W dniu 09.08.2024 o 22:36, Shrek pisze:
>> Macie tam gdzies na posterunku dokładne mapy topograficzne?
>
> Wystarczy smartfon. Geokeszerzy bawią się w znajdowanie naprawdę małych
> skrytek na podstawie jedynie kordów GPS i krótkiego opisu typu "drzewo".
> Zapewniam cię, że poszukiwana jest bardziej charkterystycznym punktem
> niż kamień czy drzewo, na dodatek chce być znaleziona;)

I z posiadaniem, lub nie maty topograficznej, to jaki to ma w Twojej
ocenie związek? Widziałeś choć mapę topograficzną? Wiesz, co to jest?
Wiesz, jak się tam znajduje pozycję?

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.08.2024 o 22:11, Robert Tomasik pisze:

>> Sluszna uwaga, ale to sztuczne cisnienie może się chyba nawet niżej
>> zaczynać.
>
> Nie wiem. Gdzieś czytałem, ze do 3 km nie trzeba. Ale pewnie masz rację,
> że tego skokowo nie robią.

Wydaje mi się, że okolice 3k to właściwa wartość, choć pewnie jest w
stopach;) Nie jest skokowo - do tej wysokości się zmienia, potem się
heremetyzuje i się nie zmienia.


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 09.08.2024 o 16:00, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 09.08.2024 o 06:27, Shrek pisze:
>> A czy ktoś pisze że nie? A 50 metrow to wystarczaąca dokładność do
>> zaweżenia poszukiwan w lesie:P
>
> Ale nie na bagnach. Dlatego pytałem, czy w ogóle kiedykolwiek tam byłeś.

A w czym bagna są takie wyjątkowe - z 50 metrow nie słuchać "halo jest
tam pani"?

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 09.08.2024 o 22:40, Shrek pisze:
>>> No to nie wiem - w starych telefonach tak miałem że po wyłączeniu
>>> transmisji danych i wywiezieniu gdzieś do innego kraju nie łapał fixa
>>> dpoóki się z netem nie połączył.
>>
>> Ale Ty jesteś pewien, że ona miała ten nowoczesny.
>
> Napewno miała nokię 3310... Popularny sprzęt u 10 letnich lasek z
> pokolenia z:P
>
>
>> Nie wiem, czy wiesz, ale ludzie używają jeszcze komórek bez GPSa.
>
> Za to z wysyłaniem zdjęć:P

Oczywiście. Ja mam taki:
https://komorkomania.pl/samsung-xcover-271-kolejny-n
a-wszystko-odporny-twardziel,6779088443926145a

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.08.2024 o 22:46, Robert Tomasik pisze:

>> Wystarczy smartfon. Geokeszerzy bawią się w znajdowanie naprawdę
>> małych skrytek na podstawie jedynie kordów GPS i krótkiego opisu typu
>> "drzewo". Zapewniam cię, że poszukiwana jest bardziej
>> charkterystycznym punktem niż kamień czy drzewo, na dodatek chce być
>> znaleziona;)
>
> I z posiadaniem, lub nie maty topograficznej, to jaki to ma w Twojej
> ocenie związek?

Taki że obecnie prościej jest smartfona odpalić.

> Widziałeś choć mapę topograficzną? Wiesz, co to jest?

No ba...

> Wiesz, jak się tam znajduje pozycję?

Mnie uczyli że albo znasz punkt początkowy i patrzysz na mapie gdzie
leziesz, albo znajdyjesz w pobliży punkty charakterystyczne albo
znajdujesz optymalnie trzy a minimum dwa i mniej więcej wiesz. Z tym że
jak pisałem obecnie bierzesz smartfona i masz mapę topograficzną i
pozycję bez kombinowania (choć warto rzucić okiem czy bzdur nie
pokazuje, ale jak wiesz jak obsługiwać mapę topograficzną to się
zorientujesz nawet mimowolne).


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 09.08.2024 o 22:47, Shrek pisze:
>>> A czy ktoś pisze że nie? A 50 metrow to wystarczaąca dokładność do
>>> zaweżenia poszukiwan w lesie:P
>> Ale nie na bagnach. Dlatego pytałem, czy w ogóle kiedykolwiek tam byłeś.
> A w czym bagna są takie wyjątkowe - z 50 metrow nie słuchać "halo jest
> tam pani"?

Pewnie słychać. Tylko nei ryzykował bym spaceru w tamtą stronę.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.08.2024 o 22:51, Shrek pisze:

>>> Wystarczy smartfon. Geokeszerzy bawią się w znajdowanie naprawdę
>>> małych skrytek na podstawie jedynie kordów GPS i krótkiego opisu typu
>>> "drzewo". Zapewniam cię, że poszukiwana jest bardziej
>>> charkterystycznym punktem niż kamień czy drzewo, na dodatek chce być
>>> znaleziona;)
>> I z posiadaniem, lub nie maty topograficznej, to jaki to ma w Twojej
>> ocenie związek?
> Taki że obecnie prościej jest smartfona odpalić.

