać tego kodu?


Paweł

do góry

W wiadomości news:fhc2bf$pm6$1@news.dialog.net.pl Paweł
<p...@b...spamu.pl> pisze:

> Czyli mogę posiadać kopię, tylko nie mogę dalej rozpowszechniać tego kodu?
Nie możesz go sprzedać (jako całości) komuś innemu.
BTW - ciekawe jak wyglądać będzie wykorzystanie w innych realizacjach
jakichś części sprzedanego kodu (np. kompletnych modułów).

--
Jotte

do góry