-
121. Data: 2024-08-09 23:15:33
Temat: Re: policja namierza
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.08.2024 o 22:52, Robert Tomasik pisze:
>>> Ale nie na bagnach. Dlatego pytałem, czy w ogóle kiedykolwiek tam byłeś.
>> A w czym bagna są takie wyjątkowe - z 50 metrow nie słuchać "halo jest
>> tam pani"?
>
> Pewnie słychać. Tylko nei ryzykował bym spaceru w tamtą stronę.
A na podstawie zdjęcia byś ryzykował? Nie o tym rozmawiamy a o ustaleniu
pozycji.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
122. Data: 2024-08-09 23:49:11
Temat: Re: policja namierza
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 09.08.2024 o 23:13, Shrek pisze:
>> Czemu wyjątkowe?
> Bo akurat o działanie GPSu na bagnach pytasz - działa tak samo jak gdzie
> indziej.
Pytałem, czy próbowałeś korzystać z GPS na bagnach, a nei sugerowałem,
ze on inaczej działa. Czemu miałby inaczej działać. Natomiast jego
dokładność na bagnach jest po prostu niewystarczająca i tyle.
>
>>> No ale się nie utopiła, więc bez znaczenia dla działania GPSa.
>> Dla GPS-a pewnie bez, ale dla osoby korzystającej z jego wskazań, to
>> już jednak może być kluczowe. Ona by nie chciała się utopić.
> Nie rozmawiamy o chodzeniu a naierzeniu pozycji.
No i? Czyli namierzasz dla samego namierzania?
>
>>> Dlatego że o bagno pytałeś. Z powodów dla ktorych miałoby nie działać
>>> to brak transmisji, wyczerpaną baterię i brak przytomnej osoby po obu
>>> stronach możemy wykluczyć bo zdjęcia sobie przesyłali. Z czego
>>> wynikają twoje wątpliwości czy działa akurat na bagnie?
>> Z faktu, że potrzebujemy wiedzieć dokładnie w którym miejscu jest, a
>> nie na którym bagnie.
> No i GPS podaje ci z dokładnością do kilku(nastu) metrów - w czym masz
> problem?
W tej dokładności.
>
>>> Hmmm. Używałeś ostatnio GPSa? W samolocie pokazuje z dokładnością do
>>> trzech metrów, a w lesie do kilkuset - niby czemu?
>> A nei wiem, ale w odróżnieniu od Ciebie używam i wiem.
> Też używam. Nie mam z tym problemu. Pokazuje zwykle z dokładnością do
> kilku czasem kilkunastu metrów (nawet pisze z jaką). Do poszukiwania
> zaginionej osoby, która jest przytomna i chce być odnalezina to więcej
> niż wystarczająco. Ty masz jakąś manię udowadniania że "niedasie".
>
>
To zrób takie ćwiczenie. Zaczytaj sobie jakiś POI, ale taki, który
później znajdziesz (powiedzmy jakiś numerowany słup). Potem pochodź z
GPS-em. Wyłącz go i włącz kilka razy. Potem idź na ten POI i zobacz, jak
daleko będziesz. Najlepiej, jakbyś sobie to w lesie zrobił, to
zobaczysz, co Ci wyjdzie.
To, że GPS deklaruje dokładność przykładowo 3 metry, to jedynie jest
wynik obliczeń, że mierzył z różnych satelitów i mu taki okrąg wyszedł.
Mam ze środy ślad, jak szedłem jedną drogą w dwóch kierunkach, przy czym
na końcu łaziłem po lesie. Ślady w jedną i drugą stronę czasem się
"rozchodzą" o 15 metrów, a to wysokie góry i całkowity brak lasu. Tylko
odbiornik ma wyłączone przyciąganie do obiektów.
Jeśli mi zależy na dokładnej pozycji, to mam w odbiorniku taką funkcję,
ze uśrednia, ale trzeba go na kilka minut zostawić "na śladzie".
Odbiornik pokazuje, kiedy już. A jeśli jest to bardzo ważne, to GPS-em
określam jakiś Stały Punkt Odniesienia (SPO), a potem mierze od tego
punktu metrem. Trzeba albo dwa SPO, albo jeden i kąt z kompasu (tylko
zaznacz, czy magnetyczny, czy geograficzny kierunek podajesz).
--
(~) Robert Tomasik
-
123. Data: 2024-08-09 23:50:07
Temat: Re: policja namierza
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 09.08.2024 o 23:14, Shrek pisze:
>
>>> Za to z wysyłaniem zdjęć:P
>> Oczywiście. Ja mam taki: https://komorkomania.pl/samsung-xcover-271-
>> kolejny-na-wszystko-odporny-twardziel,67790884439261
45a
> Mialem - to było jakąś dekadę temu.
A ja czasem z niego korzystam nadal.
--
(~) Robert Tomasik
-
124. Data: 2024-08-10 00:01:07
Temat: Re: policja namierza
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 09.08.2024 o 23:15, Shrek pisze:
>>>> Ale nie na bagnach. Dlatego pytałem, czy w ogóle kiedykolwiek tam
>>>> byłeś.
>>> A w czym bagna są takie wyjątkowe - z 50 metrow nie słuchać "halo
>>> jest tam pani"?
>> Pewnie słychać. Tylko nei ryzykował bym spaceru w tamtą stronę.
> A na podstawie zdjęcia byś ryzykował? Nie o tym rozmawiamy a o ustaleniu
> pozycji.
Tak, jeśli wiem, gdzie ona jest. Mogę znać bezpieczne dojście do
przykładowej kapliczki. Ale łażenie po nocy po bagnie z GPS-em, to
wyższa szkoła jazdy. Albo po lesie.
W górach nie trzeba nawet bagna. Możesz narwać się na tzw. paryję i
będziesz widział cel, ale żeby do niego dotrzeć, to musisz oblecieć
kilka kilometrów, albo bawić się w liny.
Wiesz czemu w Afganistanie wojownicy cenili sobie jednostrzałowe
karabiny? Oni używali czasem takich czarnoprochowych. Bo strzelali nimi
na bardzo duże dystanse nad dolinami. AKM-em, czy AR-em tego nie zrobiłeś.
--
(~) Robert Tomasik
-
125. Data: 2024-08-10 00:11:03
Temat: Re: policja namierza
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.08.2024 o 23:49, Robert Tomasik pisze:
>> Bo akurat o działanie GPSu na bagnach pytasz - działa tak samo jak
>> gdzie indziej.
>
> Pytałem, czy próbowałeś korzystać z GPS na bagnach, a nei sugerowałem,
> ze on inaczej działa.
Więc jaki cel miało twoje pytanie, skoro działa jak gdzie indziej? Nie
próbowałem też na andersa 17 w pieścirogach - tam akurat pewnie nie działa;)
> Czemu miałby inaczej działać. Natomiast jego
> dokładność na bagnach jest po prostu niewystarczająca i tyle.
Jest taka sama jak w lesie obok i wystarczająca. I tyle.
> No i? Czyli namierzasz dla samego namierzania?
Namierzam dokładnie w tym samym celu co laska przesłała zdjecie - żeby
wiedzieć gdzie jest.
>> No i GPS podaje ci z dokładnością do kilku(nastu) metrów - w czym masz
>> problem?
>
> W tej dokładności.
Kilkanaście metrów to za mało> To ile potrzebujesz?
>> Też używam. Nie mam z tym problemu. Pokazuje zwykle z dokładnością do
>> kilku czasem kilkunastu metrów (nawet pisze z jaką). Do poszukiwania
>> zaginionej osoby, która jest przytomna i chce być odnalezina to więcej
>> niż wystarczająco. Ty masz jakąś manię udowadniania że "niedasie".
>>
>>
> To zrób takie ćwiczenie. Zaczytaj sobie jakiś POI, ale taki, który
> później znajdziesz (powiedzmy jakiś numerowany słup). Potem pochodź z
> GPS-em. Wyłącz go i włącz kilka razy. Potem idź na ten POI i zobacz, jak
> daleko będziesz.
Zróbmy inny test. Wymyślmy zabawę. Nazwijmy ją geokeszing. Ukryjmy
niewielki pojemnik pod konkretnymi kordami i przekonajmy ludzi żeby go
szukali. A potem sprawdzmy ile ludzi go znajdzie. Chcesz powiedzieć że
kulsony są jakieś ułomne i dla nich kordy to za mało, podczas gdy
miliony ludzi nie ma z tym problemu?
> Jeśli mi zależy na dokładnej pozycji, to mam w odbiorniku taką funkcję,
> ze uśrednia, ale trzeba go na kilka minut zostawić "na śladzie".
> Odbiornik pokazuje, kiedy już. A jeśli jest to bardzo ważne, to GPS-em
> określam jakiś Stały Punkt Odniesienia (SPO), a potem mierze od tego
> punktu metrem. Trzeba albo dwa SPO, albo jeden i kąt z kompasu (tylko
> zaznacz, czy magnetyczny, czy geograficzny kierunek podajesz).