I dlatego o mapę pytałeś?
>
>> Widziałeś choć mapę topograficzną? Wiesz, co to jest?
> No ba...
>
>> Wiesz, jak się tam znajduje pozycję?
>
> Mnie uczyli że albo znasz punkt początkowy i patrzysz na mapie gdzie
> leziesz, albo znajdyjesz w pobliży punkty charakterystyczne albo
> znajdujesz optymalnie trzy a minimum dwa i mniej więcej wiesz. Z tym że
> jak pisałem obecnie bierzesz smartfona i masz mapę topograficzną i
> pozycję bez kombinowania (choć warto rzucić okiem czy bzdur nie
> pokazuje, ale jak wiesz jak obsługiwać mapę topograficzną to się
> zorientujesz nawet mimowolne).
>
No więc po co Ci ta mapa była?

A co do chodzenia po bagnie, to potrzebna jest mapa z zaznaczonymi
brodami. Smartfon tu średnio pomoże.

--
(~) Robert Tomasik

do góry

W dniu 09.08.2024 o 22:56, Robert Tomasik pisze:

>>> I z posiadaniem, lub nie maty topograficznej, to jaki to ma w Twojej
>>> ocenie związek?
>> Taki że obecnie prościej jest smartfona odpalić.
>
> I dlatego o mapę pytałeś?

Ja?

>> Mnie uczyli że albo znasz punkt początkowy i patrzysz na mapie gdzie
>> leziesz, albo znajdyjesz w pobliży punkty charakterystyczne albo
>> znajdujesz optymalnie trzy a minimum dwa i mniej więcej wiesz. Z tym
>> że jak pisałem obecnie bierzesz smartfona i masz mapę topograficzną i
>> pozycję bez kombinowania (choć warto rzucić okiem czy bzdur nie
>> pokazuje, ale jak wiesz jak obsługiwać mapę topograficzną to się
>> zorientujesz nawet mimowolne).
>>
> No więc po co Ci ta mapa była?

Bo wtedy nawet komórek nie było nie mówiąc o smartfonach.

> A co do chodzenia po bagnie, to potrzebna jest mapa z zaznaczonymi
> brodami. Smartfon tu średnio pomoże.

Chyba że masz dobrą mapę wgraną. Ale my nie o chodzeniu z mapą po
bagnach a ustaleniu pozucji za pomocą GPS - bagno czy zwykły las, bez
róznicy.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 09.08.2024 o 22:44, Robert Tomasik pisze:

> Czemu wyjątkowe?

Bo akurat o działanie GPSu na bagnach pytasz - działa tak samo jak gdzie
indziej.

>> No ale się nie utopiła, więc bez znaczenia dla działania GPSa.
>
> Dla GPS-a pewnie bez, ale dla osoby korzystającej z jego wskazań, to już
> jednak może być kluczowe. Ona by nie chciała się utopić.

Nie rozmawiamy o chodzeniu a naierzeniu pozycji.

>> Dlatego że o bagno pytałeś. Z powodów dla ktorych miałoby nie działać
>> to brak transmisji, wyczerpaną baterię i brak przytomnej osoby po obu
>> stronach możemy wykluczyć bo zdjęcia sobie przesyłali. Z czego
>> wynikają twoje wątpliwości czy działa akurat na bagnie?
>
> Z faktu, że potrzebujemy wiedzieć dokładnie w którym miejscu jest, a nie
> na którym bagnie.

No i GPS podaje ci z dokładnością do kilku(nastu) metrów - w czym masz
problem?

>> Hmmm. Używałeś ostatnio GPSa? W samolocie pokazuje z dokładnością do
>> trzech metrów, a w lesie do kilkuset - niby czemu?
>
> A nei wiem, ale w odróżnieniu od Ciebie używam i wiem.

Też używam. Nie mam z tym problemu. Pokazuje zwykle z dokładnością do
kilku czasem kilkunastu metrów (nawet pisze z jaką). Do poszukiwania
zaginionej osoby, która jest przytomna i chce być odnalezina to więcej
niż wystarczająco. Ty masz jakąś manię udowadniania że "niedasie".


--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 09.08.2024 o 22:48, Robert Tomasik pisze:

>> Za to z wysyłaniem zdjęć:P
>
> Oczywiście. Ja mam taki:
> https://komorkomania.pl/samsung-xcover-271-kolejny-n
a-wszystko-odporny-twardziel,6779088443926145a

Mialem - to było jakąś dekadę temu.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry