eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Droga gminna bezprawnie ??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 11

  • 1. Data: 2007-11-12 18:23:59
    Temat: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: "Paweł" <s...@v...pl>

    Witam,
    mam taki problem z utwardzoną drogą która biegnie przez moją działkę(las). Po
    ok. 50 latach, okazuje się że gmina nie ma praw do tej drogi, w żaden sposób
    nie wykupiła terenu pod drogę i jest to nieuregulowane. w czasach kiedy zostały
    wycięte drzewa w lesie i została zrobiona droga właścicielem był dziadek który
    nie żyje, później moja matka, w gminie dowiedziałem się że na mapkach nie ma
    tam zadnej drogi !!!, więc gmina bezprawnie używała i używa mojego terenu
    udając greka, nawozili kamień, wykopali duże rowy, wycięli drzewa itp..
    teraz chcemy to uregulować, gminie też na tym chyba zależy ponieważ droga jest
    dojazdem dla domów.Teraz mam
    pytanie, co z tym zrobić...? za wycięcie lasu oczywiście nic nie dostaliśmy,
    przez cały okres płaciłem podatek od tego terenu(ok. 20 arów)... a gmina go
    używała... czego mogę żądać?

    Pozdrawiam,
    Paweł

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2007-11-12 22:01:07
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Paweł" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:6412.000000bf.47389a3f@newsgate.onet.pl...
    > Witam,
    > mam taki problem z utwardzoną drogą która biegnie przez moją
    > działkę(las). Po
    > ok. 50 latach, okazuje się że gmina nie ma praw do tej drogi, w żaden
    > sposób
    > nie wykupiła terenu pod drogę i jest to nieuregulowane. w czasach kiedy
    > zostały
    > wycięte drzewa w lesie i została zrobiona droga właścicielem był dziadek
    > który
    > nie żyje, później moja matka, w gminie dowiedziałem się że na mapkach nie
    > ma
    > tam zadnej drogi !!!, więc gmina bezprawnie używała i używa mojego terenu
    > udając greka, nawozili kamień, wykopali duże rowy, wycięli drzewa itp..
    > teraz chcemy to uregulować, gminie też na tym chyba zależy ponieważ droga
    > jest
    > dojazdem dla domów.Teraz mam
    > pytanie, co z tym zrobić...? za wycięcie lasu oczywiście nic nie
    > dostaliśmy,
    > przez cały okres płaciłem podatek od tego terenu(ok. 20 arów)... a gmina
    > go
    > używała... czego mogę żądać?

    Gmina może próbować przejąć działkę poprzez zwykłe zasiedzenie. Na pewno
    możesz domagać się zwrotu części podatku za ostanie chyba 3 lata (reszta
    się przedawniła). No i możesz gminie to sprzedać.


  • 3. Data: 2007-11-13 12:53:09
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: l...@i...eu

    > Użytkownik "Paweł" <s...@v...pl> napisał w wiadomości
    > news:6412.000000bf.47389a3f@newsgate.onet.pl...
    > > Witam,
    > > mam taki problem z utwardzoną drogą która biegnie przez moją
    > > działkę(las). Po
    > > ok. 50 latach, okazuje się że gmina nie ma praw do tej drogi, w żaden
    > > sposób
    > > nie wykupiła terenu pod drogę i jest to nieuregulowane. w czasach kiedy
    > > zostały
    > > wycięte drzewa w lesie i została zrobiona droga właścicielem był dziadek
    > > który
    > > nie żyje, później moja matka, w gminie dowiedziałem się że na mapkach nie
    > > ma
    > > tam zadnej drogi !!!, więc gmina bezprawnie używała i używa mojego terenu
    > > udając greka, nawozili kamień, wykopali duże rowy, wycięli drzewa itp..
    > > teraz chcemy to uregulować, gminie też na tym chyba zależy ponieważ droga
    > > jest
    > > dojazdem dla domów.Teraz mam
    > > pytanie, co z tym zrobić...? za wycięcie lasu oczywiście nic nie
    > > dostaliśmy,
    > > przez cały okres płaciłem podatek od tego terenu(ok. 20 arów)... a gmina
    > > go
    > > używała... czego mogę żądać?
    >
    > Gmina może próbować przejąć działkę poprzez zwykłe zasiedzenie. Na pewno
    > możesz domagać się zwrotu części podatku za ostanie chyba 3 lata (reszta
    > się przedawniła). No i możesz gminie to sprzedać.
    >
    Chyba żartujesz? Jakie zasiadzenie? Jeśli już mowa o zasiedzeniu to chyba
    zasiedzenie służebmości. Koleś płacił cały czas podatek za nieruchomość więc
    jest jasne, że właściciel interesował się nieruchomością. Poza tym, zeby
    zasiadzieć trzeba chyna władać nia jak właściciel a niekoniecznie gmina nią
    władała. Kto w KW widnieje jako właściciel?

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 4. Data: 2007-11-13 13:05:11
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: "Paweł" <s...@v...pl>




    > > Gmina może próbować przejąć działkę poprzez zwykłe zasiedzenie. Na pewno
    > > możesz domagać się zwrotu części podatku za ostanie chyba 3 lata (reszta
    > > się przedawniła). No i możesz gminie to sprzedać.
    > >
    > Chyba żartujesz? Jakie zasiadzenie? Jeśli już mowa o zasiedzeniu to chyba
    > zasiedzenie służebmości. Koleś płacił cały czas podatek za nieruchomość więc
    > jest jasne, że właściciel interesował się nieruchomością. Poza tym, zeby
    > zasiadzieć trzeba chyna władać nia jak właściciel a niekoniecznie gmina nią
    > władała. Kto w KW widnieje jako właściciel?

    oczywiście w KW ja jestem właścicielem. pomijam to, że z tego terenu płacę
    podatek, ale ktoś(gmina) wchodzi do mojego lasu,wycina drzewa, robi sobie drogę,
    kopie rowy, nawozi kamień (zupełnie bez pytania mnie o zdanie), niszczy mój
    teren i dodatkowo ma ten teren dostać ??? to by było chore.....? czy nie należy
    mi się jakieś odszkodowanie za zniszczenie terenu ?? czy nie jest to wykroczenie
    ze strony gminy...?


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 5. Data: 2007-11-13 15:44:59
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>


    Użytkownik <l...@i...eu> napisał w wiadomości
    news:3ff2.00000086.47399e35@newsgate.onet.pl...

    > Chyba żartujesz? Jakie zasadzenie? Jeśli już mowa o zasiedzeniu to chyba
    > zasiedzenie służebności. Koleś płacił cały czas podatek za nieruchomość
    > więc
    > jest jasne, że właściciel interesował się nieruchomością. Poza tym, zeby
    > zasiadzieć trzeba chyna władać nia jak właściciel a niekoniecznie gmina
    > nią
    > władała. Kto w KW widnieje jako właściciel?

    To, kto płaci podatek dla zasiedzenia ma pewne znaczenie, ale nie
    krytyczne. przecież jak zacznę płacić podatki za sąsiada, to nie stanę się
    właścicielelem ani władającym jego nieruchomością.

    A co do władania nieruchomością, to skoro gmina zbudowała tam i utrzymywała
    drogę, to niby czemu uważasz, że nieruchomością nie władała?


  • 6. Data: 2007-11-13 18:34:49
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl>


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:fhcgre$s9a$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik <l...@i...eu> napisał w wiadomości
    > news:3ff2.00000086.47399e35@newsgate.onet.pl...
    >
    >> Chyba żartujesz? Jakie zasadzenie? Jeśli już mowa o zasiedzeniu to chyba
    >> zasiedzenie służebności. Koleś płacił cały czas podatek za nieruchomość
    >> więc
    >> jest jasne, że właściciel interesował się nieruchomością. Poza tym, zeby
    >> zasiadzieć trzeba chyna władać nia jak właściciel a niekoniecznie gmina
    >> nią
    >> władała. Kto w KW widnieje jako właściciel?
    >
    > To, kto płaci podatek dla zasiedzenia ma pewne znaczenie, ale nie
    > krytyczne. przecież jak zacznę płacić podatki za sąsiada, to nie stanę się
    > właścicielelem ani władającym jego nieruchomością.
    >
    > A co do władania nieruchomością, to skoro gmina zbudowała tam i
    > utrzymywała drogę, to niby czemu uważasz, że nieruchomością nie władała?

    i jeszcze 2 aspekty:

    1. jeżeli ktoś wybuduje coś na Twojej działce i Ty nie oprotestujesz tego w
    wymaganym terminie nie możesz tego zburzyć....

    2. dokąd prowadzi ta droga? przemyśl 10 x zanim komuś zablokujesz drogę do
    domu jeśli masz taki plan.....

    Oczywiście sprawę nalezy wyprostować - choćby dla dobra pszyszłych pokoleń
    ...

    Jerry



  • 7. Data: 2007-11-13 20:04:18
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: s...@v...pl

    > i jeszcze 2 aspekty:
    >
    > 1. jeżeli ktoś wybuduje coś na Twojej działce i Ty nie oprotestujesz tego w
    > wymaganym terminie nie możesz tego zburzyć....
    >
    > 2. dokąd prowadzi ta droga? przemyśl 10 x zanim komuś zablokujesz drogę do
    > domu jeśli masz taki plan.....
    >
    > Oczywiście sprawę nalezy wyprostować - choćby dla dobra pszyszłych pokoleń

    1. Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz to prawo jest dziwne moim zdaniem,
    np masz działkę, wyjeżdżasz z kraju na 20 lat, wracasz a tam w działce
    wykopane studnie i ty już nic nie możesz zrobić.
    2. droga prowadzi do kilku domów, ale nie jest to jedyny dojazd do nich, mają
    inną drogę, tyle że nie da się po niej jeździć i duuużoo dłużej by nią
    jechali.nie jestem upierdliwym człowiekiem i nikomu drogi nie zablokuje.
    denerwuje mnie tylko jak ludzie w gminie nie mogli sprawdzić na mapkach gdzie
    jadą kopać rowy??, jak każdy by tak robił byłaby anarchia.Nawet jeśli
    widzieliby że nie ma tam drogi to jak mogą tam wkraczać bez mojej wiedzy i coś
    kombinować??
    sprawę chcę oczywiście wyjaśnić dla dobra wszystkich ale gminie-intruzowi nie
    chciałbym popuszczać...






    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 8. Data: 2007-11-13 20:13:58
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik <s...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:3ff2.000000fc.473a0341@newsgate.onet.pl...

    > 1. Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz to prawo jest dziwne moim
    > zdaniem,
    > np masz działkę, wyjeżdżasz z kraju na 20 lat, wracasz a tam w działce
    > wykopane studnie i ty już nic nie możesz zrobić.

    To akurat tak wygląda mniej więcej.

    > 2. droga prowadzi do kilku domów, ale nie jest to jedyny dojazd do nich,
    > mają
    > inną drogę, tyle że nie da się po niej jeździć i duuużoo dłużej by nią
    > jechali.nie jestem upierdliwym człowiekiem i nikomu drogi nie zablokuje.
    > denerwuje mnie tylko jak ludzie w gminie nie mogli sprawdzić na mapkach
    > gdzie
    > jadą kopać rowy??, jak każdy by tak robił byłaby anarchia.Nawet jeśli
    > widzieliby że nie ma tam drogi to jak mogą tam wkraczać bez mojej wiedzy
    > i coś
    > kombinować??

    Osoby odpowiedzialne za budowę drogi dopuściły się nieprawidłowości z całą
    pewnością. Przede wszystkim gmina nie może inwestować na cudzym terenie.
    Gmina nie mogła dostać pozwolenia na budowę na cudzym terenie. Tylko, że
    ściganie po 50 latach sprawców będzie raczej ciężkie. Małe szanse, ze żyją
    w ogóle. Poza tym najpewniej się te cyny przedawniły.


  • 9. Data: 2007-11-13 21:34:47
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: "Jerry" <jerry@kasuj_i-net.com.pl>


    Użytkownik <s...@v...pl> napisał w wiadomości
    news:3ff2.000000fc.473a0341@newsgate.onet.pl...
    >> i jeszcze 2 aspekty:
    >>
    >> 1. jeżeli ktoś wybuduje coś na Twojej działce i Ty nie oprotestujesz tego
    >> w
    >> wymaganym terminie nie możesz tego zburzyć....
    >>
    >> 2. dokąd prowadzi ta droga? przemyśl 10 x zanim komuś zablokujesz drogę
    >> do
    >> domu jeśli masz taki plan.....
    >>
    >> Oczywiście sprawę nalezy wyprostować - choćby dla dobra pszyszłych
    >> pokoleń
    >
    > 1. Jeśli rzeczywiście jest tak jak piszesz to prawo jest dziwne moim
    > zdaniem,
    > np masz działkę, wyjeżdżasz z kraju na 20 lat, wracasz a tam w działce
    > wykopane studnie i ty już nic nie możesz zrobić.

    Kodeks cywilny:
    Art. 151. Jeżeli przy wznoszeniu budynku lub innego urządzenia przekroczono
    bez winy umyślnej granice sąsiedniego gruntu, właściciel tego gruntu nie
    może żądać przywrócenia stanu poprzedniego, chyba że bez nie uzasadnionej
    zwłoki sprzeciwił się przekroczeniu granicy albo że grozi mu niewspółmiernie
    wielka szkoda. Może on żądać albo stosownego wynagrodzenia w zamian za
    ustanowienie odpowiedniej służebności gruntowej, albo wykupienia zajętej
    części gruntu, jak również tej części, która na skutek budowy straciła dla
    niego znaczenie gospodarcze.



    > 2. droga prowadzi do kilku domów, ale nie jest to jedyny dojazd do nich,
    > mają
    > inną drogę, tyle że nie da się po niej jeździć i duuużoo dłużej by nią
    > jechali.nie jestem upierdliwym człowiekiem i nikomu drogi nie zablokuje.
    > denerwuje mnie tylko jak ludzie w gminie nie mogli sprawdzić na mapkach
    > gdzie
    > jadą kopać rowy??, jak każdy by tak robił byłaby anarchia.Nawet jeśli
    > widzieliby że nie ma tam drogi to jak mogą tam wkraczać bez mojej wiedzy i
    > coś

    Chłopie wiesz jaki jest burdel w mapkach? Bywają nawet działki co mają 2 KW
    na różnych wlascicieli.
    A jeśli chodzi o rejestr gruntów (ten od podatków) to w moim przypadku ma
    niewiele wspólnego z Księgami Wieczystymi... sąsiadka płaci za moje parcele,
    ja płace za jej i z tego co wiem prawie każdy w okolicy ma taki bajzel....

    A co do drogi... sorry jestem uczulony.... bo mam a babą wspólną droge i non
    stop kłopot bo na mapie ma 4m a ona zwęza do 2 - 2,5.... W dodatku geodeci
    mi powiedzieli że jak ona jest współwłaścicielem to nie ma możlwiości
    rozmierzenia nawet....

    Jerry



  • 10. Data: 2007-11-13 21:42:27
    Temat: Re: Droga gminna bezprawnie ??
    Od: "Paweł" <s...@v...pl>

    > > 2. droga prowadzi do kilku domów, ale nie jest to jedyny dojazd do nich,
    > > mają
    > > inną drogę, tyle że nie da się po niej jeździć i duuużoo dłużej by nią
    > > jechali.nie jestem upierdliwym człowiekiem i nikomu drogi nie zablokuje.
    > > denerwuje mnie tylko jak ludzie w gminie nie mogli sprawdzić na mapkach
    > > gdzie
    > > jadą kopać rowy??, jak każdy by tak robił byłaby anarchia.Nawet jeśli
    > > widzieliby że nie ma tam drogi to jak mogą tam wkraczać bez mojej wiedzy
    > > i coś
    > > kombinować??
    >
    > Osoby odpowiedzialne za budowę drogi dopuściły się nieprawidłowości z całą
    > pewnością. Przede wszystkim gmina nie może inwestować na cudzym terenie.
    > Gmina nie mogła dostać pozwolenia na budowę na cudzym terenie. Tylko, że
    > ściganie po 50 latach sprawców będzie raczej ciężkie. Małe szanse, ze żyją
    > w ogóle. Poza tym najpewniej się te cyny przedawniły.

    Zastanawiam się jak gmina wogóle mogła tam coś robić, i nie chodzi tu o roboty
    50 lat temu bo wtedy to oni nie wiele robili i raczej ludzie sobie ścieżkę
    zrobili,dobroduszna gmina poprostu pomyślała że ta droga tam jest i już, i
    trzeba się nią zająć, i nie 50 ale 3,5,10,15 lat temu coś koło tej drogi
    robili i teraz też, więc winowajcy żyją, pracują w gminie, i mają się dobrze


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1