Zepsułeś geokeszing:P
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
126. Data: 2024-08-10 00:15:14
Temat: Re: policja namierza
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.08.2024 o 23:50, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 09.08.2024 o 23:14, Shrek pisze:
>>
>>>> Za to z wysyłaniem zdjęć:P
>>> Oczywiście. Ja mam taki: https://komorkomania.pl/samsung-xcover-271-
>>> kolejny-na-wszystko-odporny-twardziel,67790884439261
45a
>> Mialem - to było jakąś dekadę temu.
>
> A ja czasem z niego korzystam nadal.
Ale na bagnach?
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
127. Data: 2024-08-10 00:17:59
Temat: Re: policja namierza
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 10.08.2024 o 00:01, Robert Tomasik pisze:
>>> Pewnie słychać. Tylko nei ryzykował bym spaceru w tamtą stronę.
>> A na podstawie zdjęcia byś ryzykował? Nie o tym rozmawiamy a o
>> ustaleniu pozycji.
>
> Tak, jeśli wiem, gdzie ona jest.
No i z korda GPSu wiesz. Tyle i aż tyle. Staram się zrozumieć twój
problem, ale nie daje rady.
Mogę znać bezpieczne dojście do
> przykładowej kapliczki. Ale łażenie po nocy po bagnie z GPS-em, to
> wyższa szkoła jazdy. Albo po lesie.
Ale my rozmawiamy o ustaleniu gdzie laska jest, dojście do niej to
oddzielna para (nomen omen) kaloszy.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!
-
128. Data: 2024-08-10 00:33:02
Temat: Re: policja namierza
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 10.08.2024 o 00:11, Shrek pisze:
>> No i? Czyli namierzasz dla samego namierzania?
> Namierzam dokładnie w tym samym celu co laska przesłała zdjecie - żeby
> wiedzieć gdzie jest.
Jak dostaniesz jej pozycję GPS, to nie wiesz, gdzie ona jest, tylko
wiesz, jaką pozycję zmierzył jej telefon.
>>> No i GPS podaje ci z dokładnością do kilku(nastu) metrów - w czym
>>> masz problem?
>> W tej dokładności.
> Kilkanaście metrów to za mało> To ile potrzebujesz?
A jaką szerokość ma bród przez to bagno? Pasowało by tak z połowę
mniejszy błąd mieć.
--
(~) Robert Tomasik
-
129. Data: 2024-08-10 00:36:41
Temat: Re: policja namierza
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 10.08.2024 o 00:17, Shrek pisze:
> No i z korda GPSu wiesz. Tyle i aż tyle. Staram się zrozumieć twój
> problem, ale nie daje rady.
Nie wiem. Wiem, co znalazło jej urządzenie. Jak ma odbiornik GPS, to
często nawet nie wiem, w jakim układzie odniesienia to podaje, a to w
mojej okolicy może być kilkaset metrów rozbieżności.
Jak szukam człowieka na drodze, to ma to małe znaczenie, bo pójdę drogą
i go znajdę. Ale na bagnie, gdzie masz wąską ścieżkę / bród, to kilka
metrów może mieć znaczenie.
--
(~) Robert Tomasik
-
130. Data: 2024-08-10 00:50:00
Temat: Re: policja namierza
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2024-08-09, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
> On Fri, 9 Aug 2024 15:55:58 +0200, Robert Tomasik wrote:
>> W dniu 09.08.2024 o 06:23, Shrek pisze:
>>> Nie - Robert pierdoli jak potłuczony że gps na bagnach nie działa.
>>
>> Ja jedynie zapytałem, czy korzystałeś kiedykolwiek z GPS na bagnach.
>> Nigdzie nie sugerowałem, że on tam nie działa. Nawet nie przychodzi mi
>> do głowy powód, dlaczego miałby nie działać. Zdaje się Marcin coś o
>> wilgotności powietrza wspomniał, ale to raczej kwestia poboczna. Trudno
>> mi ocenić, na ile faktycznie ważna z punktu widzenia użyteczności. Po
>> prostu później obserwowałem do jakiego poziomu głupoty zejdziesz.
>
> Wilgotność jak wilgotność - woda sygnał osłabia.
> Ale to cięzkie chmury muszą być.
Ja tego nie pisałem o GPS a o komórkach. Dlaczego (jak zgaduję) można
czasami gadać, ale wysłać dane może być problem -> bo dane np. idą w
zakresie 2.3-2.5GHz, a rozmowa <2GHz, gdzie woda pochłania w tym
pierwszym. Przy czym nie wiem, jak działają te komórki, bo jeśli to jest
to samo pasmo do danych i rozmowy, to zasadniczo powino działać lub nie
dla obu.
--
Marcin