eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[pilne] Komornik zajal MOJE a NIE DLUZNIKA ruchomosci i chce je zlicytowac
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 24

  • 21. Data: 2003-07-19 09:48:40
    Temat: Re: [pilne] Komornik zajal MOJE a NIE DLUZNIKA ruchomosci i chce je zlicytowac
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    | Jestem tutaj zupelnie odmiennego zdania. Ale jesli sie myle, to pewnie
    | wyjasnisz mi, w ktorym momencie moje dzialania byly bezprawne.
    |
    | Kazdy ma chyba prawo do swobody wypowiedzi, co niniejszym uczynilem.
    | Komornik, dluznik, wierzyciel i licytanci, jakos nie mieli zastrzezen
    | co do moich dzialan podczas licytacji - mysle ze jesli robil bym cos
    | bezprawnego - to bynajmniej pan komornik powinien zwrocic chociazby na
    | to uwage. Nadmieniam tutaj ze nikogo do niczego nie zmuszalem, a
    | jedynie poinformowalem o faktycznym stanie rzeczy - a to czy mialo to
    | jakis wplyw na decyzje licytantow- bylo wylacznie ich wola.
    |
    Twoje oświadczenie nie całkiem było zgodne z prawdą. Jest taki przepis (nie
    chce mi się go teraz szukać, ale na pewno jest), że rzeczy zakupione u
    komornika są pozbawione obciążeń. Komornik zresztą powinien o tym pouczyć
    uczestników przetargu. Tak więc w wypadku nabycia przez nich Twojego
    komputera, nie miał byś żadnej szansy dochodzenia na nabywcach roszczeń.
    Ewentualnie odszkodowanie od komornika.

    Wiesz, mnie na tej licytacji nie było. Nie wiem na ile Twoje "występy" miały
    wpływ na jej przebieg. Zresztą sądzę, że komornikowi będzie szkoda czasu na
    włóczenie się po sądach z Tobą. Ale jakby się uparł i złożył zawiadomienie,
    a choćby jeden z uczestników zeznał, że Twoje okrzyki zniechęciły go do
    zakupu komputera, który wcześniej chciał nabyć, to moim zdaniem wyczerpałeś
    znamiona przestępstwa. Dobry adwokat pewnie znalazłby milion okoliczności
    łagodzących, ale mimo wszystko trochę nieprzyjemności mógłbyś mieć.
    |
    | >Na przykład upływ terminu zawitego.
    |
    A czasem nie określono podobnego terminu w wezwaniu komornika? Tam powinna
    być podstawa prawna. Jak nie znajdziesz, to daj znać. Poszukam, bo jestem
    przekonany, że gdzieś określono ten termin. Bez niego byłoby całe
    postępowanie bez sensu.



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 22. Data: 2003-07-19 17:09:37
    Temat: Re: [pilne] Komornik zajal MOJE a NIE DLUZNIKA ruchomosci i chce je zlicytowac
    Od: m...@b...pl

    On Sat, 19 Jul 2003 11:48:40 +0200, "Robert Tomasik"
    <r...@g...pl> wrote:

    >A czasem nie określono podobnego terminu w wezwaniu komornika? Tam powinna
    >być podstawa prawna. Jak nie znajdziesz, to daj znać. Poszukam, bo jestem
    >przekonany, że gdzieś określono ten termin. Bez niego byłoby całe
    >postępowanie bez sensu.

    Niestety nie okreslono. Sprawdzalem 1000 razy ! I na pewno nie ma.
    Pozwole sobie zacytowac tresc pisma od komornika do mnie:


    Zawiadomienie osoby trzeciej o zajetych ruchomosciach

    w sprawie
    ...
    tutaj wierzciel, dluznik i tytul wykonawczy
    ...
    zawiadamiam ze w dniu ... dokonalem zajecia nastepujacych ruchomosci
    bedacych we wladaniu dluznika
    <tu wymienione rzeczy (tylko te moje)>

    W czasie czynnosci zlozono oswidczenie, ze zajete ruchomosci stanowia
    wlasnosc Pana(i). W zwiazku z tym pouczam, ze osoba trzecia moze w
    drodze powodztwa zadac zwolnienia zajetego przedmiotu, jezeli
    skierowanie do niego egzekucji narusza jej prawa (art 841 par1 kpc).
    Jezeli dluznik zaprzecza prawu powoda nalezy oprocz wierzyciela pozwac
    rowniez dluznika(art 841 par2 kpc). Sad moze na wniosek powoda
    zabezpieczyc powodztwo przez zawieszenie postepowania egzekucyjnego
    (art 843 par kpc). O zwolnienie ruchomosci spod egzekucji osoba
    trzecia moze zwrocic sie bezposrednio do wierzyciela(i).

    W zalaczeniu przesylam kopie protokolu zajecia.


    KONIEC PISMA

    No i co Ty na to? Nie ma mowy o terminie. Zdaje sobie z tego sprawe,
    ze to nie jest normalne, ale nie jest mi znany zaden przepis ktory to
    sankcjonuje - chyba ze chodzi o egzekucje administracyjna (a to chyba
    nie jest administracyjna).

    Kiedy rozmawialem o tym z komornikiem - powiedzial ze grunt to zebym
    zdazyl przed sprzedaniem tych rzeczy - bo potem bedzie za pozno zeby
    je odzyskac.

    Swoja droga - skorzystalem z tej drugiej mozliwosci opisanej przez
    komornika, i wystapilem o zwolnienie ruchomosci spod egzekucji
    bezposrednio do wierzyciela - i to na grubo przed ogloszeniem
    licytacji - ale ten to olal. Dlatego tez mysle, ze ostatecznie to
    wierzyciel bedzie pokrywal ewentualne moje straty, gdyz wiedzial
    dobrze o sytuacji, a mimo to w ogole nie zareagowal. Tak wiec moim
    zdaniem - nawet jesli by doszlo do sprzedazy - to i tak musialoby to
    byc zrekompensowane przez wierzyciela - tyle ze troche by to dluzej
    potrwalo i niekoniecznie musialbym byc w pelni usatysfakcjonowany.

    Reasumujac wnosze powodztwo przeciwegzekucyjne do sadu, i to zaraz.

    Pozdrawiam

    Mariusz
    m...@b...pl


  • 23. Data: 2003-07-19 19:26:48
    Temat: Re: [pilne] Komornik zajal MOJE a NIE DLUZNIKA ruchomosci i chce je zlicytowac
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Przejrzałem kpc i znalazłem. Czytaj art. 840-843 kpc. Nie określono tam
    terminu. Po prostu Ty składasz powództwo przeciwegzekucyjne, a samo
    postępowanie egzekucyjne toczy się nadal swoim biegiem. Jedyne co możesz
    zrobić, to złożyć wniosek do sądu, by zabezpieczył Twoje roszczenie poprzez
    zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Jeśli sąd wyda takie postanowienie,
    to aż do końca procesu komornik nie będzie mógł sprzedać zajętej ruchomości.
    Jeśli wniosku takiego nie złożysz, albo sąd nie przychyli się do niego to
    komornik może sprzedać rzecz zajętą u dłużnika. Nabywcy takiej rzeczy nie
    będziesz mógł nigdy ścigać, co wynika z art. 879 kpc - zdanie ostatnie.


    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 24. Data: 2003-07-20 07:27:38
    Temat: Re: [pilne] Komornik zajal MOJE a NIE DLUZNIKA ruchomosci i chce je zlicytowac
    Od: m...@b...pl

    On Sat, 19 Jul 2003 21:26:48 +0200, "Robert Tomasik"
    <r...@g...pl> wrote:

    >Przejrzałem kpc i znalazłem. Czytaj art. 840-843 kpc. Nie określono tam
    >terminu. Po prostu Ty składasz powództwo przeciwegzekucyjne, a samo
    >postępowanie egzekucyjne toczy się nadal swoim biegiem. Jedyne co możesz
    >zrobić, to złożyć wniosek do sądu, by zabezpieczył Twoje roszczenie poprzez
    >zawieszenie postępowania egzekucyjnego. Jeśli sąd wyda takie postanowienie,
    >to aż do końca procesu komornik nie będzie mógł sprzedać zajętej ruchomości.
    >Jeśli wniosku takiego nie złożysz, albo sąd nie przychyli się do niego to
    >komornik może sprzedać rzecz zajętą u dłużnika. Nabywcy takiej rzeczy nie
    >będziesz mógł nigdy ścigać, co wynika z art. 879 kpc - zdanie ostatnie.

    No i jestem podobnego zdania. Jest tylko jeszcze jedna kwestia.
    Znajac czas w jakim nasze sady rozpatruja sprawy - ciekaw jestem co by
    bylo gdyby sad nakazal zawieszenie postepowania, ale zanim by do tego
    doszlo komornik zdazylby juz wszystko przeprowadzic i spieniezyc.

    Pozdrawiam

    Mariusz
    m...@b...pl



strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1